Tak coś przeczuwałem. Jest to duża strata dla bloga DP. To, kto teraz zajmuję się moderacją wpisów blogowych?
Jestem tu sporo czasu, ale spytam teraz. Czy to tak na serio? To tylko potwierdziło moje przekonanie, że stare dobre DP spoczął w pokoju [*].
Moglibyście zacząć słuchać społeczności, a nie nas olewać i argumentować, że są wakaty na dołączenie do góru.
Wieczne pretensje, odcinek 1237
Nie wiem z czego próbujesz śmieszkować. Dowiedzieliśmy się tutaj wreszcie wielu na tyle nieciekawych rzeczy, że jak się nad tym dobrze zastanowić to poprawa tego stanu jest mało prawdopodobna.
Podsumowując:
- 3 osoby w redakcji, które pracują też na innych frontach (podejrzewam, że DP nie ma priorytetu)
- całkowity brak moderatorów bloga,
- będąca poza kontrolą sekcja komentarzy kąsająca zarówno redaktorów jak i czytelników
- poszukiwanie moderatorów - wolontariuszy…
To ostatnie ładnie się zbiega z tym, że ogólnie ludzie są już bardziej świadomi i zaczynają dostrzegać, że robota za darmo dla podmiotu, który zarabia hajs wcale nie jest fajna. Szczególnie zajęcia, z których nie odskoczysz w sensowniejszą formę współpracy, ot takie wynieś/zanieś/pozamiataj…
No, ale moderator niech się użera za friko, a do kompletu jak to napisała Pani redaktor wyżej, blogerzy powinni czuć misję. Ci ostatni jeśli coś tam odczuwają, to raczej to co im indywidualnie w duszy gra, no i klops.
Mogę jedynie podziękować za szczerość…
@takijeden.ninja, Nie śmieszkuję. Zwracam uwagę na to, że od zawsze, na forum, redakcja jest recenzowana negatywnie. Jeśli znajdziesz na forum, w okresie ostatniej dekady, 10 wątków pozytywnych o pracy dziennikarskiej redakcji (czyli nie chodzi o podziękowania za HZ, za konkurs etc) to postawię browara (albo jakiś ekwiwalent). Taka recenzja negatywna ma moim zdaniem swoją genezę w tym, że na samym początku, kiedy dp powstało i rosło, redakcja była bardzo wrażliwa na to aby nie było burz na forum. W ten sposób wyewoluowała społeczność, która komunikowała się z redakcją tak, że albo redakcja robi co społeczność chce albo będzie burza na forum, którą redakcja będzie musiała gasić. Dziś to już nie działa bo takie burze stały się w Sieci normą
ps. aby nie było nieporozumień czym jest dla mnie recenzja negatywna: https://memy.jeja.pl/16376,anegdota-o-czlowieku-na-osle.html
Skoro każdy mówi że jest źle oprócz ciebie jedynego to chyba jednak jest coś na rzeczy.
Skoro redaktorzy uważają że przepisanie broszurki od producenta sprzętu i zmiana kilku zdań to wielki sukces albo że wolą pisać o tematyce która pasuje na DP gdzie indziej a sama redakcja liczy 3 osoby które otwarcie mówią że mają po prostu dość, znaczy że mamy skakać z radości?
Odkąd poznałem się dobitnie na twojej osobie drzemy koty więc niektórzy mogą pomyśleć że jestem nieobiektywny. Ale stwierdzenie że kiedyś było za dobrze i po prostu obrośliśmy w piórka to czysty absurd.
Ot, w Twojej odpowiedzi jest wszystko:
-
Nie rozumiesz co napisałem więc wymyślasz bo ja nie mówię, że jest źle ani nie mówię, że jest dobrze. Mówię, że recenzenci opisują wyłącznie rzeczy negatywne.
-
Zakładam, że redakcja pracuje najlepiej jak może w takich warunkach jakie ma. Akceptuję to i nie zamierzam skakać ani z radości ani z rozpaczy rzucać się w przepaść.
-
Ad personam.
Dużo by można na ten temat pisać, ale większość już została napisana, powtarzać tego nie ma sensu.
W skrócie; w większości zgadzam się z przedmówcami. Nie jest dobrze.
Co więcej, dlaczego tak jest (jak jest) też już zostało napisane.
Odniosę się tylko kilku kwestii.
Zauważcie, że ten wątek i posty w nim są merytoryczne, pisane poprawnie po polsku i widać zaangażowanie piszących. Jak ma się to do komentarzy na portalu? No właśnie…
Tam (poza wyjątkami, bo czasem dyskusja jest ciekawa) ciężko o sensowne komentarze. Anonim wyzywa Anonima czy obrzuca błotem innego użytkownika, a sławna Dżeskia (czyli portalowa ułomna SI) nie widzi w tym nic złego, bo…
No właśnie, bo co? Bo ilość komentarzy jest najważniejsza? Jak tak, to nie dziwcie się potem, że
Kiedyś była tzw. netykieta, czy choćby zwykła kultura, która absolutnie nie dopuściłaby takich komentarzy. Chcecie mieć ciastko i zjeść ciastko, czyli chcecie mieć masę komentarzy, obojętnie jakich, byle więcej i więcej, więc dopuszczacie te z rynsztoka również, a potem narzekacie, że komentarze są poniżej poziomu.
No albo - albo.
Nie wiem czy ogólnie dobrze zrozumiałem, ale chcę tylko zauważyć, że owszem, burze się zdarzały, bo zawsze będą krzykacze, ale to co się dzieje teraz strasznie się ciągnie. Jak wcześniej burze w miarę szybko ucichały i wszystko wracało do normy, tak teraz problem od miesięcy się powtarza. To jest chyba największa różnica. I nie jest tak, przynajmniej ja tak mam, że czepiamy się każdego redaktora z osobna (choć swoje wpadki mają), ale do całości jaką obecnie prezentuje DP. Krytykowane są zmiany jakie przyszły razem z WP. Obiecanki polepszenia sytuacji już przestały działać, bo totalnie nic się nie zmienia. Sytuacji na pewno nie poprawiają podśmiechujki redaktorów i takie trolololo z użytkownikami, że to niby oni są problemem. Jakoś nikt póki co konstruktywnie się do zarzutów nie odniósł tylko przerzuca temat na bok ew. broniąc się indywidualnie.
Ale czemu wszystko ma być czarne albo białe? Są zarówno pozytywne komentarze, jak i negatywne i zawsze były. Problem w tym, że obecnie ilość negatywnych jest przytłaczająca, co wcześniej się również zdarzało, ale nie w takich proporcjach i nie trwało to aż tak długo. Tyle szamba w komentarzach to nigdy nie było.
Ok, pokaż 10 pozytywnych.
Masz na myśli ten wątek, całe forum czy cały portal? Poza tym z reguły jak użytkownik jest zadowolony to nagle nie zaczyna pisać poematów jak to jest wszystko wspaniale. W pracy chyba nie chwalą za robienie swojej roboty jak należy? Pod artykułami czasem znajdziesz kilka dobrych komentarzy, ale to się tyczy artykułów robionych samemu od podstaw, a nie czerpania z innych portali, co tu jest ostatnio normą… Blogerzy np dostają dużo pochwał za dobre wpisy.
Wystarczy całe forum
Przeglądnij archiwalne wpisy @eimi na portalu i znajdziesz bez liku komentarzy pochwalnych :>
U @Xyrcon w starszych artykułach też się takie zdarzały. To samo @Docent.
Twój argument jest nieprawdziwy.
Czytaj proszę uważnie. Napisałem: “zwracam uwagę na to, że od zawsze, na forum, redakcja jest recenzowana negatywnie”. NA FORUM! Nie, na portalu…
Wyobrażasz sobie, że ktoś będzie zakładał specjalnie temat na forum, żeby pochwalić konkretny artykuł na portalu?
Jako osła, Redakcja/Marketing/Dział Finansowy eksperymentuje a biedne bydle ma wszystko pokornie znosić
O to właśnie chodzi, że znam na tyle naszą społeczność, że czegoś takiego sobie nawet nie potrafię wyobrazić