Samoczynne wyłączanie się laptopa

To chyba oczywiste. Kupić oryginalną baterię u nich. Przecież biedzili się nad tym, żeby był problem z zamiennikami nie po to, żeby teraz opowiadać klientom jak to obejść.

Ale na Polskę nie oferują oryginalnych baterii (tak pisze na ich stronie).
Więc niech poradzą jakiś zamiennik, który chociaż jest przez nich polecany, dostępny w Polsce.

A sąd oni mają wiedzieć takie rzeczy? :joy:
Wiesz jak wygląda serwis Della w Polsce? Wpada np. koleś z serwisu zewnętrznego, który ma podpisaną umowę i ma wyuczone jak np. wymienić wentylator w tym a tym modelu. I koniec, jak urwie gniazdo, to często nawet przylutować nie potrafi.

A widzisz, wsparcie na stronie mają dosyć dobre…
Skoro wiesz jak to wygląda w praktyce, to oczywiście zostawię bez komentarza.

A więc tak.
Dell mi powiedział, że to może być:
Bateria
Sterowniki
Płyta główna.

Sterowniki odpada bo nie raz reinstalowałem
Płytą główna? Zostawiam jako ostatni powód
Baterią? A kij wie

Kazał zrobić test diagnostyczny za pomocą F12 i zobaczyć co powie.

Wpływ ogniw na działanie baterii mi nie odpowiedział. W sensie czy sanyo czy samsung.

Czyli NIC NIE WIEDZIAŁ. Oni poza standardowymi rzeczami nie mają za bardzo pojęcia.
To tylko oddziały, zwykle podnajmują inne osoby do serwisowania. Dell nawet sam przysyła części, przynajmniej kiedyś tak robił, jak coś padnie i samemu potrafi się wymienić.

Podsumujmy fakty:
Działa bez zasilacza. Czyli nie grzeje się, nie wywalona grafika, nie RAM itp. bo by się wyłączał.

Być może układ odpowiadający za ładowanie baterii. Zatem wkładamy oryginalną i działa również, z zasilaczem i bez, aczkolwiek bez zasilacza krócej, bo są ogniwa zużyte. Z tego wniosek, że jednak ładuje, baterie rozpoznaje oryginalną.
No dobrze, to kiedy się wyłącza? Jak się wsadzi nieoryginalną baterię.
BINGO bateria, podróbka jest do kitu i nie działa z tym komputerem. A dlaczego tak jest np. z 3 czy 4 sztukami? A dlatego, że mistrzunio, który robił pierwszy kopię baterii, zrobił firmware z jakiejś wersji, która działała i pewnie ktoś powiela te same, zaprogramowane epromy i sprzedaje producentom zamienników.

No dobrze, szkoda się męczyć. Odeślij tą baterię w diabły. link dają ci gwarancje kompatybilności i 18 miesięcy na działanie. Nie wiem jaka tam będzie i nie kojarzę abym coś u nich robi, ale wygląda ok.

A wymiana samej elektroniki ze starej do tej nowej baterii nie zadziała?
Skoro układ elektroniczny w starej działa poprawnie, to dlaczego po wymianie samych ogniw nie mógłby podjać właściwego działania?
Skoro oni wymieniają ogniwa na samsunga a takie właśnie ma nowe kolega - to samemu nie można by zrobić tylko podmiany elektroniki?
Tak tylko pytam, czy nowe ogniwa potrzebują przeprogramowania powtórnie elektroniki?
Co pokazał test F12?

Można zrobić wszystko, czemu by nie.
Potrzebna obudowa na ogniwa, albo trzeba tak tworzyć starą, aby po zmontowaniu była ładna, nie zawsze to proste.

Potrzebna jest zgrzewarka, bo część elementów się zgrzewa, niektóre lutuje.

Trzeba by przełożyć zabezpieczenia termiczne (są w bateriach, żeby nie urwało ja… jak się ładuje na kolanach i coś padnie), wyjąć elektronikę, wylutować eprom, lub podpiąć się do niego programatorem.
Wiedzieć które części należy edytować, żeby rozpoznało poprawnie baterie jako nową. Jeśli ogniwa są inaczej rozplanowane, co się zdarza, może być konieczna korekta w podłączeniu.

Proszę, mniej więcej tak to wygląda.

F12 że wszystko w jak najlepszym porządku. Wszystkie podzespoły przeszły pozytywnie test.

wasabi to jutro zadzwonię do GC i nadam zwrot tej baterii. Nic więcej mi nie pozostało jak zregenerować za 240 zł starą baterię.

Zapytaj przy okazji, czy są w stanie dać ci kopię epromu na wszelki wypadek. Na przyszłość. Nigdy nie wiadomo. :mask:

Czyli proste, nożyk i lutownica.
Przełożenie ogniw pewnie załatwiłoby sprawę…elektronikę ma dobrą.
Elektronika nie zadziała poprawnie na nowej baterii?
Nie potrafi obliczyć podanego nowego ładunku do niej?
Oczywiście pytam jako laik, tak ogólnie, myślałem że na tyle jest sprytna, że nowe ogniwo po prostu odczyta…a nie, że trzeba od nowa programować kość, ponieważ zmieniło się ogniwo.
To z automatu nie wykrywa nowych wartości?
Trzeba ją resetować?
Skoro tak, to oczywiście problem leży w nowej baterii w elektronice, bo przecież ogniwa są raczej takie same i dobre.

Tak, gdybym przełożył to muszę resetować bo w przeciwnym razie bedzie działać i ładować się do tej samej wartości co stare ogniwa czyli jakieś 30% (nowej pojemności) i dalej nie pójdzie bo bateria widzi full i ni opcji by szło dalej

Takie rzeczy w starych lapkach :wink: Teraz masz li-ion robione na miarę, a nie baterię z ogniw 18650 :wink:

EPROM w sensie kopię tej elektroniki która bądź co bądź bedzie w baterii? Czy jeśli by ją wylutowali?

Rozumiem, czyli nie ma sensu, jeśli trzeba programować od nowa samą kość.
Więc wynika z tego, że te zammieniki - to jeśli nie działają jak u ciebie to nic, tylko źle zaprogramowana kość.

Zwykle pokazuje, że ogniwa są zużyte i działa tak samo.

Nie. Ten model niema, miały np. starsze Samsungi.

Nie. ogniwa są zgrzewane w pakiet, nie lutuje się tego, bo zbyt odbierają ciepło, potrzebny jest szybkie działanie, miejscowe, wysokiej temperatury.

Samą elektronikę możesz odlutować, ale dobrze by było zrobić to również z czujnikiem, bo ten od nowej może nie współgrać z elektroniką starej.

On ma taką baterię : dellbat

To są raczej ogniwa miękkie, jakieś polimerowe albo coś, nie wnikam, jak w tablecie czy telefonie, pod wpływem nacisku się odkształcają. łatwo uszkodzić.

Zawartość, zrzut kości. Jeśli będą programować, poproś grzecznie o skopiowanie. Mogą nie chcieć dać, ale może dadzą. Mogą mailem wysłać, albo dać na pendrive. Oczywiście po zaprogramowaniu.
Wiesz, jakby zamieścić w necie i opisać, np. na jednym z forum poświęconym naprawom, to może część z firm skorzysta i kolejne osoby nie będą miały już problemu z zamiennikami. W końcu im też zależy na tym, żeby im towar nie wracał.

@wasabi1084 dywagacja bez sensu. Od lat producenci nie grzeją standardowych ogniw w baterię, bo to za duża masa. Chyba że się mylę?

OK dzięki za wyjaśnienia:)
Rozumiem, że same ogniwa są zgrzewane, jednak przecież wymiana całości nie powodowałaby konieczności ich rozdzielania i tak dalej…
sama elektronika widać na filmiku jest po prostu lutowana do pinów na taśmie.
Ale co tam “fizyczna” podmiana, jak elektronika się nie nada, bo potrzebny jest programator …i pewnie jakiś odpowiedni wsad.

Wiesz, kwestia ceny. Jeszcze czasami klepią. O np. taka.aa

Ale coraz mniej, teraz.

Ale on ma nieco delikatniejsze ogniwa. Poza tym, dotknij taśmę lutownicą, to ci przy niektórych modelach wpadnie lutownica na wylot.

Jakiegoś dziada wskrzeszasz :wink:

btw.
Ciekaw jestem, jakie ogniwa tam Asus wsadza, bo po kolorze, nie wydają mi się to samsungi :wink: