Szczepienia na COVID-19

Idą na rekord. Już wynaleźli szczepionkę na nowy szczep wirusa (bez fazy I, II i III), już wiedzą, że działa. Skok na największy przekręt w historii i trzepanie kasy ciąg dalszy. Mają rozmach skur…

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,173952,26626754,minister-zdrowia-niemiec-szczepionka-dziala-na-nowy-szczep.html#s=BoxMMt3

Jeszcze nie zaczęli szczepić na obecnego covida a już wiedzą, że działa na nowe mutacje. Oni już wiedzą… :rofl:

Ja stosuję zasadę kontrastu. Zapoznaję się z informacjami z wielu źródeł.
Sprawdzam co piszą wybrane media polskie, rosyjskie, niemieckie, francuskie, brytyjskie, amerykańskie i od czasu do czasu chińskie.

Na tej podstawie staram się wyrobić własne zdanie. Ponadto często analizuję sobie zdarzenia minione i przypominam sobie co kto wtedy opowiadał. Na tej podstawie szacuję rzetelność aby zachowywać ostrożność lub w skrajnych przypadkach kogoś skreślić.
Zestaw powyższy wypracowałem sobie przez lata, niektórzy nadawcy z niego wypadli (jak np TVP) czasem sięgam poza ów zestaw.

Historia uczy jednego: jeszcze nikogo niczego nie nauczyła.

… można, per analogia, przypuszczać, że zaszczepienie Covid v1 spowoduje łagodniejsze przejście Covid v2. Per analogia jak grypa, też jest podawana w szczepionce z zeszłego roku.

Zgadzam się.
Słowo klucz “przypuszczać”
ale oni…WIEDZĄ.

A mój współlokator właśnie dostał wiadomość że jego przyjaciel zmarł na zapalenie płuc wywołane przez takiego “wymyślonego” wirusa. Nie ma znaczenia czy w wersji starej czy nowej.

A moje dziecko tydzień temu wróciło z pogrzebu brata przyjaciółki, młodego człowieka zmarłego w wyniku komplikacji po zarażeniu takim “wymyślonym” wirusem.

Nie napiszę co mi się ciśnie na usta kiedy czytam takie niemądre wypowiedzi jak Twoje. Opamiętaj się.

1 polubienie

… akurat istnienia wirusa nikt rozsądny chyba nie neguje, wątpliwości budzą natomiast działania i cała otoczka. Sam też ich troche mam…

Jeżeli nowa mutacja ma niezmieniony lub niewiele zmieniony element na który działa opracowana szczepionka (skrót) to będzie ona skuteczna.

Być może dlatego oni WIEDZĄ a Ty nie

“Angielski mit założycielski Nowej Mutacji COVID, może być poważnym zaczynem pod całkowite już zmiażdżenie ludzkich swobód. Globalny reżim odnotował małe zainteresowanie szczepieniami na COVID-19, więc naprędce musi działać. Kto wie? Może nawet przystąpią do realnego ataku mikrobiologicznego? W każdym razie, jeśli faktycznie zbiorą się na “pilnym” sabacie UE w/s nowej, lepszej mutacji, może z tego wyjść ogólnoeuropejski stan wyjątkowy. Czym to grozi, nie muszę tłumaczyć”

A widzisz różnicę miedzy swoimi wątpliwościami a takim bełkotem?

Nie “właśnie”, bo po raz pierwszy tę mutację wykryto we wrześniu. W listopadzie około jednej czwartej przypadków w Londynie było nowym wariantem. W połowie grudnia było to prawie dwie trzecie przypadków.

Dane z “Milton Keynes Lighthouse Laboratory”:

Należy pamiętać, że wirus, który został po raz pierwszy wykryty w Wuhan w Chinach, nie jest tym samym wirusem, który można znaleźć w większości zakątków świata.

Mutacja D614G pojawiła się w Europie w lutym i stała się dominującą globalnie formą wirusa. Inny, nazwany A222V, rozprzestrzenił się po całej Europie i był powiązany z Hiszpanią.

Ten obecny wariant jest silnie zmutowany.

Czy obecne szczepionki będą działać przeciwko nowemu wariantowi?

Prawie na pewno tak, a przynajmniej na razie.
Szczepionki uczą układ odpornościowy atakowania kilku różnych części wirusa, więc nawet jeśli część kolca uległa mutacji, szczepionki powinny nadal działać.
Ale jeśli pozwolimy, aby wirus wprowadził więcej mutacji, wtedy naprawdę zaczniemy się martwić.
Ten wirus jest potencjalnie na drodze “ucieczki od szczepionki”, wykonał kilka pierwszych kroków w tym kierunku. To może być najbardziej niepokojący element tego, co dzieje się z wirusem.
Ten wariant jest najnowszą mutacją, co pokazuje, że wirus nadal się dostosowuje.

1 polubienie

Dla mnie jest jasne jak słońce. Cała historia z nową mutacją jest taka:
Nowa mutacja istnieje. To prawda. Wierzę w to. Wszak mutacji covida. jest aktualnie chyba 22 000
W co nie wierzę? Że jest 70% bardziej zaraźliwa od obecnej. Nie dam się na to nabrać. Jednak będzie to podsycane, że jest groźniejsza, bardziej zaraźliwa itp, itd tylko po to by wzbudzić w ludziach strach i podprogowo wymusić w nich chęć zaszczepienia. Dla mnie to jest czytelne i bezdyskusyjne.
Widać tutaj jak na dłoni. Reżim doszedł do wniosku że ludzie nie chcą się szczepić na Covida-19 więc wymyślili sobie weźmy jakąś jego inną mutację i wmówmy ludziom, że jest groźniejsza. Wtedy się zaszczepią.

Tak jest tylko w Twoim umyśle.
Tymczasem w realnym świecie, za ścianą, mój współlokator przeżywa śmierć swojego przyjaciela. A ja nie umiem mu pomóc. Nigdy nie umiałem.

Tylko na podstawie tych danych można wysnuć zupełnie inny wniosek, tj. mianowicie, że mutacja jest nie tyle zjadliwa, a nowa i układ odpornosciowy, po kontakcie lub bezobjawowym pzrejściu, nie umie zaregować na novego covida. Przyznanie się do takiej sytuacji byłoby równoznaczne z okrzykiem “toniemy” na Titanicu.

Na podstawie czego można tak wnioskować?

Na podstawie licznych ozdrowieńców, którzy kilka tygodni czy miesięcy później ponownie zachorowali. Gdyby przeanalizować każdy przypadek, to byśmy wiedzieli w ilu % nastąpił spadek ilości przeciwciał, a w ilu “nowa wersja” się przebiła przez “dobrą” odporność.
Wątpię jednak by takie badania były ogólnie dostępne… :wink:

A to czytałeś?

https://www.charite.de/en/service/press_reports/artikel/detail/how_sars_cov_2_reaches_the_brain/

Skupiają się wszakże nad tym jak wirus dostaje się do mózgu ale piszą przy okazji że że te objawy, które miałem, omamy węchowe i smakowe, zmęczenie i nudności to efekt ataku wirusa na komórki mózgowe.

Przerąbane…

A tak trochę z innej beczki. Tylko się nie obraźcie bo naszło mnie to teraz i jest to dla mnie ciekawostka trochę.
Chodzi mi o to czy zauważyliście, że nawet tutaj na forum wszelkie info o wirusie bezkrytycznie przyjmują wyłącznie osoby starsze które miały styczność z propagandą PRLu? To naprawdę ciekawe (moim zdaniem) zjawisko. Zakładałem, że takie osoby ze względu na doświadczenia tamtym czasem powinny być bardziej nieufne, odporne i wyczulone na propagandę, socjotechnikę i manipulację niż “młodzież” która w PRLu albo była dzieckiem albo się jeszcze nie narodziła. A jednak to właśnie ludzi doświadczonych propagandą PRLowską wciąż łatwiej manipulować.

comment_1608491217p46xnBuqwN2ZxSInVxjNxX%2Cw400

Nie dopuszczasz, że tak w istocie jest, a to ty się doszukujesz spisku tam gdzie go nie ma?

1 polubienie

Nie. Ja poddaję różne rzeczy w wątpliwość nie przyjmuję wszystkiego bezkrytycznie bo tak chce ktoś kto stoi wyżej nade mną. I mówi mi jak mam żyć.

Ja obserwuję w tej dyskusji, że ty się zafiksowałeś na jeden pomysł i na podstawie poszlak i domysłów próbujesz stworzyć spójną hipotezę :wink:

Tak to prawda. Ale zakładam, ze mogę się mylić.
Przyjąłem, że pojawienie się teraz w tym momecie nowej odmiany wirusa to straszak który ma zachęcić ludzi do przyjmowania szczepionki. I jestem w tym przekonany na 99%. Bo to tak prosta socjotechnika której uczą na I roku w szkole policyjnej. Ale też zostawiam sobie ten 1%, że jednak się mylę bo być może to czysty przypadek i zbieg okoliczności a takie się również zdarzają. :wink: