o rozumiem, ze cukier może podrożeć… nie wiem czy będzie miał 7 zł, czy nie będzie… ale po prostu to nie jest tylko problem Polski. Raczej wątpię, że cena cukru na świecie jest najwyższa od iluś tam lat, bo w Polsce kilka cukrowni zamknęli. Żeby ta większa ilość cukrowni coś dała to jeszcze trzeba by im możliwość eksportu zablokować, bo chyba by nie sprzedawały w Polsce taniej jakby mogły za granicą zdecydowanie drożej. Zanim wprowadzą u nas Euro to jeszcze kilak razy zdąży się koniunktura zmienić, więc tym bym się na razie nie przejmował. Co do tego, że dopłacamy do unii… zgadzam się…ale z jednej strony oznacza to, że wcale już tak źle z nami nie jest. A z drugiej ta rozbudowana i miejscami strasznie głupia biurokracja w UE, to że starając dotacje trzeba wszystko opisać w szczegółach i potem się czepiają nawet jak ścianę postawisz i nie w tym miejscu sprawia, że kasa gdzieś nie znika po kątach i się nie rozpływa nie wiadomo gdzie. Więc niby mamy mniej kasy, a jakoś bardziej widać skutki jej wykorzystania ;] Magia
lith co do cukru nie wiesz ale to UE ustala ceny ,jeśli byśmy w niej nie byli .To Polski cukier nie miał by się szans na ich rynku znaleźć,lub by został obłożony cłem jak cukier trzcinowy ,by nie zagrażać rynkowi .Na obecną chwilę w sklepie czeskim online cena w przeliczeniu na złotówkę wynosi 3.6zł ,więc u sąsiadów też drożeje .
Nie masz co gospodarki chwalić ,bo jak wiadomo PKB jest niskie .Nie zgodzili się na płacę minimalną taką jak chciał SLD ,bo by musieli tylne drzwi uciekających miliardów do ich kieszeni zatamować ,albo dodrukować pieniądze a to by zrujnowało gospodarkę .Puki co Politycy są zakochani w srebrnikach ,oglądnij fajny film z Lui de funes opisujące Polską politykę przygody rabina Jakuba.
Ale jak byśmy w niej nie byli to eksport czegokolwiek byłby bardziej problematyczny na tej samej zasadzie. Jak dla mnie to dobrze, że polskie firmy mogą bez problemu działać na rynkach europejskich i na równych zasadach konkurować z tamtejszymi firmami. Bo tak się izolując to w życiu z miejsca byśmy nie ruszyli. Nie wiem jak chciałbyś gonić resztę Europy jednocześnie się od niej odcinając.
Właśnie o to chodzi, że nie można sobie ot tak podnieść pensji, dodrukować kasy i będzie spoko tylko państwo i ludzie to muszą uciągnąć.
Dziecko drogie, nie pisz takich bredni, poczytaj o pojęciach netto, brutto, i o tym co firmy mogą robić z VATem i nie pogrążaj się - brakuje Ci elementarnej wiedzy a zgrywasz eksperta.
Do panów drogich parinoków, zonków i innych - świat nie dzieli się jak byście tego chcieli na PIS i nie PIS. Ktoś kto mówi, że teraz jest lepie niż kiedyś wcale nie musi być zwolennikiem platformy- partii mamy sporo, a i niepolitycznych ludzi też całkiem całkiem, więc nie zakładajcie kto przypadkiem może stać gdzie kiedyś stało ZOMO.
Poddajecie w wątpliwość kryzys - nie słusznie. Platforma bez winy nie jest i wyborcy się rozliczą z obietnic niezrealizowanych, niemniej faktycznie partia trafiła na kiepski okres, co widać było w latach 2009, 2010 w firmach produkcyjnych, a zwłaszcza w motoryzacji. I nie dość że spadły zamówienia itp to zniknął hurraoptymizm poakcesyjny, który towarzyszył rządom Jarka. Nadal nie mamy drugiej Irlandii, ale i tych 3 mln mieszkań jakoś nie widać. Każda jedna partia wiele obiecywała a wychodziło jak zwykle.
Ja też nie mam pojęcia - podobnie jak lith - po ile cukier stoi. Bułki, masło, wędlina, woda mineralna, bilety - to jest mój koszyk dóbr podstawowych. I to ode mnie zależy, czy na niego zarobię czy nie. Żywność faktycznie drożeje, mieszkania są drogie. Ale taka sama tendencja jest w całej Europie. Nikt nie powiedział, ze jak skończy się 18 lat czy studia to na dzień dobry masz mieszkanie. A ceny to nie poszły w górę za PO, ale tuż po wejściu do UE - wtedy z roku na rok windowali je spekulanci, a zwykły człowiek w większości przypadków i tak brał hipotekę na X lat, zresztą tak samo jak teraz.
RyleC no może nie jestem takim ekspertem ,ale pewne rzeczy wiem jak chociażby ze zeszłego roku Polacy do 22 czerwca pracowali na podatki ,a dzień 23 czerwca był dniem wolności podatkowej.Każdy nowo narodzony Polak dostaje prezent od rządu w wysokości 17 tysięcy zł ,długu do zapłacenia.Na obsługę zadłużenia publicznego pracujemy 10 dni w roku ,by dzieci mogły zapłacić nasze długi w przyszłości .
Pensje w samych tylko jednostkach budżetowych pochłonęły w 2010 roku o ponad 3,5 proc. więcej środków niż w 2009 roku.(gdzie te oszczędności obiecane przed wyborami).
http://niezalezna.pl/5787-tusk-traci-nerwy?page=1
Według ekspertów z Centrum im. Adama Smitha wzrost zadłużenia rządu jest wysoce niebezpieczny i prowadzi do miejsca w którym dziś znajduje się rząd Grecji.
RyleC jeśli osoba anty socjalistyczna dla której liczą się osoby zamożne ,i rozwój przedsiębiorczości a mówi ino o ukróceniu przywilejów dla przeciętnego Kowalskiego.
Taki Balcerowicz uruchamia zegar zadłużenia i gani rząd ,więc Grecja się do nasz zbliża wielkimi krokami .
Jeśli taka Anglia płaci bezrobotnym 1.5mld funtów miesięcznie ,to gdzie wyparowują w Polsce pieniądze ?.Przy takich oszczędnościach Polska powinna być lokomotywą gospodarczą ,chyba się każdy zgodzi ze po 1989 mamy Państwo korupcyjne .Ba nawet jak piszą o tym gazety finansowe ,to po co to negować .
Z głupiego oglądania polityki w TV nic wam nie wyniknie ,ani słuchania Polityków ze jest dobrze i będzie lepiej .Poczytajcie prasę ekonomiczną ,rożne opinie ekspertów .
rylec
widocznie to prawda, że PIS to bat na złodziei, wyzyskiwaczy, kolesiostwo.
Firma … powstała w 2000 roku. Produkuje stolarkę PCV. Rozwijała się z roku na rok. Od jednej obory do 8 wielkopowierzchniowych hal. Od 2000 do końca 2006 ludzie pracowali tam po 12h, dwie zmiany, świątek, piątek i czasem niedziela. Pensja 1800-2400 netto za 12hx6dni x 4 tyg. Nie było mowy o urlopie. Urlop dostałeś w styczniu bądz lutym. Nie było mowy o zwolnieniach lekarskich.
PIP po skardze zajeżdżał tylko na kawę do szefa i gdyby nigdy nic. Obóz pracy działa dalej. Coś się widocznie stało w 2007 roku. Od 1 stycznia (szok, zima, mniejsza produkcja). Zaczęto przyjmować ludzi na umowę na 5 lat na 8 h, 3 zmiany. Średnie zarobki to 2000-2500 netto. Dawano ubranie robocze itd. Poza tym dowożono ludzi autokarami po 50 - 80 km. W listopadzie po wyborach, zaczęto kombinacje. Pensje po 700 zł
Skoro za rządów PIS odnotowano wzrost gospodarczy, spadek bezrobocia, wzrost płac, dotacje itd. To pytam się! Dlaczego tak każdy nienawidzi PIS. Dlaczego mimo podwyżek przez obecny rząd, afer, lewizn, zamykania zakładów, ludzie dalej stoją murem za PO? Czyżby było tylu kombinatorów?
master_zonk6 jak dla mnie przestaje to być śmieszne,dobrze ze sobie sezonowo za granicą podrobiłem.Szlak człowieka trafia ze od 2008 nie ma nic konkretnego ,wszyscy by chcieli zatrudniać na czarno .Ba nawet Hipermarkety na pół etatu ,najlepiej na sobotę i niedziele .I pomyśleć ze ludzie nie dawno gardzili pracą w marketach ,budowy stanęły bo koszty kredytów poszły w górę .Przeglądając oferty pracy w budowlance ,większość ofert kierowniczych .Przecież to co się dzieje to jaja ,ale co z tego jak miasto czy gmina za to płaci (czyli my).
http://www.wykop.pl/link/445691/jeden-p … ady-tuska/
Dodam jeszcze ze dawanie takich ogłoszeń mija się z celem ,bo na tych stanowiskach i tak będą pracować kolesie kolesiów .A ogłoszenia dają w razie jak by się prasa doczepiła ,dadzą je i powiedzą ze nie było chętnych .
lith przekopałem dziś rynek z ogłoszeniami w moim rejonie ,i większość jest ofert osób poszukujących pracy zacytuje ci kilka nagłówków
Witam. Jestem studentem Poszukuję pracy, ale nie “wolontariatu” za 6-8zl brutto/h, gdyż ciężko jest za takie pieniądze przeżyć miesiąc w Krakowie
Dziewczyna po Uniwersytecie Jagielońskim ze znajomościom języka Angielskiego i Niemieckiego ,szuka jakiekolwiek pracy .
Takich ofert jest mnóstwo,ale natknąłem się na kilka podobnych typu.
Przyjmę miłą młodą panią na etat (pełna dyskrecja zarobki do 3500zł tygodniowo).
Sam kiedyś powiedziałeś ze są dobre rządy i dla ambitnych osób jest wiele pracy .
Ciekawe czy byś narzeczonej pozwolił iść na rozmowę kwalifikacyjną o taką pracę [-X .
A to skąd studentki mają na drogie mieszkania w Warszawie nie słyszałeś ,kiedyś w gazecie pisali .Tak ze pozwalasz dziewczynie studiować w Warszawie ,ale o zaocznym nie wiesz =D> .
Nie czytałem nic w gazecie, ale znam trochę studentów/studentek z Wawy, Katowic, Wrocka, Krakowa, Lublina i jakoś nikt żeby przyzwoicie mieszkać nie musi dawać d**y po kątach. Większość mieszka bardzo przyzwoicie. że gdzieś się zdarzają jakies patologie to może, ale na pewno to jest jakiś margines. Wiem, ze się słyszy wiele o osobach wszędzie szukających i nie mogących znaleźć pracy… ale sorry. Osobiście po prostu nie znam takiej osoby.
lith nie taki margines ,przypadkiem gdzieś na forum ktoś napisał by w google wpisać roksa .Co te dzisiaj dziewczyny wyprawiają ,nawet cennik podają :o .W Krakowie to nieraz za szybę samochodu dają zaproszenia do salonu masażu .
tutaj masz info kiedy ten dzień wypadał w Polsce. Zgadzam się, że to bardzo późno, ale jak widać obecna ekipa u władzy wypada podobnie jak konkurencja - można mieć żal że nic nie naprawili, nie można stwierdzać że są pod tym względem gorsi niż poprzednicy.
2.Co do Grecji - jeszcze kilka lat temu straszono nas scenariuszem argentyńskim, wcześniej że będzie jak na wschodzie. Papier wszystko przyjmie, a u nas raptem specjalistów od ekonomii się porobiło że ho ho!
-
Co do Anglii - 100 lat temu pół świata to byli Brytyjczycy, ich na prawdę stać na więcej niż nas. Jak ktoś wspomniał - porównuj nas do Węgrów, Ukraińców, Czechów - czyli okolice Europy środkowej, odpowiednio duże państewka. Nie odbiegamy specjalnie w dół według mnie.
-
Szczerze mówiąc nie odwołuj się do prasy ekonomicznej - w ciemno idę, że czytam jej więcej, a Ty swój popis znajomości tematu dałeś wcześniej.
@master_zonk
To nie jest tak, że PiSu się powszechnie nienawidzi - media histeryzują, a partia jest taka jak każda inna, ze swoimi mocnym stronami i słabościami. Nie przypisuj jej jednak zasług za “wzrost gospodarczy, spadek bezrobocia, wzrost płac, dotacje itd” bo to był wynik integracji europejskiej i jak poczytasz roczniki statystyczne to zauważysz że w całym regionie był podobny skok. A jeżeli uważasz że się mylę to wklej linki do kluczowych ustaw PiSu które tak rozpędziły gospodarkę i pod nimi ustawy (ew. rozporządzenia odpowiednich ministrów) PO które tak drastycznie popsuły ten cudowny mechanizm. Bardzo chętnie zapoznam się z takim zestawieniem.
I ostatnia sprawa - odnośnie Twojego przykładu. Zgadzam się w pełni, że występują różne szemrane układy, u mnie w regionie też inspekcja pracy wyjątkowo dyskretnie pełni swoją rolę, bo faktycznie łamanie praw pracowniczych się zdarza a poprawa jest śladowa. Ale przykład biedronki pokazał, że pracownicy mogą wywalczyć swoje prawa, a poza tym moim zdaniem przeceniasz rolę rządu/premiera w gospodarce rynkowej. Złodziej będzie kradł bez różnicy kto będzie szefem rządu, Polak będzie zawsze kombinował.
PS. a co do osobistych animozji z PiSem - dygresja z mojej strony: Ja ich nie lubię konkretnie za: Giertycha jako minister edukacji (to moim subiektywnym zdaniem pokazało jak zależało im na edukacji), Leppera jako wicemarszałka ( w trochę innej konfiguracji gdymy katastrofa smoleńska miała miejsce wcześniej to Endrju byłby P.O. głowy państwa), nie lubię ich za ministerstwo od ryb i połowów (typowy przykład jak nisko standardy upadły gdy tworzymy pod kolegów całe ministerstwo) oraz za ZOMO - bo akurat również mam wiele żali do m.in. Panów z PO i ich sympatyków, ale jak to słusznie Pani Krzywonos zauważyła - kiedyś to oni walczyli o Polskę. A taki Jarek to pierdział u mamusi w fotel i siedział cicho więc pouczać specjalnie prawa moim subiektywnym zdaniem nie ma…
Ja to tego doliczę całą tą zabawę w wyszukiwanie teczek, podsłuchy. Polityka strachu. Oskarżenia bez żadnych dowodów. To, że najpierw montowano podsłuch a potem jak się coś znalazło to się się dopiero występowało o pozwolenie. W momencie kiedy jestem traktowany przez państwo jako potencjalny złodziej to sorry, ale jak ja mam się czuć w takim kraju dobrze i pewnie?
Ale w kwestii samej gospodarki czy rozwoju państwa to partia jak partia.
lith ,RyleC ludzie co jak co możecie mieć swoje poglądy .Ale mówienie ze to tylko PIS szukał haków itp,to bardzo duże przegięcie .Wystarczy poczytać niezależne czasopisma jak obecnie są ludzie inwigilowani ,a nie słuchać stacji komercyjnych.Dlaczego a pamiętacie jego przemówienie ,o właścicielu jednej z największych stacji ze nie płaci w Polsce podatków i trzeba z tym coś zrobić .Dlatego oni są stanowczo za PO,nawet wczoraj podali ze Platformie przybywa zwolenników.Druga stacja pohamowała się (bo prowadzi OFE),a PO przyjęła nie korzystną ustawę .Więc panowie za PO stoją potentaci medialni ,gigantyczne firmy .A za PIS niestety zwykły kowalski ,bardzo dobrze ze się rząd wziął za OFE.Bo przy okazji takie firmy znajdą na nietykalną partię brudy .Oni nawet aferę hazardową wyciszyli (jakby to była ina partia by ich wykończyli).
a tutaj o inwigilowaniu http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar … /695478700
Czy taki Giertych zły był w MEN ,to nie wiem ostatnio się mówi o fali w szkołach ,nawet kamery instalują i zatrudniają ochroniarzy.Bo młodzież jest coraz bezwzględna ,widziałem sprawy dla reportera ze tacy uczniowie biją by zabić .
Ale takie to czasy by rodzice zasuwali po 12 godzin ,by ledwo wiązać koniec z końcem a co dzieci robią to już zapominają.
A popatrz na taką chociażby Anglię ,nie ma krat (siatek).Na meczach piłkarskich kibic ino by wszedł na murawę płaci kilka tysięcy funtów ,za pobicia itp grozi wiele lat odsiadki i co na to rząd też nie ma wpływu (ba bo potem takiego trzeba utrzymywać ).A jak kogoś pobije do nieprzytomności dostaje zawiasy ,i czuje się bezkarny.
Jak wiesz prawo zaostrzył Ziobro ,to był najlepszy minister sprawiedliwości jakiego Polska miała.
PIS nie miało wyjścia i musiało mieć koalicję ze samoobroną i LPR ,tak samo jak teraz PO z PSL by mieć większość .
lith , ciekaw jestem dlaczego we wczorajszym wywiadzie Lech Wałęsa patrzył cały czas w podłogę, a pocił się niemiłosiernie.
Akurat Ziobro to moim zdaniem był szczyt. Bezpodstawne publiczne oskarżenia, zniszczenie drugiej osoby nie mając żadnych dowodów. Rozłożenie polskiej transplantologii. Jak dla mnie totalna wieś, i amatorszczyzna. Sorry, ale co to za minister sprawiedliwości, który nie przestrzega prawa, nie uznaje domniemania niewinności… sorry to nie są demokratyczne metody.
Giertych… następna masakra… jakieś zmiany nie wiadomo po co, uczniowie nie wiedzą na czym stoją, jakieś mieszanie w lekturach. W dodatku cała akcja z teorią ewolucji… parodia jakaś.
No i Lepper… sorry… jak można kogoś takiego puścić tak wysoko?
… dobrze, że się za nic konkretnego nie ruszali tylko siedzieli w teczkach i obrzucali nawzajem, bo przynajmniej nie napsuli.
Są ludzie w Pisie, których cenię i na przykład w wyborach samorządowych na nich glosowałem, ale to co prezentował tamten rząd i ogólnie ‘góra’ partii to jak dla mnie było chore… zabawa w IV RP i jakieś.
Nie wiem, nie oglądałem wczorajszego wywiadu. Ale akurat nagonka na Wałęsę to według mnie jest już przesada. Ten człowiek to jest symbol obalenia komuny, jeden z najbardziej znanych polaków za granicą. A tu teraz jakieś wyszukiwanie spisków, wynajdywanie brudów i dziwnych teczek. Jaka różnica co podpisał i co o nim w teczkach mają… skoro jak nie patrzeć w końcu skoczył przez ten płot, przyczynił się do zmiany ustroju… więc jak dla mnie to szukanie dziury w całym i Polska się w ten sposób ośmiesza na arenie międzynarodowej.
lith aleś ty łatwowierny znam osoby które nie miały nic wspólnego z biznesem.Puknęli tam gdzie trzeba ,najpierw kasę od teściów zapożyczali a potem konkurencie zrobili.Przez zatrudnianie na czarno wygrali z nimi i sprzątnęli im interes .Teraz są dumnymi pawiami ,co jak co tam gdzie dłużę pieniądze tam nie ma uczciwości ,nie ma przyjaciół ani znajomych .Kiedyś się przekonasz ,czytając twój ostatni post jaki ten prezydent był dobry uczciwy .Poszukałem w google i znalazłem coś takiego ,czemu jeśli to nie była prawda .Tak boją się ludziom pokazać ten dokument ,nie oglądałem więc nie wiem dokładnie .Ale w tym kraju to ufać można chyba tylko rodzinie i dobrym znajomym.
[http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ … sieci.html](http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,8377785,Film_TVN_o_TW Bolku wyciekl_do_sieci.html)
Widzę należysz do tych co jak komuś się udało wyprzedzić konkurencję to na pewno: złodziej, oszust, kombinator i ma znajomości. Z resztą widzę zamiast jakoś kontynuować poprzednie wątki to cały czas wyskakujesz z czymś nowym. Co do Wałęsy to sorry, ale opowieści w stylu, że on stał po stronie SB mnie po prostu rozwalają. Nawet jeśli byłby współpracownikiem SB, a komunę rozwalił tylko tak przy okazji, żeby się dobrze maskować :lol: to dla mnie nic nie zmienia. Tak czy siak to właśnie on przyczynił się w znacznym stopniu do obalenia tego systemu, to z nim i Solidarnością kojarzona jest Polska za granicą. A to co i kiedy podpisał jest dla mnie na prawdę kwestią drugorzędną, bo co to zmienia?
lith czytałem książkę ,i na początku skusił się dostał pieniądze wystawił kolegów .To ze potem nie chciał mieć z nimi nic do czynienia ,i był przykładnym solidarnościowcem.Potem obalił rząd Olszewskiego by zatrzeć ślady wybryków młodości. Gdyby się do błędu przyznał na początku może by go degradacja polityczna czekała ,ale by zyskał w oczach ludzi .A tak wpakował się w to jeszcze bardziej ,i wyszło w wyborach jak dostał 1% jak mu ludzie ufają .
lith komuna upadła dzięki naszemu Papieżowi i solidarności Polaków ,to ze ktoś był przewodniczącym nie zmienia faktu .Ze to dzięki nam Polakom udało się wyjść z ustroju komunistycznego .Bo bez ludzi i pomocy kościoła ten człowiek nic by nie zrobił .Ale to były inne czasy jeden za dwóch ,dwóch za jednego .
lith przez paczenie na własny czubek nosa ,mamy to co mamy .To ze ludzie spontanicznie głosują bez refleksji ,ten mały jest be .Drugi duży jest trendy ,ja patrze w statystyki a statystyki przemawiają za poprzednim rządem .Zaraz zaczniesz tłumaczyć a to ze były dobre czasy itp ,nie zmienia faktu ze dane przemawiają za poprzednim rządem .Jeśli zobaczę 15% podatek dla wszystkich jak obiecywał premier ,jeśli zobaczę tysiące autostrad które obiecał ,jeśli zobaczę płacę minimalną 60% średniej jak partia obiecywała .To zagłosuje ,a o czym my tu rozmawiamy o samych kłamstwach .Więc nie tłumacz po raz 100 ze rząd jest uczciwy jak łza bo to staje się nudne .
A ta cała gadka wygląda jak rozmowa prywaciarza zatrudniającego na szaro co jest mu dobrze z pracownikiem .
Nie mam zamiaru dochodzić kto przyczynił się do tego bardziej. Jak dla mnie zrobił na tyle dużo dla naszej historii, że mieszanie z błotem, które ma teraz miejsce jest co najmniej nie na miejscu. A to że na prezydenta się średnio nadawał to inna sprawa. Przecie to był prosty robotnik ze stoczni, który się specjalnie na polityce znać nie musiał i niekoniecznie był najodpowiedniejszą osoba na to stanowisko. Co nie zmienia faktu, że wtedy kiedy było trzeba pociągnął ludzi za sobą.
lith nie mi to oceniać,ale jedno wiem słuchając wielu osób .Ze komuna była ustrojem państwa robotniczego ,a obecny system wspiera bogatych ,zaradnych ,kombinujących .Znajdzie się jeszcze przy okazji praca w biurokracji a zwykły robotnik jest niczym,popychadłem.Nowy system żre słabych a pozostawia silnych ,niestety jak narzazie sam tego też doświadczam .A jeżdżenie na saksy za granicę ,za pieniędzmi to zasługi rządu w tym nie widzę wcale.Ciekawe ze za granicą jest pracy pod dostatkiem ,tylko trzeba znać Niemiecki a to już wyzwanie .
Weźmy jakieś ujednolicone statystyki, żeby to jakoś porównywać można było:
http://epp.eurostat.ec.europa.eu/tgm/ta … 1&plugin=1
Popatrzmy na ostatni, czyli styczeń 2011:
Polska 9.7%
Niemcy 6.5 %
Jak dla mnie przepaści nie ma szczególnie biorąc pod uwagę np.
Francja 9.6%
Belgia 8.0%
Irlandia 13.5%
Węgry 12.6%
Słowacja 14.5%
Bułgaria 10.2%
USA 9.0%
Aż tak źle wypadamy?
Jak dla mnie to wrażenie, że na zachodzie jest tak dużo pracy jest wynikiem tego, że jadąc tam ludzie zwracają uwagę na oferty, na które by w Polsce nawet nie spojrzeli. Bo zarabiając tam, a wydając w Polsce (gdzie póki co jak nie patrzeć mamy jednak niższe ceny i niższe zarobki) mamy do dyspozycji całkiem przyzwoite pieniądze. Tak samo do Polski przyjeżdżają przecież osoby z krajów biedniejszych i pracują za stawki na które większość z nas nawet nie spojrzy i też są zadowoleni. Drugi powód to to, że za granicą dużo łatwiej znaleźć pracę w takich dość wyspecjalizowanych zawodach. Więc po studiach typu biotechnologia gdzie w Polsce dopiero co się ruszać zaczyna po prostu nie są potrzebni ludzie z takim wykształceniem- a na zachodzie dużo łatwiej o pracę w jakiejś mniej typowej dziedzinie.