Ramię monitora - jak wypada w praktyce

Rozważam zakup ramienia do monitora montowanego do blatu biurka. Niestety nie miałem z takowymi do czynienia, nie wiem czy w ogóle jakiekolwiek ramię monitora widziałem w sklepie, dlatego może ktoś kto takowe posiada mógłby rozwiać moje wątpliwości.

Mój problem polega na tym, że mam bardzo płytkie biurko i chcę zaoszczędzić miejsce, jednocześnie odsuwając maksymalnie monitor do tyłu właśnie przy pomocy ramienia. Podstawka monitora to przynajmniej 20cm, czyli monitor mniej więcej będzie się znajdował w połowie tej wartości. Ponieważ biurko jest płytkie to będzie mi brakowało miejsca na biurku no i monitor będzie bardzo blisko oczu. Dodatkowym problemem jest metraż - nie mogę wstawić większego biurka, druga sprawa to że biurko jest dosunięte do ściany. Przechodząc do rzeczy które mnie zastanawiają:

  • zakładając, że biurko musi być dosunięte do ściany, to ile mniej więcej cm przestrzeni będzie wymuszało zamocowane ramie między biurkiem a ścianą (mam świadomość że mocno to ograniczy ruch ramienia)
  • jakiej odległości mam się spodziewać monitora od krawędzi blatu w przypadku gdy ramie będzie jakby dociśnięte maksymalnie do ściany (ramie złożone równolegle do blatu na kształt S lub Z)

Ostatnia rzecz jaka mnie interesuje, to jak wypadają takie ramiona w praktyce, na co zwrócić uwagę przy zakupie i czym się sugerować przy wyborze.

Wiem, że ramiona są różne i mają różne wymiary i możliwości. Mam jednak nadzieję, że ktoś kto takie ramie posiada mniej więcej będzie mógł podać wartości odległości które mnie interesują ponieważ będą one mniej więcej podobne dla większości ramion, a ja chcę wiedzieć czego mogę się mniej więcej po takim ramieniu spodziewać. Nigdy z ramionami takimi nie miałem do czynienia, wiem tylko tyle co po grafikach czy filmach z unboxingiem. Nie mam też możliwości zobaczenia takiego ramienia w sklepie, dlatego liczę na pomoc osób które je posiadają.

Ramię jakie wstępnie wybrałem wygląda następująco:
1230818_0_f
jego koszt to 120 zł.
Celowo nie podaję marki ani modelu, ponieważ mam wrażenie że są to ramiona ściągane z chin w masowych ilościach i sprzedawane przez różne firmy pod różnymi nazwami ponieważ wyglądają tak samo, mają te same parametry i różnią się tylko nazwą i firmą. Dlatego może ktoś rozpozna “swoje” ramię i będzie mógł coś więcej powiedzieć :wink: .

A nie myślałeś o uchwycie mocowanym do ściany? Jak np. taki przykładowy model Newstar Uchwyt Ścienny do Monitora 10"-40" (FPMA-W815), albo coś jeszcze prostszego (i tańszego), czyli same listwy montażowe: UCHWYT DO TV MONITORA 37-70’’ VESA 600x400 35kg.
Bo z mojego dawnego doświadczenia praktycznego wynika (fakt, to było bardzo wiele lat temu), że takie uchwyty “pałąkowe” nie są zbyt stabilne. No i mocowanie nie wydaje się być zbyt porządne (typu imadło), bo jest jakieś małe.

1 polubienie

Problem się pojawia, jeśli nie można wiercić w ścianie. Na taśmę monitora nie przymocujesz… Co do ramienia, to fajna sprawa (mamy w pracy takie, ale z szyną na 2 monitory), ale w zasadzie wysokość nie jest regulowana. Trzeba się przyzwyczaić, że ekran jest wyżej niż standardowo. A miejsce i tak jest zabierane przez kable od klawiatury, myszy i słuchawek. No i pod samym monitorem też ciężko coś zmieścić. Musiałbyś przymierzyć, a na odległość to niestety trochę loteria.

Owszem myślałem, ale chciałbym mieć możliwość regulacji monitora góra dół, a takie uchwyty w większości przypadków nie mają takiej możliwości, jedynie kąt pochylenia. Dodatkowo będę chciał z tego biurka uciekać tak szybko jak tylko będzie okazja i nie wiem czy kolejne będzie również przy ścianie czyli takich uchwyt ścienny będzie się potem marnował. Natomiast montowany do blatu mogę spokojnie zabrać ze sobą.
Druga rzecz to to że będę chciał dołożyć drugi monitor, w przypadku ściennego mocowania będę musiał przewiercać je na nowo by przesunąć monitor i wiercić otwory na kolejne, w takim układzie nie będzie się też dało ustawić monitora pod lekkim kątem. Dlatego praktyczniejsze wydaje mi się właśnie takie ramie mocowane do blatu, łatwo będę mógł dołożyć kolejne i tym sposobem uzyskać prosty sposób na ustawienie dwóch monitorów względem siebie.

Właśnie na to potrzebuję odzyskać miejsce :stuck_out_tongue: .

Zdaję sobie sprawę, że to loteria, ale mniej więcej te wartości będą do siebie zbliżone i chcę wiedzieć czy mam się spodziewać, że biurko będzie musiało być odsunięte od ściany o 1 cm czy o 5cm - w moim przypadku czyli małego metrażu te 4cm mają duże znaczenie.
Nie wiem też ile mam się spodziewać cm odległości od ściany do monitora , czy będzie to 10 cm czy więcej. Jak więcej to gra nie warta świeczki bo tyle to mniej więcej uzyskam na standardowej podstawie.

Mam biurko o głębokości 55 cm, czyli bardzo niewiele. Tyle ile potrzeba na klawiaturę i myszkę, a ja muszę zmieścić tutaj jeszcze monitor (nie mogę i nie chcę umieszczać go po skosie). Do tej pory pracowałem przy biurku na laptopie i właściwie to ekran monitora opierał się o ścianę przy odchyleniu trochę większym niż 90 stopni. Teraz ekran będzie większy no i bliżej oczu, nie będzie to pozwalało na komfortową pracę i w moim przypadku długotrwałą, a tym bardziej nie będzie to też zdrowe.
Już i tak wymyśliłem jak przedłużyć blat o dodatkowe 20cm, ale mimo to każdy cm możliwości oddalenia monitora jest dla mnie na wagę złota.

Też tak myślałem i bardzo sceptycznie podchodziłem do tematu, ale po zrobieniu małego rozeznania w internecie zauważyłem, że ludzie mimo wszystko chwalą sobie nawet te tańsze ramiona do monitora w granicach 100 zł.

EDIT:
Udało mi się dokopać do grafiki z rysunkiem na którym są podane wymiary tego ramienia. Początkowo przeoczyłem te informacje na stronie producenta bo na stronie jest błąd i tekst przykrywał grafiki, ale udało się wygrzebać obrazek z kodu strony :slight_smile:
rys_tech_31084_1496303560

Mam nadzieję, że blat biurka masz w miarę solidny, czyli nieco grubszy niż te “kartonowe” z IKEA, BODZIO czy ABRA, bo z tego co widzę na obrazku wynika, że płaszczyzna podparcia uchwytu przykręcanego do blatu nie jest zbyt duża, a ramię dość długie.

Biurko zmuszony jestem przerobić, więc blat ta czy siak będzie wzmocniony do około 4cm grubości. Dodatkowo nie przykręciłbym ramienia bezpośrednio do blatu bo szkoda blatu, chcę pod niego podłożyć zarówno od góry jak i od dołu jakąś metalową cienką płytkę która dodatkowo rozłoży nacisk na większą powierzchnię.

1 polubienie

Jest jeszcze jedna opcja. Najwięcej pracy, ale może akurat…
Kupujesz płytę wiórową albo jakąś inną, grubość dowolna - byle utrzymało monitor, przycinasz na szerokość biurka. Mocujesz ją pionowo do biurka (możesz na krawędziach puścić listwę na całą głębokość biurka i zamocować ją na te L-kształtne mocowania do półek, nie wiem dokładnie jak to się nazywa), oczywiście płyta powinna wystawać w dół biurka i być dociskana do ściany blatem.

Do płyty mocujesz montaż VESA do monitora. Możesz dobrać jego pozycję całkowicie dowolnie wedle własnych potrzeb. Montaż też dobierasz niskoprofilowy, żeby nie tracić przestrzeni. Kable do monitora możesz też ładnie zorganizować na płycie. Całość obijasz dowolnym materiałem albo zostawiasz, jeśli taki industrialno-wiórowy wystrój Ci pasuje. Płytę możesz wykorzystać jako dodatkową powierzchnię roboczą - możesz zamontować jakieś małe półki, tablicę, przypinać kartki pinezkami, zdjęcia itd itd.

Frajda z samodzielnego montażu - bezcenna. Roboty będzie co nie miara, ale będziesz mieć pewność, że jak to dobrze zrobisz, to się nie rozpadnie po tygodniu.

PS jeśli napisałem to niezrozumiale, daj znać - spróbuję rozrysować o co mi chodzi

Dzięki za propozycję, wiem o co chodzi :wink: . Niestety wydaje mi się że nie będzie to aż tak dobre rozwiązanie jak ramię z tego samego powodu co montaż na ścianie. Rozwiązanie raczej dla osób które chcą powiesić monitor na ścianie, ale nie mogą wiercić - przy czym moim zdaniem rozwiązanie mniej trwałe i osobiście chyba bałbym się w ten sposób zawiesić monitor.

Roboty już mam bardzo dużo bo całkiem przerabiam biurko, ze starego właściwie zostanie tylko i wyłącznie blat i to jeszcze z tego względu, żeby to na pierwszy rzut oka jakoś pasowało do reszty mebli.
W sumie to zamawiać będę przeróbkę blatu - czyli jego wzmocnienie, plus blat na wysuwaną półkę która po wysunięciu spod biurka będzie się równała z wysokością blatu biurka i tym samym zyskam możliwość przedłużenia samego blatu. Oczywiście rozwiązań takich gotowych nie ma więc będę musiał to zmajstrować sam. Do tego jeszcze dochodzi system aranżacji kabli pod blatem i pólka którą sobie też sam wymyśliłem na różnego rodzaju zasilacze i listwy zasilające. Oczywiście półka nie drewniana, a materiałowa i do tego o ruchomej wysokości.

Więc pracy już mam co nie miara :stuck_out_tongue: . Dodatkowo gdybym zamocował monitor tak jak proponujesz nie mógłbym wypuścić w łatwy sposób kabli zza blatu.

kątownik :wink:

Kupiłem ramię z pierwszego posta czyli ART L-11GD. Całkiem dobrze się spisuje jak na ramię w tej cenie. Sprężyna gazowa daje sobie radę, monitor jest mały 22 cale więc musiałem wyregulować sprężynę prawie na najmniejszą siłę, więc jest duża możliwość jeszcze zwiększenia siły w przypadku większych i cięższych monitorów.
Z minusów:

  • system prowadzenia kabli
    zbyt mało miejsca, tak na styk starcza na dwa kable, dodatkowo ciężko te kable poprowadzić
  • płynność regulacji kątów nachylenia
    właściwie to chyba jest to tak skonstruowane by ustawić jeden kąt na stałe, raczej ciężko jest regulować kąt nachylenia i nie wiem czy się nie wyrobi z biegiem czasu więc może lepiej dokręcić go na stałę
  • płynność działania ramienia
    nie wiem czy musi się jeszcze wyrobić czy w czym problem, ale trochę ciężko jest w pewnych sytuacjach wymusić współpracę ramienia z nami bo zwyczajnie ciężko w jednym miejscu się rusza; jeśli popatrzymy na zdjęcie to ramie porusza się w 3 punktach, u nasady, po środku i zaraz za monitorem, problem ciężkiego ruszania dotyczy tego środkowego punktu; być może jest to kwestia wyrobienia się tego elementu, zobaczymy
  • to problem wszystkich ramion: upierdliwe ustawienie pozycji monitora na biurku (lewo/prawo)

Natomiast z plusów:

  • cena
    naprawdę przystępna moim zdaniem jak za ramie takiej jakości, nie jest to może bardzo dobre ramię ale jakość jest adekwatna do ceny, może nawet trochę lepsza
  • jakość wykonania
    spodziewałem się w tej cenie wszystkiego, nawet jakiegoś gniota, ale jest wykonane solidnie
  • łatwość montażu
    ale nie aranżacji kabli; wszystko co jest potrzebne jest załączone, minusem jest może tylko to, że zastosowano 3 różne wielkości śrub ampulowych co momentami irytuje jak trzymasz nie ten klucz w ręce który akurat potrzebujesz, a drugą ręko trzymasz monitor i nie możesz sięgnąć tego właściwego
  • stabilność
    wręcz gdy ramię złoży się w taką ‘S’ lub ‘Z’ i odkręci od blatu to jest ono w stanie samo utrzymać równowagę, raz zaryzykowałem i nawet przesuwałem ramię z zamocowanym monitorem
  • sposób montażu monitora
    nie wiem czy jest to rozwiązane w taki sposób w przypadku innych ramion, ale tutaj jest to zrobione naprawdę świetnie; w pierwszej kolejności montuje się płytkę do mocowania VESA która posiada prowadnice to zamontowania na ramieniu; nasuwa się taką płytkę z przykręconym monitorem na ramie i zabezpiecza śrubką od góry; świetne rozwiązanie pozwalające szybko zdemontować monitor albo łatwo przesunąć bezpiecznie ramię w inne miejsce; wystarczy odpiąć kable, odkręcić śrubkę, zdjąć monitor i przesunąć samo ramię.

Z rzeczy które mnie interesowały:

  • monitor względem oryginalnej podstawy cofnął się o dobre 5 cm względem oryginalnej podstawy
  • ramię zajmuje ~9cm na biurku, oryginalna podstawa w moim przypadku 20 więc zyskałem naprawdę dużo miejsca; dodatkowo ramię można zamontować z boku więc pod monitorem możemy mieć spokojnie wolną przestrzeń, np. na klawiaturę. Co prawda możliwe że inaczej patrzę w tej chwili na zaoszczędzoną przestrzeń ponieważ ramię jest na innym biurku niż wcześniej które jest głębsze o 20cm od poprzedniego mimo to zyskane cm widać, być może nie są tak potrzebne jak wcześniej, ale je doceniam.

a ja sobie kupiłem podobny uchwycik ale niecałe 90zł i hula super. model VX-01