Jak już powyżej napisałem, że z tym zapaleniem spojówek to jest „Fake”,
tym samym wiarygodność artykułu budzi już wątpliwości.
Wystarcz teraz ogłosić, że nie musimy już chronić oczu.
Jak już powyżej napisałem, że z tym zapaleniem spojówek to jest „Fake”,
tym samym wiarygodność artykułu budzi już wątpliwości.
Wystarcz teraz ogłosić, że nie musimy już chronić oczu.
Naukowcy nie mają jeszcze wielu dokładnych badań, bo ten wirus jest dla nas nowy.
Niemniej na podstawie analiz ilościowych badań RT-PCR nosowej części gardła chińscy naukowcy wywnioskowali, że wirus, podobnie jak grypa, może być przenoszony również drogą wziewną (powietrzną).
Wirus SARS-CoV-2 może kolonizować i atakować układ oddechowy, układ nerwowy, układ pokarmowy, układ moczowy i układ krwionośny.
Wirus może również indukować nadmierną odpowiedź immunologiczną w organizmie. Może również doprowadzić do infekcji ogólnoustrojowej (sepsy).
Jeśli przez oczy nie i przez krem z tortu ozdobiony wirusem
też nie to po co tak dokładnie sterylizować ręce, pomieszczenia,
blaty, klamki czy uchwyty?
Oczywiście, pytanie retoryczne.
P.S.
Czy kichnięcie lub zakaszlanie bezpośrednio na mnie to jedyna droga zainfekowania?
Nie wiesz co jest fake. Wiesz tylko tyle co gdzieś przeczytasz. Żeby stwierdzić czy to co podałem jest prawdą trzeba by sie było dokopać do artykułu w pismie „Ophthalmology” A nawet gdyby sie dokopać to ta ilość badań jest zbyt mała by móc tej tezie zaprzeczyć lub ja udowodnić.
Napisałem wcześniej że nie jestem wirusologiem i jedynymi zródlami info o tym jest tv i sieć a w nich jest sporo informacji wzajemnie sie wykluczających.
A nawet gdybym nim był to mógłbym jedynie powiedzieć ze ilość testów i badań nad tym nowym typem wirusa jest jeszcze niewystarczająca by móc w 100% stwierdzić co tak naprawdę to badziewie wyczynia.
Tak przy okazji czy GIS lub WHO zalecają byś chodził w goglach?
To ze służba zdrowia lub inne mające bezpośredni kontakt z chorymi chroni sie w ten sposób jest rzeczą normalną. Tam praktycznie całkowita izolacja od otoczenia może chronić. Nie jesteś od chorego 4 metry
Jeśli jakiś wirus wdziera się do organizmu jakąkolwiek drogą, usta, nos oczy to dlaczego u chorego występuje w ślinie, w wydzielinie z nosa a w wydzielinie z oka nie.
Nie traktuj wirusa jak pojedynczą istotę. Przeszedł i nie zostawił śladu.
Naucz się czytać ze zrozumieniem. Już na początku tłumaczyłem, że nie to jest ideą tego wątku. Najwidoczniej do takich, jak ty to nie dociera.
Chcesz powiedzieć, że z ideą tematu o wirusie trafiłem w samo sedno?
Ja bym proponował byś najpierw przeczytał co ja napisałem. Ponieważ wygląda na to że nie czytasz.
Przeczytałem to co napisałeś. Doszedłem do wniosku, że coś takiego mógł napisać tylko ktoś, kto nie wie czym są wirusy oraz nie wie jak działają wirusy. Dlatego poleciłem lekturę tekstu, który to doskonale tłumaczy.
A ja jeszcze raz pytam:
Jeżeli przez kichnięcie lub zakaszlanie bezpośrednio na mnie to jedyna droga zainfekowania
i
jeśli przez oczy nie i przez krem z tortu ozdobiony wirusem
też nie to po co tak dokładnie sterylizować ręce, pomieszczenia,
blaty, klamki czy uchwyty?
Widzę, że główny problem tutaj to nieumiejętność czytania ze zrozumieniem, a później jeszcze zarzucanie tego innym.
Zaczynasz nudzić. I nie dochodż do żadnego wniosku bo już jeden związany z klimatem wysnułeś.
Ocieplenie klimatu ma bardzo bliski związek z wszelkiej maści wirusami.
Czy po roztopieniu się lodów na biegunach wywołanych ociepleniem
nie zostaną uaktywnione następne nam nieznane wirusy?
Tak, jak grypa i wiele innych wirusów.
Tak, jak grypa i wiele innych wirusów. To są właśnie te legendarne powikłania.
Tak, jak grypa i wiele innych wirusów, bo osłabiając/angażując układ odpornościowy ofiary otwiera drogę do rozwoju ogólnoustrojowego zakażenia bakteryjnego.
Statystyki podają, że w UE rocznie umiera z powodu sepsy ok.146tys. ludzi.
To nie pytaj po raz kolejny, bo teza, że “przez kichnięcie lub zakaszlanie bezpośrednio na mnie to jedyna droga zainfekowania” jest fałszywa.
Kłamie, aby nie pozamykano jeszcze cukiernie?
Mam wrażenie, że Ty masz z 5 lat, zadajesz pytania w taki sposób i takie, że ciężko tego nie zaobserwować.
Najpierw atakowałeś: CezarJuliusz
i teraz przyszła kolej na mnie?
Jesteś jakimś prowokatorem czy co?
Lepiej nie odpowiadaj.
Nikogo nie atakowałem i nadal nie atakuje, ale po prostu jesteś dziwny gość.