Pomoc, a odpowiedzialność - dyskusja

Zamysłem stworzenia rangi Ekspert było wyróżnienie godnych zaufania ludzi wśród wielu członków społeczności i walidacja/wiarygodność ich fachowych odpowiedzi. Chodzi tylko o identyfikację zaufanych opinii/porad/uwag etc.

Kiedyś dyskutowano o dodatkowych uprawnieniach @Atis oraz @Acorus , ale zrezygnowano z tego na własną prośbę zainteresowanych. Nie jest problemem ręczna zmiana tytułu każdego z użytkowników, tylko czy to na prawdę jest potrzebne? IMHO niekoniecznie. Po za tym szufladkowanie danej osoby “Ekspert Windows” ogranicza jej możliwość wypowiedzi w innych technicznych działach?? (Pingwin, Bezpieka) ( @Dimatheus :wink: )

simple simplicity

1 polubienie

Nie wiem po ilu flagach posty są maskowane ale powinna być opcja (moderacja powinna podejmować stanowcze akcje) aby blokować które jak na przykład pewien nowy user chce w każdym temacie przejmować kontrole nad komputerem lub ciągle powiela zasłyszane teorie o plikach wymiany, partycjach czy innych dziadostwach. To przez takie akcje wiele “śmieci” ciągnie się przez lata po forach i psuje wydajność, software albo co gorsza hardware.

Tak samo boli mnie trochę dawanie wszystkiego na tacy pod nos. Najgorszym tego przykładem są pytania o pamięć ram i podobne. Zamiast podawać konkrety wystarczy na kierunkować gdzie szukać informacji. Powinniśmy uczyć jak radzić sobie z podstawowymi problemami zamiast pogłębiać patologie jaką jest brak podstawowej wiedzy, co często kończy się wirusami, 5 av w systemie i innymi strasznymi konfiguracjami.

1 polubienie

Zamiast wałkowania tematu były by tylko odnośniki do wyników googla z https://lmgtfy.com :joy:i dopiero wtedy zaczęła by się inba, że forum niekompetentne :scream:

Wolność słowa :thinking:

1 polubienie

Zalatuje trollem albo kompletnym brakiem zrozumienia.

Google nie uczy, ogłupia tak samo jak pędzenie na forum z byle pierdnięciem.

Zamiast dawać gotowe odpowiedzi czy linki do google warto powiedzieć gdzie coś znaleźć (np. w instrukcji obsługi i gdzie jej szukać). Może to spowoduje że przynajmniej kilka osób pojmie w jaki sposób szukać informacji które podane są przez producenta albo przyjętym standardem.

Skoro jest wolność słowa to po co ten temat, forum czy idea dawania pomocy i dobrych rad? Już na forum jest totalna wolna amerykanka, zacznijmy jeszcze psuć komputery i przytakiwać osobom które to publicznie robią pod domeną DP… :disappointed:

Święta prawda.
Ten temat wziął się z innego. Byla oferowana zdalna pomoc i w efekcie instalacja sterownika nvidi.
Nie trudne byłoby naprowadzić szukającego pomocy, żeby zainstalowal sterownik ze strony nvidia, do tego trzeba poradzić, jak wykonać instalację sterownika bez telemetrii, bez sklepu i updaterów produktów nvidii. W pełnym zakresie mamy do czynienia z wielkim mułem i malwarem nvidii.
Niestety - szukający zezwolił na buszowanie obcej osobie w komputerze. Niczego też nie nauczył się, bo mu pomoc strzelił Gol999… - a co ten napchał, to nie pokazał i zamazał.

Czy Ty serio sądzisz, że totalny laik przy zakupie sprzętu wie co to takiego jak QVL czy lista kompatybilności wraz z “dziwnymi oznaczeniami z boku” (chodzi o wersję BIOS)? Odpowiedź ma być konkret, a nie na zasadzie “poszukaj sobie sam tu i tu”. W ten sposób oszczędzamy komuś rozczarowań po zakupie. Poza tym spotkałem się z przypadkiem przy składaniu zestawów komputerowych gdzie szukający pomocy chciał zamontować procesor AMD na płycie Intela i taki koszyk zakupowy miał już przygotowany.

Wystarczy już for gdzie na pytanie odpowiada moderator w guście “Było, użyj google/wyszukiwarki. Zamykam.”

Wolność słowa oznacza, że jeżeli ktoś pisze bezsensowne bzdury, to Ty masz prawo się wtrącić i go naprostować, a może raczej jego wypowiedź, bo osobiste wycieczki, indywidualne testy na IQ czy gramatyki nie są tu akceptowane i nie rozwiązują problemu. To właśnie widać w temacie o zdalnej pomocy, gdzie to właśnie użytkownicy podnieśli alarm, że to niebezpieczne - i tak to powinno działać. Moderacja reaguje na zgłoszenia i ewidentne naruszenia netykiety, ale to społeczność jest tym pierwszym bastionem broniących forumowiczów przed głupotą, złem, debilnymi poradami etc. Za recydywę siania głupot już poleciało parę osób na tymczasowy obóz nauki milczenia i dokształcenia się.

Cenzura nie jest rozwiązaniem. W każdym bądź razie w 99,9% przypadków - bo czasami lepiej by guano dalej się nie rozlewało.

1 polubienie

Nie pomijajmy wartości dyskusji :slight_smile: Nawet jak ktoś nie ma racji, to ma szansę wynieść coś pozytywnego z rozmowy kiedy druga storna przedstawi racjonalne argumenty :slight_smile: I takie wymiany zdań sobie cenię :slight_smile: dla takiego forum nic nie robiłem :slight_smile:

Czy nic nie robiłeś? Wątpię. Każdy coś tu robi po prostu pisząc posty czy nawet wrzucając te lajki i inne reakcje. Nawet Ci co plotą te bzdury też mają wkład w rozwój tego forum - np. szybciej idzie wyłapać schemat zachowania trolla czy bezmózga.

@LORDEK Tak już było, było forum celujące w wyspecjalizowanie… ale to się nie sprawdza za darmo :slight_smile: to tylko wkurza użytkowników. Eksperci uciekają bo nie są doceniani, nie mają odbiorcy, odbiorca ucieka bo nie jest doceniany, są dominowani… tutaj trzeba kompromisu :slight_smile:

Komu miałoby pomagać forum pełne specjalistów i głównie z nich złożone? Poza tym trochę słabo, że za jakąkolwiek pomoc w miejscu takim jak darmowe forum dyskusyjne ktoś oczekuje specjalnych względów czy zapłaty. Jak chce dostawać za coś takiego pieniądze to ofert pracy w HD jest masa. Zresztą pomoc takich specjalistów w błahych tematach kończy się często “poszukaj na forum/google”. Nie żeby coś, ale nie dla każdego wszystko jest oczywistością.

1 polubienie

Tu raczej nie chodzi o pieniądze, a o to, że na forum wieje nudą. Ludzie z dużą wiedzą nudzą się, gdy widzą po raz setny błahy dla nich temat.

Sam osobiście, gdy widzę temat - wysokie pingi w grze, jak skonfigurować router itp. po raz 10000 to nawet nie wchodzę do takiego tematu, bo: 1. nudzi mnie to już i szkoda mi czasu, a mam go mniej, niż kiedyś; 2. najwyższy czas pozowolić innym się wykazać, np. nowym/młodym. Za to, gdy widzę ciekawy problem, nad którym trzeba posiedzieć, to chętniej poświęcam swój czas na rozwiązanie problemu, bo człowiek ma z tego zwyczajnie satysfakcje. Niektórzy chcą się rozwijać, a błahe tematy sprawiają, że człowiek stoi w miejscu, a kto sto w miejscu, ten się cofa.

Dlaczego mówi się cały czas, że poziom forum spadł? Ano dlatego, że na forum jest coraz więcej powtarzających się tematów i nie ma ciekawych problemów, nad którymi potrafiło głowić się nawet 10 osób. Każdy rozkminiał na własny sposób, bywały wspólne dyskusje i często jeden drugiego naprowadzał na rozwiązanie problemu.

Pamiętam czasy, gdy z @bachus i innym użytkownikiem zdarzało się nam rozwiązywać problem właśnie w duecie. To były fajne czasy. Dziś ludzie (pomagający) mają przed sobą błahy problem, do rozwiązania w minutę, a nie potrafią przeczytać tematu i od dwóch dni kierują siebie i pomogającego w złą stronę, np. temat vhostów, gdzie brak było DNS, a ktoś zaczął dyskusję od przekierowywania portów na routerze.

7 polubień

Czas Geeków przemija :frowning: Geek w tym pozytywnym znaczeniu :frowning: Czuję, że sam się do tego przyczyniam, szanuję i patrzę z poziomu podeszwy na wiedzę jaką ty marcin, czy wielu innych prezentujecie. Dla mnie to jeszcze jest poziom który chcę dogonić, najgorsze jest to że większość teraz ma wyrąbane i czeka tylko na gotowe recepty… tego się chyba nie da zatrzymać… :frowning:

Myślę, że to raczej bardziej złożony problem. Teraz dostęp do internetu czy komputera jest czym oczywistym. Zasiadają do nich nawet największy laicy i sceptycy, a jak się pojawi problem to zaczyna się buszowanie po forach. Te bardziej ambitne problemy są spychane przez masę błahych wątków pisanych właśnie przez tych laików. Mamy google, mamy fora gdzie tematy są poruszane non-stop, ale wielu nie chce się nad tym pochylić bądź nie rozumie co się do niego pisze. Czy poziom forum spadł? Co to w ogóle oznacza? Mnie to raczej oznacza, że więcej tych nietechnicznych osób zasiadło do DP i tu szuka rozwiązania problemu. Pomoc tutaj traktować jako hobby, a nie jako jakiś tam element rozwijania naszych umiejętności czy wiedzy. To samo można powiedzieć o telewizji. Czemu telewizja jest teraz taka mdła i chce się od niej rzygać? No bo zasiadły do tego masy bądź co bądź mało wymagające, które nie lubią za dużo myśleć i łatwo je zadowolić. Taki stan rzeczy ma też swoje plusy - jeżeli chodzi ogólnie o IT. Pojawia się więcej amatorów, który potrafią sobie poradzić z problemem czy komuś pomóc. Wiedza jest na wyciągnięcie ręki, kto chce to po nią sięga i tak naprawdę specjalista to teraz naprawdę specjalista, a nie “śmieszny pan informatyk”.

Ja jestem raczej amatorem w IT, ale dalej potrafię się dziwić, że ktoś nie potrafi podłączyć monitora do PC czy zamontować procesora mimu masy instrukcji wszędzie gdzie się da. Zresztą IT w mojej firmie też mi opowiada fajne historie jak to w biurach ludzie nie potrafią poprawnie wypisać prostych formularzy zgłoszeń czy wykonać podstawowych poleceń typu otwórz panel sterowania i dodaj drukarkę, a mają do tego instrukcje obrazkowe.

Tu zdecydowanie się zgadzam, ostatnio nic się nie dzieje, choć trzeba też spojrzeć na to z drugiej strony.
Po prostu okazuje się, że takie są potrzeby użytkowników forum. Laików, których tutaj najwyraźniej jest najwięcej.
Z drugiej strony zastanawiam się jednak gdzie podziali się ci ludzie z bardziej skomplikowanymi tematami i gdzie oni szukają pomocy :slight_smile:

Rozwiązują swoje problemy sami…

Tak masz rację jeżeli potrafię to rozwiązuje sam.:wink:

Wkrótce samo wyłączenie programów z autostartu będzie opisane jako potencjalnie niebezpieczne, bo może coś się już nie włączyć. Ujmę to wprost android i inne cuda sprawiły że kolejne pokolenie cóż nie zna systemów tak jak to starsze, tylko przeglądarka i tyle, teraz samo złożenie pc to jakiś wyczyn na miarę speca IT, czyżby autor miał to na myśli w kwestii odpowiedzialności, nie no sorry ale powinniśmy wymagać od ludzi chociaż trochę samodzielnego myślenia. Jeśli ktoś faktycznie się nie zna i dostaje poradę która może coś rozwalić to cóż, sami wiecie że zawsze coś może pójść w diabły nawet jak robi to expert, zawsze są te przypadki, wypadki.
To nie poziom ekspertów spadł tylko użytkowników.

Jest wiele zmiennych w tym równaniu. Na pewno: nie ma jednej przyczyny.

Zawsze jest serwis. Oni chętnie przyjmą twoją kasę. Jeśli ktoś woli poświęcić pieniądze zamiast odrobiny czasu na doszkolenie się to jego sprawa.

Jedno jest pewnie, zero pobłażliwości dla osób które kompletnie nie szanują nasze darmowej i bezinteresownej pomocy.

A poziom użytkowników nie spadł, po prostu grupa docelowa DP zmieniła się o 180 stopni. Widać to na portalu gdzie celują w masę o IQ góra 10. Nawet nie jest to problem DP ale wszystkich portali pseudo IT. Reklamy clickbait, zero treści, kalki z tłumacza google albo tworzenie 50 tematów o niczym.

Odkąd zaczęły się zmiany z reklamami od WP i drastyczna zmiana polityki nie znalazłem na DP ani jednego ciekawego, rzetelnego i technicznego tematu. A jest to ponad miesiąc.

Trochę zboczyłem z tematu. Poziom użytkowników nie spadł, po prostu jest więcej ludzi nie technicznych w społeczności niż tych drugich. Poza tym, społeczność się rozpadła, ja sam od dłuższego czasu nie pomagam na forum bo nie widzę w tym żadnego sensu po ostatnich zmianach w polityce. Szczególnie że podawanie rodzaju RAM’u 20 razy na dzień jest absurdalne, denerwuje, męczy i powoduje że cofamy się w wiedzy i doświadczeniu.

Dzięki forum zyskałem ogromną wiedzę i “doświadczenie” a to tylko trzy lata stażu. Chyba najbardziej boli mnie to że przez politykę redakcji nie mogę mieć tego wszystkiego pod starym kontem…

2 polubienia

Nie obraź się ale z Twojej wypowiedzi wynika tylko tyle, że nie wiesz co to jest IQ i jak się go określa… Każdy z nas, w większości dziedzin jest ignorantem. Moim zdaniem realny problem z tym jest taki, że mało kto chce się do tej ignorancji przyznać.