Nowy, dobry odtwarzacz płyt CD i DVD do telewizora Sony. Co polecacie?

Jak autor tematu ma w XVIDZIE/DIVIXIE to przekonwertowanie tylko tą jakość pogorszy. A niektóre stare filmy/seriale mogą już nie być dostępne.
Poza tym telewizję powinno się oglądać z odległości co najmniej kilku metrów. Wtedy nawet najgorsza jakość wydaje się trochę lepsza. Wstawianie dużego telewizora do małego pomieszczenia to zbrodnia.

Ja proponuję przejść się po śmietnikach.

I tu się Kolega myli. Swoją 52-calową plazmę miałem w odległości około 2-3 metrów od kanapy. Miodzio o ile materiały są dobrej jakości.

To znajdzie wyłącznie śmieci wyrzucone przez idiotów którzy nie potrafią sprzedać używanego sprzętu na alledrogo lub utrzymać go w dobrym stanie.

Wbrew pozorom ludzie nadal używają płyt DVD. Trzeba się z nimi jedynie odpowiednio obchodzić.

Ja w życiu nie straciłem danych z płyty która nie była by bardzo mocno porysowana. nawet z takich którymi w dzieciństwie z kolegami ćwiczyliśmy rzut dyskiem :slight_smile:
A pendrivie już trzy mi się popsuły choć w cale nimi nie rzucałem. Dysk twardy siadł mi dwa razy.

Właśnie o ile były w dobrej jakości. A dobra jakość to niekoniecznie FullHD/4k. Wystarczy 480p z wysokim bitrate. Tyle że jak wsadzasz twarz w ekran to widzisz piksele.
EDIT: przeczytałem centymetrów. 2-3 metry wsytarczy.

Nie wystarczy. Nie w 2021.
Standardem i minimum jest 1080p. Oczywiście o ile film został w takiej jakości zrealizowany.

Nie trzeba wiele, wystarczy drobna ryska od góry lub większa od dołu.

Nawet z 4 metrów obraz 480p jest fatalny i wyraźnie widać degradację w stosunku do FullHD.

Przy czym nawet FHD wydaje się mało przy ekranach >50’’, a przecież mniejszych nikt już nie kupuje.

Ja jeszcze za minimum uznaję 720p. W takiej rozdzielczości jestem jeszcze wstanie obejrzeć odcinek serialu na 55 czy 65 calowym ekranie. Jakość takiego video zależy też od jednej bardzo ważnej rzeczy o której tutaj zapominacie. O skalowaniu. Telewizory z wysokiej półki robią to naprawdę bardzo dobrze. Plik video 1080p przeskalowany do 4k na przykład na LG CX 65 cali z odległości 3m wygląda naprawdę bardzo dobrze. 720p jest na tyle znośny, że jak ktoś nie ma totalnego bzika na jakości to spokojnie da się obejrzeć.

Fakt, że systemy dodające między klatki (zwiększanie fps - płynności), czy skalujące działają całkiem fajnie, ale taki przeskalowany obraz zawsze będzie bardziej miękki od ostrego jak brzytwa natywnego 4K :wink:
Chociaż nie jest to jakiś must-have i wielu ludzi nawet nie zwróci uwagi na różnice, nawet jeśli postawić im dwa telewizory z różnymi matrycami i materiałami obok siebie, bo nie mają tak wysoko postawionych oczekiwań.

ps.
Przeskalowanie 480 pikseli do rozmiaru 60’'4K to musi być niezłe mydło :wink:

Napiszę tak. To czysto subiektywna opinia ale plik video 1080p na 55 calowym LG CX przeskalowany do 4k oglądany z 3,5 m - i nie jestem już wstanie stwierdzić czy oglądam żywy materiał 4k czy przeskalowany obraz.
Jeżeli chodzi o 720p. To spokojne treści da się oglądać spokojnie. Widać różnicę ale nie drażni ona oczu. Dopiero przy scenach akcji. Gdy kamera szaleje, akcja jest szybka widać czasami artefakty w postaci kwadratów. Dlatego jeżeli juz decyduję się na oglądanie coś w 720p to raczej seriale czy filmy spokojne a nie akcji.
480p na 55 calowym przeskalowanym do 4k już dla mnie nie nadaje się do oglądania. Jest rozmyty, twarze aktorów bez faktury jak ulepione z gliny, brak szczegółów. Takie video mogę sobie włączyć co najwyżej na 15 calowym laptopie FHD. :wink:

Artefakty wynikają z tego, że dla niższej rozdzielczości zazwyczaj stosuje się niższy bitrate.
Sama rozdzielczość nie jest powodem :slight_smile:

Mi też przy podobnym setupie (BX 55") trudno rozpoznać wyższą rozdzielczość przy typowych filmach/serialach fabularnych, chyba, że idzie za nią zauważalnie wyższy bitrate, który pozwala zachować więcej detali.
Co innego, gdy np. oglądamy dokumenty przyrodnicze pełne detali i ruchu, wtedy łatwo zauważyć różnicę w rozdzielczości. Jeśli dodatkowo idzie za tym HDR to nie ma porównania.

Przeraża więc myśl, że ktoś chce na telewizorze zdolnym do tego wszystkie odpalać ripy w divixie z dvd MPEG2 :wink:

VHS też jeszcze używasz?

Dla niższej rozdzielczości stosuje się niższy bitrate, bo obrazki z mniejszą ilością pikseli zawierają mniej informacji. Tutaj większy bitrate niewiele poprawi, do pewnego momentu obraz jest znośny, ale nawet gdyby był to bezstratny format, to i tak, po przeskalowaniu straci jakość, bo jest mniej szczegółów. To oczywiste.

Przy 50" z 3-4 metrów poniżej 720p obraz jest fatalny, i trzeba by być ślepym aby tego nie widzieć. Dobry materiał Full HD jest lepszy, ale nie tak drastycznie jak 720P do 480p. To nawet na telefonie widać natychmiast, czy laptopie, a co dopiero TV.

Dlatego wyjaśniłem tylko z czego wynikają artefakty blokowe. Nie z niskiej rozdzielczości :slight_smile:
Niska szczegółowość 720p to już inna sprawa.

Tylko FullHD to tylko rozdzielczość, a nie jakość filmu. Na jakimś CDA czy nawet YouTube mogę ustawić sobie FullHD i co z tego, skoro kompresja powoduje masakrę jakości przy dynamicznych scenach. Natomiast BluRay w FullHD to już zupełnie inna kwestia.

Ponieważ w dalszym ciągu zastanawiam się nad zakupem odtwarzacza dvd i blue-ray to chodząc po sklepach stwierdziłem, że taki odtwarzacz będzie lepszy z wyświetlaczem. Zastanawiam się, który z tych jakie wpadły mi w oko będzie najlepszy pod względem jakości dżwięku, obrazu oraz odtwarzania wszystkich formatów plików, w których mam zapisane filmy.

Przy okazji powiem, że mam płyty CD verbatin dvd+r RW o pojemności 4.7 GB. Na jednej płytce mam zapisane po 4 albo po 5 filmów dvdrip, divix. Nie które mam w rozdzielczości 480p, ale większość to 1080p.

Który z tych odwarzaczy będzie najlepszy ?:

  1. Odtwarzacz blu-ray Panasonic DMR-BST760E czarny - Opinie i ceny na Ceneo.pl

  2. Panasonic Ultra HD Blu-ray-Player DP-UB824 | visunext.pl

  3. Odtwarzacz blu-ray Sony UBP-X800M2 Czarny - Opinie i ceny na Ceneo.pl

  4. https://mediamarkt.pl/rtv-i-telewizory/odtwarzacz-blu-ray-4k-sony-ubp-x800m2?gclsrc=ds

  5. Panasonic DMR-BST765EG - Odtwarzacz Blu-ray - Morele.net

  6. Odtwarzacz Blu-Ray - Reavon UBR-X100 - AudioTOP.pl

  7. Odtwarzacz Blu-ray Pioneer BDP-LX53 - test - testy, ceny i sklepy | AUDIO

  8. Yamaha BD-S681 - odtwarzacz Blu-ray Disc™ - Audiopolis.pl

  9. Odtwarzacz Blu-ray Pioneer BDP-150 - test - testy, ceny i sklepy | AUDIO

Który z tych powyższych odtwarzaczy byłby taki najlepszy ? - Czy ten odtwarzacz Sony w MediaMarkt jest wart uwagi ? Będzie dobry i odtworzy mi wszystkie filmy z płyt CD ? Proszę Was - Doradźcie mi coś w tej kwestii dobrze. Żebym potem nie żałował zalupu.
@ADR1991 @anon741072 @wasabi1084 @MultiPivo @MatX1 @sidkwa

Ja ci nie pomogę. Nie używam odtwarzaczy - przesiadłem się całkowicie na treści online w stylu Netflix, HBO, Amazon. Wolę zapłacić raz w miesiącu abonament i mieć dostęp do szerokiej biblioteki niż płacić spore pieniądze za pojedyncze filmy na płytach blu. Jeden film na blu kosztuje mniej więcej tyle albo więcej co łączny abonament na Netflixa, HBO, Amazon. Więc wypisałem się z tego.

Mylisz pojęcia. Z Internetu możesz pobrać wszystko, poza grami/programami.
Nie wolno Ci niczego udostępnić, czyli nie wolno Ci korzystać z sieci torrentów. Jeżeli udostępniałeś, to nie tylko urządzenia i płyty, ale i nawet wydruki filmu w kodzie binarnym będą dowodem…
Analogicznie nie możesz wysłać filmu pobranego z netu znajomemu, synowi, żonie lub babci.
Swój kupiony możesz w rodzinie oglądać.

Jeżeli „musisz mieć zbiór offline”, to zgraj sobie na dysk zewnętrzny i podepnij na stałę do TV. Zaoszczędzisz kilka metrów kwadratowych mieszkania, akurat na kolec dla psa /klatkę dla chomika dla dzieci. :wink:

Wiem, że to zabrzmi głupio ale pobrać gry i programy też możesz. Nie możesz ich używać. Ale samo pobranie jeszcze nie jest grzechem. Choć wiadomo po co pobierać skoro nie będziesz tego używał.

Między innymi dlatego wszelkie usługi wchodzą do Polski z takim opóźnieniem. To i łączenie się w „rodziny” :wink: