Siłownia

wstydze bo jak na mój wzrost to za mało:), ale warze 80 kg, wzrost 182

kompleks heheh xD

A ja?? 170 cm i 65 kg :roll:

Wątpię by kompleksy, tylko ja na sucho, i za bardzo nie widać. Że spuchnięty jak inni moi znajomi nie bierzcie nic, później później problemy zdrowotne, miedzy innymi seksualne. Później jak się przestanie ćwiczyć to spadnie, a w streści będziesz flak. ćwiczę dla wyglądu, a nie dla tego by ktoś się mnie bał bo ja zazwyczaj spokojny jestem i nie zaczynam nikogoż. Ale wiadomo każdemu mogą nerwy puścić. Bo tych co się kują itp. to widać szybko że maja przyrost i chodzą napompowani, ale siły nie mają bo to za pomocą tabletek i innych świństw. Ja jem sporo, mięso, mleko, sery. Więc naturalne. A głównie to dziewczynom się podoba jak jak się dobrze zbudowanym, ale nie grubym jak świnia i jak się biega i sapie. Jak u mnie w szkole na wf mamy wf z 3 lata starsza klasą. I oni biorę te różne pierdoł, to mięśnie mają ale jak biegają to sapią jak babcia 80 letnia co wejdzie na 1 piętro.

na początek akurat. ze sztangielkami dobrr pomysł :slight_smile: ale sztanga na klatke tez troszku pomachaj.

chyba mówisz o koksach :roll: w końcu odżywka to odżywka, nic ci po tym nie bedzie, ale umiar trzeba mieć. ronni tylko ty mi na sucho (14 lat) :stuck_out_tongue:

kwisnia a ile ćwiczysz?

I to jest myśl. Ja mam tak samo… Nie cwicze np. dla panienek tylko dla własnego lepszego samopoczucia, ale ja ktoś sobie zaczyna bądź robi coś innego to… no właśnie sami wiecie ;]

Złączono Posta : 24.11.2006 (Pią) 19:43

O co chodzi? :lol: I najpierw musze skąś załatwic sztange, nie łatwe to… :frowning:

Ćwiczę jak mam ochotę zacząłem w zime 2005 i tak jak do szkoły chodziłem to 1-2 razy na tydzień wtedy gimnazjum, w wakacje to prawie codzień prócz niedziela. Ale krótko. A teraz to w szkole raz w tygodniu na wf. Ale najlepsze i za free są własne ćwiczenia, brzuski, pompki i na nogi przysiady, tylko stup nie odrywać L(najlepiej z jakimś obciązeniem)

kwisnia to efekty muszą byc widoczne :smiley:

Złączono Posta : 24.11.2006 (Pią) 20:34

Ooo właśnie się załapałem na siłke na hali z trzema kumplami :smiley: Idziemy w środe :slight_smile:

Złączono Posta : 24.11.2006 (Pią) 21:02

Możecie mi pomóc? Więc powiedźcie mi jakie mam na razie wykonywac cwiczenia z tego atlasu: http://www.kulturystyka.pl/atlas/

Sztangielki czy co… Pilne, prosze o pomoc. Bo nie wiem od czego zacząc :frowning:

Pozdrawiam.

Masz napisane przecież : P

Ale dla początkujących…

Jedzie na klatę - 1 dzień

Na brzuch - 2 dzień

Nie wiem, ułóż sobie trening i najlepiej jeszcze dietę.

idź potrzep chodniki, wytrzepałem dziś wytrzepałem 4 jeszcze jeden został ale nie chce mi się, ręcę bolą. Będzie pożytek dla mamy, dla Ciebie, i dla mieszkania. Mama będzie zadowolona, ty poćwiczysz, a w domu trochę świeżego powietrza będzie.

kwisnia , jeśli faktycznie podnosisz 96kg, bez brania jakichkolwiek odżywek to gratulacje… gratulacje rezultatów lub kłamstwa, bo nie jestem w stanie osądzić czy to prawda.

a co tu jest dziwnego, mój dawny znajomy dawny ponieważ się pokłóciliśmy, podnosi chyba 158 bez problemów a może i więcej ćwiczy już 2 lata, ale on się kuł w dupsko i coś brał jakiś odżywki jest rok starczy zaczął w klasie 3 gimnazjum.

freedom chodziles kiedys na silke ? Bo chyba malo wiesz. Kumpel bez odzywek ma 17 lat i podnosi 85 i prawie nigdy nie cwiczyl teraz ostatnio zaczal cwiczyc ale nie probowal wyciskac nowego rekordu. Ja nigdy nie ciwczylem 74 kg podnosze kumpel drugi cwiczyl od czasu do c zasu ale odzywek nie bral tez bral 98-100 kg. A jak masz kolegow ktory wcyskaja po 60 kg to gratuluje.

ale rezultaty szybko sa widoczne u mnie może po nie całych 2 tygodniach biceps i triceps już się zrobił twardszy, bo zostały pobudzone do rozrostu.

A Twoja mama bierze na klate 140 cześć

Przeczytałem od początku cały ten temacik i powiem że bardzo dużo osób sie wypowiada a moze nawet silowni nie widzieli.

Jak chcesz zaczać cwiczyc to najpierw musisz ułożyć sobie dobro diete i jeść okolo 5-6 razy dzienie wtedy zaczniesz nabierac masy

Cwiczenia wykonuj staranie i sumienie bo widze jak ludzie początkujacy przychodzo na silownie i przezucaj ten metal z kąta w kąt bez rozumu i niepotrzebnie tylko traco czas

Zasiegnij sobie wiedzy na temat wiedzy o wykonywaniu cwiczeń w necie jest tego dużo lub bardzo dobra książka “kulturystyka” waidera

co do wyposażenia silowni w domu

ławeczka pozioma z regulacjo do pionu

gryf prosty + cieżary (krązki)

hantle najlepiej rozkrecane zebys mugl sobie regulować ciezar wykorzystujać dotego obciążenia z sztangi prostej

drążek w futrynie dzwi lub lepsze rozwiazanie od śćiany lub sufitu

dobry temacik sa wyciagi bo wystarczy kupic 3 bloczki i zamontowac 2 w suficie i jeden w podlocze z przepinano linko pomiedzy sufitem a podlogo to znacznie zwiekasz zakres możliwośći wykonywanych ćwiczeń

co do brzucha nie jest potrzebne kupowanie ławeczki ponieważ mozna owiele lepiej i efektywniej ćwiczyć brzuch bez ławeczki

Co do tych kto ile podnosi bez chodzenia na silownie.

Jesli ci twoi kumple są granatem oderwani od pługa i od malego pracowali na roli lub na codzien wykonywali ciężke prace to mogą miec ładne efekty podnoszenia kilogramow bez chodzenia na silownie ale licz sie ztym ze cieżka praca fizyczna jest tez swojego rodzaju cwiczeniem na mięśnia.

Pozdrawiam

Ale dziecko neo… :x zachowujesz się jak dzieciak z 1 klasy podstawówki, bo z przedszkola, mój siostrzeniec już takich durnych tekstów nie wali co ma 6 latek. Nie wiem czego tu zazdrościć. Chciał byś dojść do takich wyników to ćwicz. A nie jakieś durne teksty wypisujesz. Musiałem napisać bo denerwuje mnie takie coś, nie chcesz mu wierzyć to nie musisz, i nie komentuj.

A ile razy w tyg. cwiczyc? Żeby już miec te jakieś rezultaty po miesiącu np??