Wszystko fajnie, tyle że permanentne blokowanie reklam zawsze i wszędzie to nie jest rozwiązanie. Skuteczność blokerów doprowadziła niektóre strony do niemal ostateczności wprowadzenia paywall nie dając alternatywy, co przyniosło jeszcze gorszy efekt. Nie wiem czy kompromis w postaci wyboru reklam, albo abonamentu nie byłby czymś naprawdę dobrym. Albo płacisz piątaka za brak reklam i nikt Cię nie śledzi, albo się na nie godzisz, a bloker na stronie wiąże się z ukryciem treści. Niemniej wojenka z reklamami skończy się w końcu z ukręceniem bata na własny tyłek. Ba, to już się dzieje, bo reklamodawcy chcąc odrobić straty są coraz bardziej cwani w tym co robią lub wymuszają na stronach więcej banerów - to proste, wystarczy mniej płacić za wyświetlenia. Blockery z założenia miały niszczyć reklamy inwazyjne, flashowe, głośne, irytujące, a ostatecznie służą do czyszczenia sobie widoku. Najwięcej złego na reklamy mają do powiedzenia osoby, które w życiu nie robiły w internecie biznesu, gdzie dochód zależy od tego ilu ludzi widziało banery reklamowe. Spójrzcie na YT. Od kiedy Google przycięło wypłaty i za byle pierdołę obcina zasięgi jutuberzy przeszli na alternatywy w postaci Patronite. Ten proceder trwał od lat, ludzie się wkurzyli, a YT nie widział problemu. Teraz nagle się obudził i wprowadza sponsoring kanału - hajs sienie zgadza. Po części wina to reklamodawców, którzy zaczęli sobie wybierać komu reklamy mają być wyświetlane - jutuberom nie chcieli dać wyboru, a potem dowalił PewDiePie swoim skandalem - teoretycznieburza w szklance wody, ale powinien się tego spodziewać.
Podsumowując blockery wszystkie strony od razu wrzucają na czarną listę zamiast dać użytkownikowi wybór. Wielu nawet by reklam w niektórych miejscach nie zauważyło, a włączaliby blokadę dopiero w momencie jakiejś wkurzajki.Dzięki temu filmiki zamiast mieć reklamy tylko na początku, mają je jeszcze co 5 min i to nie tylko na YT by odrobić wieloletnie straty. Błędne koło, bo w końcu się to zemści.
Hmmm. Skoro to nie pomaga, to jak pisał @LORDEK - chyba coś jest na rzeczy z UPC. I tym ich routerem. Trzeba by nad tym pomyśleć, ale nie za bardzo wiem co, a nawet nie mam jak, bo nie korzystam z UPC.
Hmmm… ja nie mam zamiaru oglądać reklam. Moje blokery blokują wszystko. Na 99% stron nie mam ani jednej reklamy. Tak samo strona DP nie wyświetla mi żadnych reklam od kilku lat. Jeżeli nie da się wyświetlić strony w ten sposób to strona trafia na czarną listę i tyle. Alternatyw nie brakuje.
Gdyby to tyczyło się tylko oglądania reklam… Nie piszę teraz o stronie DP, piszę ogólnie o Internecie. To co się wyprawia (nie tylko z reklamami) to już jest prawdziwa wojna.
Chyba nie ma sensu udowadniać słuszności takiego postępowania, oczywiście znajdą się ludzie “nie mający nic do ukrycia”.
Tak sobie myślę co jest gorszę skrypty wykradające e-maile czy kopiące bitcoiny. Obawiam się, że niedługo po wejściu na stronę DP dostaniemy komunikat od antywirusa, że strona potajemnie kopie kryptowalute i na ferment na stronie dostaniemy takie odpowiedzi jak na asystenta pobierania. Czyli że nie ma żadnego skryptu a my sami sobie zainstalowaliśmy taki skrypt na innej stronie lub jak się przyznają, że jednak jest coś nie tak to napiszą że ten skrypt nie obciąża procesora jak inne skrypty na innych stronach.
Właśnie, też nie u mnie. Wcześniej tego nie widziałem w przykładowych logach.
Użytkownik chwilę wcześniej pobrał ADW Cleaner z jedynego linka na stronie DobreProgramy
Niemożliwe, przecież jest przekierowanie na stronę twórców (toolslib.net) i tam dynamicznie generowany tymczasowy link pobierania, z czegoś innego ma wpisy w rejestrze.
Dodatkowo dział odinstalowywanie nie ma asystenta pobierania.
A gdzieżby do ładnej głowy DP przyszło wspomnieć o PUP malware google search, który instaluje instalator allplayera?
Ten pasek - toolbar wyszukiwarki google - to dopiero nadaje spam i uruchamia szkodliwe skrypty!
Poza tym, instaluje się sklep allplayera, deweloper, wyłudzacz kasy. Nawet podczas odinstalowania dziada wyskakuje komunikat, że odinstalowując uszkadza się system.
A do pupy taki PUP, ale redakcja zapomina wspomnieć o takim szczególiku…
Dawno nie instalowałem z asystentem i nie posługiwałem się też zwyczajnym instalatorem Allplayera, ale o ile mnie pamięć nie myli to większość tych “wspaniałych” dodatków można przy instalacji pominąć. A że ktoś bezmyślnie klika dalej, dalej, dalej, dalej to sam sobie szkodzi, bo w wielu instalatorach siedzą takie rzeczy. Potem kończy się to tak:
Ostatnio był w agencie popup blocker. Instalował się opcjonalny z agenta, tworzył foldery ustawień w systemie. Potem był nawet w przeglądarkach jako addons.
W folderze ustawień programów, był folder popup blocker, w nim plik uninstall.exe. Dwa dni temu sprawdzałem. Na virus total online pokazało dwadzieścia parę wskazań, ciarachów. No to kliknąłem w ten plik uninstall.exe, a on “wziął” i znikł
Kliknięcie ukryło go. Po restarcie pojawił sie. Kliknąłem i ukryło go.
Ja na ślepo nie usuwam. Sprawiłem, że zaraza pojawiła się i dodałem plik do pestudio. Tam pokazało wszystko mi potrzebne, czyli moduły, nazwa, sumy kontrolne i tam takie info.
Z pół godziny usuwałem, a adwcleaner był cztery litery. No i mam czyściutko.
@LORDEK Skoro wspomniałeś o asystencie - to jeszcze nie spotkałem programu opcjonalnego, który byłby czysty.
Agent też przy próbach robienia screenów ukrywa się. Dopiero prtsc i wklejenie do painta - pokazuje tą parszywą głupotę z funkcją ukrywania wirusa.
Zrobili to Nasi Koledzy, dla nas. A tfu!
Nie pamiętam bym używał agenta i nie mogę tego potwierdzić, a wirtualnej maszyny obecnie nie mam postawionej - głównego systemu nie chce sobie zasyfiać.
Generalnie nie do końca jestem przekonany, że to DNSy UPC są źródłem problemu. Korzystam z UPC, mam router Ubee skonfigurowany w trybie mostu, w routerze Asusa WAN ustawiony na automatyczny, więc DNSy od UPC i ja reklam nie widzę. A nie stosuję żadnych blokerów. No chyba że osłony Avasta Premier są tak bardzo skuteczne…
No właśnie na próbę wyłączyłem Avasta, wszystkie osłony i uruchomiłem przeglądarkę w trybie prywatnym - żadnych dziwnych reklam nie uświadczyłem, tylko standardowe z Ceneo czy Avasta.