Szczepienia na COVID-19

Ja jestem ciekaw czy ty naprawdę tak bardzo przestrzegasz tego dystansu i higieny z których kpisz, gdy jesteś 12 godzin na służbie?

A ja tylko przypomnę, że dystans, higiena, dezynfekcja i prawidłowo noszone maseczki, to nie gwarancja uniknięcia wirusa (czy jego przekazania), a jedynie metody na zmniejszenie ryzyka.

To tak oczywiste, aż dziwne, że trzeba tłumaczyć.

PS. Zmniejszenie ryzyka nie tylko przed SARS-CoV-2, ale też przed innymi wirusami i bakteriami, które mogą być przenoszone drogą kropelkową czy przez powierzchnie.

1 polubienie

Staram się przestrzegać choć przyznaję że kilka razy w zamyśleniu nie zachowałem odpowiedniego odstępu w kolejce. W komunikacji zaś zachowanie owego odstępu jest iluzją. O masce nie zapominam.

Zachorowałem na wiosnę, kiedy jeszcze powszechne było przekonanie że to coś podobnego do grypy i nie wypracowano jeszcze zasad powstrzymywania. Kiedy wprowadzano zalecenie noszenia maseczek ja już leżałem w szpitalu.

Czego najlepszym przykładem jest ograniczenie zakażeń zwykła grypa w tym roku - praktycznie nie występuje.

1 polubienie

Czyli wypadałoby zobaczyć ile przypadków grypy było rok wcześniej. Tę wartość odjąć od zachorowań na COVID i wyjdzie faktyczna ilość przypadków Covid :slight_smile:

Głos rozsądku w mediach mainstreamowych. Zgadzam się z tym doktorem w 99%. On stara się ubrać to wszystko w ładne słowa. A ja powiem po swojemu. Cały ten wirus jeżeli już zabija to ludzi starszych z chorobami współistniejącymi a więc właściwie dokonuje selekcji naturalnej jednostek chorych i starych. A cierpią przez to niestety wszyscy. Łącznie ze zdrowymi i młodymi. Czas zakończyć to szaleństwo. I pierwsze oznaki nieposłuszeństwa obywatelskiego właśnie się pojawiają na horyzoncie. Mam nadzieję ze po 18 stycznia bunt przedsiębiorców wjedzie na pełnej kurtyzanie.

… bo to jest prawda, przecież epidemie zawsze zbierały największe żniwo wśród najsłabszych. Od czasów starożytności padał stary i głodny chłop, nie najedzony szlachcic. :wink:

Na dobrą sprawę lockdown powinien dotyczyć właśnie seniorów, albo inaczej: prośba o stosowanie się dla własnego bezpieczeństwa. Oczywiście ludzie młodzi też będą umierać na COVID, jednak będzie to minimalny odsetek, a globalny kryzys ekonomiczny będzie i już jest śmiertelny dla milionów ludzi. My to widzimy na przykładzie drożejących laptopów z Chin, a na Filipinach czy w Jemenie ludzie umierają z głodu, gdyz… nie ma zagranicznych bankomatów (turystów).

1 polubienie

Ty już w chwili poczęcia byłeś sierotą? Masz ojca i matkę? O dalszych protoplastach nie wspominam, bo miałbyś do ich życia szacunek.
Albo Twoi wstępni są jeszcze piękni i młodzi i co cię obchodzą rodzice innych. Moja matka ma 89 lat. W/g ciebie ten wiek to już wybryk natury.
A nie. Ty jeszcze nie przekroczyłeś 40-tki! Nie nabyłeś praw emerytalnych ( ach te magiczne 15 lat, ale coś mi tu śmierdzi w twoich zwierzeniach).
Nie masz żony ( coś tam wspominałeś o powodzeniu u kobiet, blabla) i dzieci tym bardziej…

Ty urodziłeś się za późno. I nie w tym kraju a który znasz z historii. Aaa. Raczej nie znasz…
Jeszcze raz ten cytacik:

Ty cierpisz najbardziej! Żesz kuźfa - Polacy muszą na takiego BYKA niebieskomundurowego płacić podatki. Jak ty przeszedłeś selekcję? Zgroza.

3 polubienia

To jest darwinizm społeczny. To bardzo dobra ilustracja, tego, że niektórzy ludzie, mentalnie utknęli w XIX wieku.

1 polubienie

… inni natomiast nadal żyją w czasach Gierka, “państwo ma dać pieniądze”. :wink:

Nie mówię, że nie, ale Covid i odbudowa gospodarki będzie kosztowna, podobnie jak upadek. Na ratowanie systemu zaciągamy kolejne pożyczki, w formie obligacji etc. Ktoś to będzie musiał spłacić, a spłata będzie się wiązała przez XX lat z mniejszymi wydatkami np. na służbę zdrowia czy emerytury, czyli społeczeństwo i tak poniesie koszty załamania w postaci braku badań czy braku pieniędzy na leki, tyle, że odroczone w czasie i mniej medialne.

Hmm, Modern Monetary Theory to nie Gierek :slight_smile:

Model socjaldemokratyczny, który jest zaprzeczeniem darwinizmu społecznego i kładzie nacisk na ochronę słabszych członków społeczeństwa, jest całkiem skuteczny jak wykazuje choćby przykład Skandynawii i Niemiec. Od dekad jest tam stosowany a gospodarki mają się nieźle.

Oczywiście, taki tez model widziałbym w PL. Niestety tamte kraje “stać na więcej”, tomograf kosztuje tyle samo dla szpitala w Oslo i Warszawie, a ten pierwszy ma więcej PLN niż my.

O ile mielibyśmy realne wsparcie państwa socjalnego i wysokie podatki, to ja to rozumiem. Natomiast państwo populistyczne i podatki w imię łatania dziur, to jestem na nie.

Mamy 2021 rok, 30 lat od zmiany systemu i nikt nie ma jaj, by zreformować zus i wprowadzić cos na kształt emerytury obywatelskiej, nawet i dla 65 latek. Niekoniecznie bardzo wysokiej, ale wyższej od minimum socjalnego, bo obecnie…obniżamy wiek! :wink:

Pytanie czy stać ich bo mają więcej, czy mają więcej bo socjal jest korzystny dla gospodarki.

Przez trzy dekady ta druga teza była w Polsce wyklęta, jednak przyszedł PiS (którego jak wiadomo nie znoszę) i ją udowodnił. Przed epidemią gospodarka polska stała całkiem nieźle.

https://wiadomosci.radiozet.pl/Koronawirus/Koronawirus.-Cztery-osoby-zmarly-po-przyjeciu-szczepionki-przeciw-Covid-19

4 osoby zmarły, a 80000 zaszczepili, czyli 0,005% osób w podeszłym wieku ma powikłania groźne dla zdrowia. Ciekaw jestem jaki procent ludzi ma powikłania po ibupromie :wink:

Jest, do pewnego stopnia.
To znaczy socjal dla grupy osób średnio lub zamożnych nie podniesie znacząco wydatków na konsumpcję, nastąpi akumulacja w postaci akcji, obligacji, czasem mieszkania.
Lokalna gospodarkę napędzi socjal kierowany do najbiedniejszych, czyli bezrobotnych/zarabiajacych minimalną/ emerytów/niepełnosprawnych. W ich przypadku te pieniądze będą wydane, nowa pralka, remont łazienki, jakieś wyjazd. Jasne bogaty tez pojedzie na wakacje, ale on ma też 20/30 dni w roku i pojedzie na Malediwy, a emeryt na turnus do Ciechocinka, w październiku bo taniej i pogoda jeszcze dobra.

Te cztery osoby mogą nawet mieścić się " w statystycznej szansie na zgon bez dodatkowego powodu". Jednak fakt, warto to obserwować, bo babka chce iść się zaszczepić. :wink:

Region Uppsala poinformował o śmierci 97-letniej osoby, będącej pensjonariuszem domu opieki, dzień po przyjęciu szczepionki. Podobne zdarzenie miało miejsce w Kalmarze i dotyczyło 85-letniego mężczyzny mającego wiele chorób. Zmarł z powodu niewydolności serca.

Szok, przecież ta szcepionka ma dawać niesmiertelność!!!

No to w sprawie socjalu jesteśmy zgodni.

W Niemczech przedwczoraj w związku z COVIDem zmarło ca 1200 osób…

Edit: wczoraj też…

Logika uczy że jeżeli ktoś zarażony umrze to nie umiera na COVIDA (jak wiadomo statystyki są celowo zawyżane),
ale jeżeli umrze ktoś zaszczepiony to z powodu szczepionki.

To logiczne.

2 polubienia