Szczepienia na COVID-19

Nie wiem. To nie ja wprowadziłem do dyskusji “szczepienie superroznosicieli”. Skup się, doczytaj i zapytaj o to tego, kto taką tezę tutaj postawił. Niech jej broni albo wyjaśni, o co mu chodziło :slight_smile:

… a czy szczepienie superroznosicieli ma sens. :)? Nim na podstawie zachorowań innych złapiemy drania, to już będzie zdrowy z przeciwciałami (lub martwy)

Takich, jakim była Marry Mallon? To jest bardzo dobre pytanie :slight_smile:

Jakby nie było, Panie i Panowie, mamy już trochę milionów zaszczepionych na świecie. Możemy teraz siedzieć w okienku i patrzeć jak przed naszymi oknami maszerują tłumy zaszczepionych nieszczęśników, którym na czołach wyrosły ptaszki. A jak w okienku ich nie widać to na pewno znajdą się przykłady w internecie.

Kto się chce szczepić, niech się szczepi, kto nie to nie.

Ja, jak będę miał okazję to się zaszczepię bo posmakowałem tej choroby i nie chciałbym jej drugi raz przeżywać. Ale jeżeli dla kogoś szczepionka jest bardziej niebezpieczna od choroby to niech jej unika jak ognia (wiadomo że niektórych ta “wymyślona” choroba nie dotyczy, ona dotyka tylko tych, którzy wierzą bo dali ją sobie wmówić).

I znowu upraszczasz. Nikt tutaj nie twierdzi, że w ciągu kilku tygodni od zaszczepienia pojawia się efekty uboczne (gdyby tak było cała promocja masowych szczepień byłaby bez sensu i skazana z góry na porażkę). Jak już chodzi o okres między 3-5 lat od zaszczepienia.

A dlaczego akurat 3-5 lat? Skąd się to wzięło?

To ja jako pierwszy o tym wspomniałem. Pisałem że kasjerka w supermarkecie jest groźniejsza niż maszynista w lokomotywie. I że personel medyczny podobnie.

Ale nie mam już zamiaru niczego bronić.
Różne kraje mają różne strategie. Jedni, jak Rosja zaczęli od służb i ludzi młodszych, z natury rzeczy aktywniejszych, inni jak Francja od osób najbardziej zagrożonych czyli starszych i schorowanych. I jedna i druga strategia mają swoje wady i zalety. Na wyniki trzeba po prostu poczekać.

Długofalowych skutków nie znamy z doświadczenia, ale z samej fizyki wynika że szczepionka nie pozostanie w organiźmie długo. Ona nie wywiera długookresowego działania na tkanki jak substancje kancerogenne. Uczy i znika. Dlatego ewentualne skutki uboczne wystąpią szybko.

Owszem, jest możliwe że w wyniku komplikacji poszczepiennych u niektórych coś się uszkodzi i pojawią się skutki długotrwałe. Ale samo uszkodzenie nastąpi szybko. I dotyczy to wszelkich szczepionek czy leków używanych incydentalnie.

Co ciekawe, ludzie obawiający się że te szczepionki mogą wywołać niepłodność, nie maja na ogół oporów aby w odległości kilkunastu centymetrów od swoich klejnotów nosić generator wysokich częstotliwości. Mogą latami wystawiać swe skarby na promieniowanie WCz.

Ot, paradoks.

Czy jest już info, jak będzie się można zapisywać przez pacjent.gov.pl, na szczepienie na covid-19?

1 polubienie

Klawiaturą zapewne.

To Cię pewnie interesuje

Punkt wybierzesz sobie sam

https://www.gov.pl/web/szczepimysie/punkty-szczepien

Jak dobrze rozumiem, to sam portal znajdzie najbliższy punkt, a jak nie chcę tam, to mam samemu wybrać punkt?

Tak. Ja rozumię, że w IKP będzie opcja wyboru punktu szczepienia.
cyt:
“Rzecznik resortu zdrowia w wypowiedzi dla PAP zaznaczył, że pacjent ma wybór punktu szczepienia i w wybranej, konkretnej placówce może zasięgnąć informacji, w jaki preparat określony podmiot jest zaopatrzony.”

Spoko-luzik.
Dzięki za te słowa -dopiero dzisiaj przeczytałem.

To sygnał dla mnie,
dyskusja stała się „oflagowana”.

Raczej, są tu dwa obozy i każdy utwierdza się przy swoim.
Może nie zauważyłem niezdecydowanych, którym ewentualnie mógłbym zaszkodzić "dezinformacją (-”zasada lustra”).

Dwa przykłady dla ilustracji.

  1. Są tacy, co chyba nie słyszeli, że np. przykład ze szczepionką na ospę jest chybiony, ponieważ ten wirus bardzo powoli matuje, więc po latach badań opracowano skuteczną szczepionkę. Od początku lekarze/naukowcy zwracają na to uwagę, że są różne wirusy, które szybko mutują i bardzo stabilne. I już o tym napisałem wcześniej.
    Spodobał mi się przykład ze szczepionkami na grypę, dlaczego lekarz się nie szczepi:
    “to tak jakbyś dzisiaj próbowali wysłać nr lotka na losowanie, które odbyło się wczoraj”.

To też przykład, na to, jakie wnioski są wyciągane przez część tu piszących - skoro nie chce się szczepić np. na grypę czy s.c.,-2 to w ogóle żadnej szczepionki nie akceptuje, więc jest foliarzem.
Logiczne?
Dla niektórych chyba tak.

  1. Maseczki.
    Pół narodu nosi jakieś “szmatki” na twarzy, które po 30 min. stają się odpadem medycznym i należałoby umieścić je w szczelnym opakowaniu i wyrzucić do pojemnika na odpady medyczne.
    Ktoś widział takie pojemniki ogólnodostępne?
    Argument, że nie “nakichamy na drugiego człowieka wirusem” też jest obalamy przez badania, bo duża część tych maseczek rozbija krople śliny i ewentualnie ogranicza do 40% taką emisję, ale aerozol to już prawie bez problemu przedostaje się.
    I o tym informował np. prof. Gut brylujący w tv/radio (który jest dla mnie… zagadką),
    prof. Rutkowski i wielu innych, ale ich nie można usłyszeć w dużych telewizorach.

To tylko dwa przykłady krótko zasygnalizowane.

A co z lekami/leczeniem C-19?
A co z Jedynie Słusznymi Ekspertami, którzy są opłacani przez big farmę – np. Gadowski wymienia ich powiązania (- w Niemczech są inne standardy odnośnie doradzania rządowi, przynajmniej oficjalnie).
Chyba nie można prowadzić otwartej dyskusji w dużych mediach.
Itd, itp…

Z innej beczki ale to też przykład, czy można badać substancję wytwarzaną przez ludzki organizm:
Zakazane badania DMT? – Quest - Droga sukcesu Wojciech Eichelberger”


Ekspert o maseczkach. „Wychodząc w niej na ulicy, wszystko zbieram, powinno się je spalać” [od 3:41]

WIRUSOLOG WYJAŚNIA JAK DZIAŁA MASECZKA! DR.WŁODZIMIERZ GUT. Polskie Radio” [od 2:00] https://www.youtube.com/watch?v=EFRnBC193lk#t=02m01s

PS.1
Ostatni raz wdałem się w taką dyskusję chyba w 2014r.
Jak widać powyżej postanowiłem potaplać się w 3D (a nawet 4D), jednak wracam do swojego świata …. Lesław Możdżer (jego pierwsze imię).
https://www.youtube.com/watch?v=Ahdc1zcivV8#t=59s
https://www.cda.pl/video/259508954

PS.2

Może założyłeś jej maseczkę i postanowiła dać dyla :wink:

136730248_235855201276127_6972734970002571015_n

1 polubienie

Dobra

Profilaktyka to nie tylko maseczka ale także dystans i higiena.

Myślę, że nie powinieneś się szczepić. Masz wątpliwości i to uzasadnione.

Tymczasem wielu ludzi chce się zaszczepić i nawet korzystają z okazji aby ominąć kolejkę. Istnieją również obawy czy dawek wystarczy dla chętnych.
Jeżeli zatem Ty zrezygnujesz ze szczepienia to i wilk będzie syty i owca cała.


Żeby była jasność. Ja też się szczepię!

Ja jestem ciekaw czy ty naprawdę tak bardzo przestrzegasz tego dystansu i higieny o których tak ładnie piszesz i pouczasz.
No i chyba jednak nie bardzo ci to wychodzi skoro… zachorowałeś. :rofl: