O co chodzi z tymi śmieciami, recyklingiem i niezrozumiałymi podwyżkami opłat?

To nie mój i nie mam z żadną frakcją do czynienia.
Słucham wypowiedzi prawie wszystkich polityków i uczonych
i staram się wyciągnąć jakieś “prawdy”, a nie głupoty.

A ja wręcz przeciwnie, z tym że inny okres biorę pod uwagę.
Ale nic więcej na ten temat nie będę pisał, bo to nie jest miejsce na polityczne wojny i tego typu sprawy.
I uprzedzam innych: nie temu służy nie tylko ten wątek, ale i całe forum. Nie będę tu tolerował polityki.

2 polubienia

Przecież to dział “na luzie”, czyli wszystko inne niż informatyka.

Ale nie polityka, zwłaszcza w obecnej sytuacji, bo dobrze wiem(y) jak to się rozwinie i potem skończy. Przykre, ale prawdziwe. Aż nadto mamy przykładów na innych forach czy w innych platformach społecznościowych.

Przecież całe to biadolenie o podwyżkach wywozu śmieci to też wątek związany z polityką :slight_smile:

Ale polityka zazębia się w każdej dziedzinie.
Wyobraź sobie, że nawet może być w łóżku podczas seksu. :grinning:
Ciężko jest od tego się oderwać, ale unikajmy tego, bo to tylko nas dzieli.
Nie oblewajmy się pomyjami tylko… konkretami.

“Zwruszające”

Nie no, poplułem sobie kawą cały monitor czytając powyższe…

1 polubienie

Jeśli wysuwam jakąś tezę, to mam coś na pewno na jej poparcie.
A na pewno komuś nie napiszę, że pisze bzdury.
Każdy ma prawo mieć swój pogląd.
Jeśli go nie przekonują inne argumenty,
chyba, że jest odporny na nie pozostanie przy swoim.

Jak jesteś taki wesoły, że dużo cię rozbawia
i zamiast argumentów plujesz w monitor,
to przynajmniej rozważ, czy nie szkoda kawy? :grinning:

Mnie się to jeszcze nie zdarzyło (nawet się temu dziwię).
Nie podglądam ludzi uprawiających sex, bo i gdzie?
Wyciągam wnioski z sytuacji na filmach.
Nie ma kogoś takiego co nie widział takiej sytuacji:
Para uprawia sex, a tu dzwoni smartfon przerywają lub kończą
bo ten ktoś musi nagle wyjść. Napisałem że nawet.
Wyobraźmy sobie, że jesteś członkiem jakiejś partii,
a tu o 24-j dzwoni twój szef.
Nie odbierzesz choćby z ciekawości, dlaczego o tej porze (chyba coś ważnego)?

Telefon może dzwonić. Po to wyświetla numer, żeby można było oddzwonić. A w takich sytuacjach to chyba tylko płaczące dziecko…

Nie, nie - pewnie, że szkoda kawy. Ale napisałeś to tavk, że moją reakcją był śmiech. Aż mi się kawał przypomniał.

Mąż do żony:

  • Słuchaj! Jak nie będziesz jęczała podczas seksu, to słowo daję - rozwiodę się z Tobą!
    Żona wzięła to sobie do serca, ale na wszelki wypadek przy następnym stosunku pyta męża:
  • Już mam jęczeć?
  • Nie teraz. Powiem Ci kiedy i wtedy zacznij - tylko głośno.
    Za jakiś czas mąż prawie w ekstazie:
  • Teraz jęcz, teraz!!!
    Żona:
  • Olllaboga!!! Dzieci butów nie mają na zimę, ja w starej sukience chodzę, cukier podrożał…

jęczeć pomyliła z lamentowaniem :laughing:

1 polubienie

Nie do końca. Jęczenie ma swoje znaczenie. Zobacz w Słowniku języka polskiego, na przykład oznacza płaczliwe domaganie się czegoś.

Na 5 przykładów to jest prawie na końcu.
Jako 1.1 jest o człowieku, zwierzętach:
wydawać przeciągły, żałosny dźwięk wyrażający ból, cierpienie

Osobiście to dziękuję za taki sex, gdy partnerka cierpi, to już gwałt.

1 polubienie

“Zawsze się trochę gwałci” - cytując “klasyka”…

1 polubienie

???

Po Tea Time poruszam kijem w mrowisku . :grinning:

A nie sądzicie, że zaśmiecamy temat o recyklingu?

1 polubienie

numer będzie jak zignorujesz szefa o tej godzinie, a ty starasz się u niego mieć względy. :grinning:

Tak. Dlatego pora o odezwę do administracji, że MÓJ kolejny temat zszedł na off top, a off topy są wbrew regulaminowi. Temat do zamknięcia.

Skoro TWÓJ to masz takie prawo :grinning:

ale chcę ci przypomnieć:

Zdecyduj się, po której stronie barykady stoisz. :grinning:

Widzę, że leżysz z analizą logiczną. Temat recyclingu sam w sobie to nie informatyka, więc dział Na Luzie. Jednak tematu raz poruszonego należy się trzymać. “Rozumisz”?

Który to punkt regulaminu? :thinking:

1 polubienie