Problemy z siecią LAN w biurze

Na zyxelu pali się na zielono POWER i DSL; Ethernet mryga na pomarańczowo a internet nie świeci się

Możesz wyłączyć w TP-Linku serwer DHCP, zrestartować go i wszystkie komputery a po restarcie zobaczyć czy komputery dostają IP. Jeśli tak, to znaczy, że masz włączony inny serwer DHCP (w Zyxelu).

Po zresetowaniu ZyXela i ponownym uruchomieniu kompów wszystkie maja takie same adresy jak na początku tzn przed tym zanim wyrzuciłem je z listy Address reservation.

Zamieniałeś miejscami kable? Tj. jak np. jest awaria na drukarce, to przepiąć ją w port TPLINK a urządzenie na tplik do portu gdzie była drukarka? Trzeba znaleźć, czy to nie problem np. zasilacza, który ‘flapuje’ i restartuje urządzenie.

Dlatego zostały ponumerowane jak na zdjęciu. Jeśli bym zmienił kolejność w drugą stronę to zmienią się komputery które będzie wyrzucać z sieci. tj. to opisałem na samym początku. Na Edimaksie obecnie nie palą się na zielono porty 3 i 5. ale zaraz poprzepinam np odwracając kolejność kabli

EDIT:
Teraz przepoiłem wszystkie na odwrót niż jest na zdjęciu teraz wszystkie migają z tym że 1 i 3 trochę słabiej i sekretariat i drukarka nie mają sieci. Może to coś rzeczywiście na kablach?

DHCPexplorer powinien sam zadziałać wykryć adapter z listy i po kliknięciu send request zacząć działać czy zainstalować trzeba jeszcze Nsauditor?

DHCP explorer tu raczej nie pomoże, bo już widzę na zdjęciu, że to raczej nie problem na warstwie logicznej.

Ten kabel łączący tp link z edimax to kros czy prosty?

Myślę, że masz w sieci pętelkę.

Ten TP-Link obsługuje MDI/MDIX.

Bachus i Januszek wszystko ładnie krok po kroczku wytłumaczyli, ja bym od siebie jeszcze dodał że żadne urządzenie firmy Edimax nie powinno mieć prawa bytu na rynku, a co dopiero w firmie. Z autopsji wiem, że dzieją się z nimi dosłownie cuda. Jeśli masz możliwość to podmień ten switch bo i tak prędzej czy później Cię to czeka :slight_smile:

@roobal kabel prosty. jak sprawdzić czy przypadniek nie mam pętli?
@januszek na 90 % nie - nie znalazłem nigdzie informacji by obsługiwał ani na routerze ani w instrukcjach
@kacperor Na chwilę obecną nie mam ale może w weekend kupię i zobaczę czy sytuacja w biurze się zmieni. A przynajmniej zasugeruję decyzyjnym, że trzeba wymienić sprzęt. W najgorszym wypadku go zwrócę.

Dodatkowo dodam że kabel od urządzenia wielofunkcyjnego był zmieniany nie dawniej niż 2 tygodnie temu gdyż wszystko wskazywało że to wina drukarki.
Czy to może być problem kart sieciowych?

EDIT:
Czy zrzut z routera z Wirtualnymi serwerami coś da?

Co myślicie na zbudowaniu sieci bezprzewodowej i do każdego z komputerów dokupić moduł Wi-Fi USB. Czy to dobry i bezpieczny pomysł?

Moim zdaniem nie.
ps. Pożycz od kogoś tester kabli UTP i sprawdź kable. Wywal tego EDIMAXA i kup 16 portowy switch, nawet taniego TP-LINK TL-SG1016D

@januszek
A więc w Edimaxie
dla poszczególnego kabla z wpiętymi pozostałymi kablami: (skala 1-8)
port z drukarką - 0 sygnału
port 4 - 1,2,3,6
port 3 - 0 (kabel łączący TP-LINKa z Edimaxem)
port 2 - MAX
port 1 - 1,2,3,6
jeśli w Edimaxie wypniemy chociaż jeden z kabli z porów 1-4 drukarka ma moc MAXymalną

W TP-LINK
w portach 1, 2, 4 jest sygnał MAX
w porcie 3 zapaliły się diody tylko 1,2,3,6

Zobacz: https://www.youtube.com/watch?v=8p9UCGuu2dQ

W poniedziałek przyjdę z nowym swithem i sprawdzę czy będzie działać i jeszcze raz tym razem normalnie sprawdzę kable :stuck_out_tongue_winking_eye:

W jednej z firm, gdzie kable leżały sobie na podłodze pojawiły się myszy. One te kable żarły. Cuda się działy w Sieci :slight_smile:

Switchy TP Linka również unikaj jak ognia. Jeśli już to Netgear.

Jesli wyskrobiesz od szefostwa trochę więcej kasy, to za jakieś 600 PLN kupisz już 24-portowy switch zarzadzalny Netgeara. Dziś to może przerost formy nad treścią, ale z czasem może przydać się taki switch.

Ja nawet w malych sieciach mam wszystkie switche zarzadzalne, nie warto pchać się w inne switche.

Z czasem wymień router na coś od Mikrotika lub zamiast switcha wymień TP Link na 10 portowy RB z serii 3011, Edimaksa będziesz mógł oddać do utylizacji. Skoro nie korzystasz z wifi, kup RB bez wifi. Koszt też jakieś 600 PLN, ale masz jedno niezawodne urzadzenie z 10 portami 1GbE, zamiast 2 z 5 portami. Do tego, gdy coś się dzieje, widzisz to od razu w logach, do tego możesz sobie wysyłać konfigi, logi itp. na maila.

Nie przesadzaj. TP-Linki dają radę z jedną uwagą: trzeba zwracać uwagę na wydajność szyny switch’a.
Są modele, które nie mają (przy 24 portach) po 12Gbps na szynie, a są i modele podchodzące pod 320Gbps.
Niestety TP-Link daje ciała przez to że produkuje sprzęt na wszystkie półki cenowe: jak oferujesz 24 portowe switche rackowe w cenach od niecałego tysiąca do kilkunastu tysięcy różniące się parametrami to potem niema co się dziwić, że administratorzy mają negatywne skojarzenia - najpierw Janusze zamawiają te pseudo-switche, a potem płacz “a na Cisco to ja takich problemów nie miałem”. No ■■■■■■■ nie miałeś bo nie spotkałeś SG110 czy SG300…

Nie wiem gdzie Ty widziałeś te switche, bo nie widziałem w ich ofercie chociażby switchy dystrybucyjnych czy core, które Netgear oferuje w bardzo dobrej cenie.

Poza tym sprzęt sprzętem, ale TP Link ma tak zjebany soft, że głowa mała. Support pisał na kolanie poprawki dla mnie, bo włączenie głupiego SNMP powodowało pętlę w sieci, MSTP wariowało jak szalone rozpinając co minutę sieć. Okazło się, że to babol w firmware. Support owszem poprawił w 2h, ale switche mogły działać tylko w half-duplex, śmiech na sali. To jest zbyt duża sieć na taki badziew jakim jest TP Link.

I to nie były switche za 400 czy 600 zł.

Tak, jakieś 5 lat do tyłu były wersje soft-u tp-linkowych rackowców które potrafiły położyć sieć - na biegu to poprawiali
Sieci o znaczeniu strategicznym czy szkieletowej bym nie budował na TPL-ach, ale z drugiej strony ile kosztuje w podstawce C9300, a ile topowy TP-Link - tak oba są bardzo blisko jeśli chodzi o parametry, a między nimi jest sporo cebulionów różnicy. Chyba nikt nie sądzi, że na sprzęcie który w topowych wersjach kosztuje ok. 6tyś da się postawić DC zwłaszcza, że parametrowo to zwyczajne dostępowce :smiley:
Nie powiesz mi, że do sieci, która ma do 100 końcówek i z 200Gb w topie (zakładając dopuszczalność SPOF) wyskoczysz z dwoma C9300-48T, mając do wyboru 2xT2600G-52TS albo 4xT3700G-28TQ. Nawet jakbyś uparł się na zastosowanie Cisco i miał się zmieścić w budżecie jaki wystarczyłby Ci za zbudowanie tego na TP-Linkach to wystarczyłoby Ci co najwyżej na SG300, które są względem Catalystów jak Lenovo przy IBM-ie.
---- Skracając, też jestem zwolennikiem pchania Catalystów do sieci szkieletowych czy dystrybucyjnych. Do sieci dostępowych (a z taką mamy do czynienia w przypadku sieci autora tematu) stosowanie Cisco to palenie pieniędzy pod kontem uzyskanych efektów.