Ten wpis został oflagowany przez społeczność i został tymczasowo ukryty.
Co jest? Dlaczego tytuł MOJEGO tematu został ot tak zmieniony bez MOJEJ wiedzy. Nie bez powodu wcześniej nadałem taki a nie inny tytuł.
Nie chcę Cię martwić, ale na temat postu otwierającego nikt tutaj nie rozmawia. To nie zawsze tak działa, że rzucasz hasło i znikasz z nadzieją, że wszyscy dalej będą ci odpowiadali.
Nie moderowałeś, nie udzielałeś się, to dyskusja poszła swoimi torami, temat przestał być adekwatny do dyskusji, więc ktoś go zmienił.
Pan Czesław właśnie zaczyna rozumieć jak to jest być uchodźcą, który nie może wrócić do państwa, które zapewni mu bezpieczeństwo…
Pitolenie o Szopenie szanownego Pana Czesława. O pierwszych przypadkach w chinach mówiło się już w grudniu, w styczniu było ok. 20 zmarłych, a świat podziwiał jak szybko można wybudować szpitale polowe. Pandemię ogłoszono tydzień, czy dwa temu, a do Pana Czesława teraz dotarło, że w kraju zagrożonym epidemią nie działa jego ubezpieczenie i siedzi na własne ryzyko.
Historyjka fajna, ale niekoniecznie podoba mi się wydawanie moich podatków, na samoloty dla ludzi bez wyobraźni.
Przecież to fejk napisany przez “redaktora” dla wierszówki i kliknięć.
Wielce prawdopodobne, bo teraz klika się wszystko, co ma w tytule wirus
Gdybyś kiedyś służył w wojsku to wiedziałbyś że czas na postawienie szpitala polowego dla “lekko rannych” w polskim wojsku wynosi od momentu ogłoszenia alarmu do jego pełnej sprawności (lekarze ,pielegniarki ) dwa dni. Co tu jest do podziwiania?
To tylko rozłożenie namiotów, dostarczenie sprzętu i personelu lekarsko-pielegniarskiego
Przez trzy lata jako rezerwista musiałem brać udział w takich ćwiczeniach. Bez personelu
Rozłożyć, zwinąć, przewieżć w nowe miejsce, rozłożyć, zwinąć i tak przez dwa tygodnie.
Granica polsko-niemiecka na A4. Korek po stronie niemieckiej ma 64 km. Kierowcom stojącym w korku musi pomagać niemieckie wojsko:
I jeszcze coś z fejsika (o patentach):
update: okazało się, że to nie do końca tak było:
Ech, jak dwa tygodnie temu kupowałem za grosze dla siebie i rodziny IPA (alkohol), glicerynę - to się sporo osób znajomych ze mnie nabijało. Jak robiłem systematycznie zapasy żarcia, to się nabijało. Jak na cito szedłem do dentysty zrobić przegląd - to też, że sieję panikę. Jak teraz się szykuję na najblższe tygodnie (bo będą przej3bane, matematyka i sytuacja w krajach ościennych) - dalej dziwnie patrzą.
Zróbcie sobie zapasy ważnych rzeczy: większość i tak przejecie, ale warto być zabezpieczonym daleko do przodu, bo najbliższe tygodnie będą bardzo ciężkie. Uważajcie na siebie, na inne kwestie zdrowotne, żeby nie musieć iść do lekarza.
Z innej beczki - ta ładna pogoda to nie aż taki plus moim zdaniem. Wczoraj szedłem przez Park Zachodni we Wrocławiu (od Odry po Gądów), place zabaw pełne dzieci. Ludzie kuszą los.
Doczytaj komentarze do tego postu. Jest sprostowanie zarówno tych Włochów od drukarki 3D jak i producenta tych elementów, nikt nikogo nie pozwał ani nie straszył. Po prostu firma nie udostępniła projektu - i na tym temat się skończył. A koszt tego pojedynczego elementu nie wynosi 10 000 euro tylko <10.
Poszukam źródła.
Mam i tam nie ma, że cena oryginalnego zaworu to <10:
Ja dzisiaj zrobiłem wypad i na święta już kupiłem szynki i wiejskiej. Już o połowę podrożało jak sprzed miesiąca. W zamrażalniku będzie na dłużej. Też od tłuszczy, do tytoniu mam zapas na poświęta. Puszki tyż - uwielbiam bigos na gulaszu angielskim, a rybek nie braknie. Leki też. W piątek jeszcze załapałem się na strzyżenie.
Stary i sam - muszę sobie radzić. Totki też mam na dwa tygodnie.
Z zakupami nie ma co zwlekać, bo tynku nie będę skrobał.
Wypasą się janusze biznesu i hieny.
Żarcie będzie, ale bardzo drogie. Producenci drobiu już podnoszą ceny o 100%, z wołowiną i wieprzowiną (pomór świń) też kiepsko. Warto mieć w zabezpieczeniu przeciery, suche produkty (nie tylko węglowodany). Kryzys będzie straszny, nasilą się kradzieże, podziały społeczne (duża grupa ludzi pewnie nie ucierpi finansowo).
The valve is an accessory supplied as part of a CPAP Hood system which alone costs a few euros.
Bez przesady. Nie rozsiewaj katastroficznych wizji upadku cywilizacji pomyliłeś strony
Ceny wzrosły bo jest skokowy popyt. Ten popyt przez najbliższe miesiące będzie słabnąć. Przykładowo, papier toaletowy. Ludzie nie będą go więcej zużywać. Jak ktoś kupił sobie 50 rolek to po prostu przez najbliższy rok nie kupi żadnej nowej. Nie zjadamy też więcej jedzenia (pomijając to które się zniszczy przez termin ważności czy nieprawidłowe przechowywanie w domach). Najgorzej z produkcją, ale ta powinna ruszyć z kopyta jak tylko sytuacja się uspokoi (pewnie w ciągu 2 - 3 miesięcy)