SARS-CoV-2 i COVID-19

Nie powinno być kar za złamanie kwarantanny…

… powinna być nagroda dla sąsiada za donos, że ktoś naruszył kwarantannę :joy:

Oni mają taka specjalną nazwę :wink:

Koronawirus nie będzie leczony u najsłabszych. W Belgii podjęto decyzję.

Koronawirus największe zagrożenie stanowi dla osób starszych i schorowanych. W Belgii podjęto decyzję, że hospitalizowani będą jedynie ci pacjenci, u których prognozuje się szanse na przeżycie.

Są to pacjenci, w przypadku których leczenie może przedłużyć życie, jednak istnieją niewielkie szanse, że dzięki niemu powrócą do zdrowia - dodaje.

Profesor zaznacza, że najnowsze rozporządzenie jest zgodne z belgijskim prawem.

Szczególnie spodobała mi się argumentacja, może powinniśmy o niej częściej pomyśleć:
Dobra opieka oznacza również odwagę uświadomienia sobie, że ludzie przechodzą przez życie od urodzenia do śmierci, a także zapewnienie, że proces ten nie będzie się niepotrzebnie rozciągał

To jest traktowanie człowieka jakby był jakąś rzeczą z terminem przydatności a nie istotą ludzką.

Idiotyczna decyzja i jeszcze bardziej argumentacja, jeśli Panu wyżej się to podoba, to naprawdę współczuję. Pomijając fakt, że ludzie to zwierzęta, podobno różni nas coś od nich. Obecna sytuacja pokazuje, że nic nas nie różni.

Przedłużanie cierpień terminalnie chorych jest torturą. Każdy z nas ma prawo do tego aby samodzielnie zadecydować, że jego własne życie ma się skończyć. Dlatego jestem zwolennikiem SAL, czyli Samobójstwa w Asyście Lekarskiej. Jestem także zwolennikiem automatów do autoeutanazji, czyli maszyn, dzięki którym ten kto chce może zakończyć swoje życie w bezbolesny sposób.

1 polubienie

W Beneluxie to normalka, eutanazja, domy starców, pedalskie śluby… Generalnie upadek białej cywilizacji.

Upadek cywilizacji to są ludzie powtarzający barbarzyńskie poglądy, np takie jak ten, który Ty tutaj wyraziłeś.

Tylko, że nie o to w zacytowanym przez @Radek68 zdaniu chodzi. A o to, że jak uznają cię za starca którego nie warto ratować to ratować nie będą.

1 polubienie

Tu ścierają się różne poglądy, choć tak naprawdę, to nie o nich tu mowa. Bo jasne, że każdy chce żyć zdrowo i długo. Ale nie o takich sytuacjach mowa.

Niech każdy z krytykujących postawi się w sytuacji, gdy musi wybrać. Nie ktoś inny - Ty musisz wybrać, kogo ratować, a kogo nie.
Obojętnie w jakiej sytuacji; wypadek, brak możliwości, brak ludzi, brak sprzętu…


Dwójka ratowników karetką przewoziła osobę w wieku 100 lat, która dostała zapaści i była reanimowana. Karetka uległa wypadkowi i ta trójka wymaga natychmiastowej pomocy, a Ty jesteś sam.
Kogo wybierzesz? Dwójkę ratowników pozostawisz na śmierć i zajmiesz się stulatkiem? Czy może wybierzesz jednego z dwójki ratowników, tego, który ma największą szanse na przeżycie, świadomie skazując staruszka na śmierć i licząc, że drugi z ratowników jakoś się wyliże?
To nie są łatwe wybory.

Pewien Włoch oddał swój respirator innemu, sam zmarł. Dlaczego? Bo nie było dwóch respiratorów, ani nikogo, kto mógłby inaczej pomóc.

Co się dziwisz, w końcu Belgia to kraj, który istnieje tylko teoretycznie.

Siedem niemieckich organizacji lekarskich podpisało dokument, który precyzuje zasady “selekcji” pacjentów, gdy nie będzie możliwe przyjęcie wszystkich ciężko chorych.
W katalogu zaleceń zapisane jest, że lekarze mogą “zwolnić pacjenta”, gdy zaczął się u niego proces umierania lub nie można oczekiwać poprawy bądź przeżycie jest możliwe tylko wówczas, gdy chory będzie stale przebywał na oddziale intensywnej terapii.

W takich sytuacjach, gdzie dochodzi stres, adrenalina i czesto szok ciężko powiedzieć kto jaką decyzję podejmie. Teoretycznie taką powinien podjąć, bo tak zapewne był szkolony. Co jeśli 100-latek to bardzo bliski znajomy, a ratownik swojego kolegi po fachu nie lubił? Wiem, że teraz wyolbrzymiam. W każdym razie wszystko jasne co napisałeś odnosnie wyboru, ale z tego zdania wynika, że ewidentnie nie będą leczyć osób starszych, tylko dlatego, że są starsze i nie ma sensu. Jednak każdy ma prawo do życia i każdy z lekarzy składał przysięgę. Chyba że w tym wymyślonym przez polityków kraju, nazywanym Belgią takiej przysięgi się nie składa. Co nie zdziwiłoby mnie, gdy kraj przez prawie 2 lata nie miał rzadu, a król nie zna hymnu własnego kraju.

Właśnie dlatego opracowano procedury triażu aby nie stawiać nikogo przed samodzielnym wyborem. Są jasne i czytelne kryteria. Ratuje się w pierwszej kolejności tych, których można uratować i pozwala się umrzeć tym, dla których nie ma szans na ratunek.

1 polubienie

Wszystko jasne, tylko określenie, że proces życia będzie się niepotrzebnie rozciągał, jest w mojej opinii trochę kontrowersyjne.

Trzeba by zobaczyć oryginał tej wypowiedzi i osadzić ją w etyce kultury języka, w którym została wypowiedziana. Być może problem kontrowersyjności jest efekt tłumaczenia na j.polski.

Tylko, że @Radek68 Twój pierwszy post ma zupełnie inny wydźwięk niż to co piszesz teraz.

Co jeśli przy tych dwóch ratownikach nie będzie starszej osoby? Twoja teoria właśnie się posypała.

Co do wyborów, polecam serię Piła, świetny film.

1 polubienie

Jeszcze kilka lat zwożenia beżowych pontoniarzy do Europy za pieniądze Sorosa i Belgia stanie się oficjalnie kalifatem. Tak normalnie, demokratycznie ,dokładnie tak samo jak niegdyś Republika Weimarska stała się hitlerowską Trzecią Rzeszą.
Tak po prostu wygrają wybory bo będzie ich więcej i wtedy zniknie eutanazja, aborcja, pedalskie śluby i 37496 płci do wyboru.

To jest rasizm.