Szukam piwka moc np 15vol

Dębowe Mocne (ekst. 14,5 % alko. 7 % obj)

Kwasior Sajson w w dobrej cenie 'Humalove Hapan. nawalono tam agresu i po jednym łyku myślałem że to wyleje ale poszło ! Polecam wam takie doznanie.

W dębowe mocne czuć sztuczność !
Nie zastanawiajcie się jak robi się takie piwa do pobijania rekordów w mocy (leźakują w beczkack po whiskey) a zastanówcie się jak robią piwa bez alkoholowe kiedyś przez pomyłkę dostałem but. lech free tego smaku nie da się opisać i miałem opory, normalnie mi się zwracało nie dopiłem od tego czasu unikam Leszka ! A Karmi piłem… Teraz trochę wstyd babskie piwo i kasy szkoda generalnie !

Piwo się pije dla smaku czy żeby się szybko upić?
Do tego 2-go to raczej plebejski trunek jakim jest wódka.

Leżakowanie w beczkach nadaje smaku, jednocześnie… obniżając zawartość alkoholu (alkohol z beczki paruje).

Pojadę może wykopową “pastą” :wink:

_Wkurwiają mnie już tacy piwosze-neofici, co to ■■■■■ całe życie walili harnasie za 1,99 i inne tatry, a teraz nagle koneserzy piw kraftowych. _

Pół biedy, jak ustawiasz się na piwo w plenerze. Teraz każdy monopolowy musi mieć w lodówkach jakieś ciachany palone, kormorany niskosłodzone i inne żywe bezglutenowe, nabierze sobie taki 6 różnych do siatki i zadowolony nie truje dupy. Ale nie daj boże kup sobie piwo jakiegoś większego browaru. Nie mówię to o obiektywnie hujowych harnasiach, żubrach czy innych tyskich, ale normalnych piwkach typu perła czy Łomża, co to przyjemnie obalić latem bez kontemplacji bukietu smakowego. Zaraz się zaczyna:

- hurrr durrr co ty pijesz, koncernowe siki, jebie tekturo, za tyle samo mogłeś mieć ekokraftowy CIEMNY PRZENICZNY LAGER PILS PALONY JASNY PEŁNY z BROWARU KOCZKODAN, mmm, pacz jakie to dobre, wyliżem jeszcze butelke po wypicu!!!

_Nieważne, że 5 lat temu sami spuszczali się nad „perło export”, bo okazało się, że istnieje poniżej 4 zł coś nie jebie żółcią jak harnaś i nie chce się rzygać wypiciu 7. _

Prawdziwa jazda zaczyna się przy próbie ustawienia w jakiejś knajpie. Lokale z wyborem mniejszym niż 15 gatunków piw kratowych albo belgijskich czy niemieckich odpadają. Rzut oka na kartę wystarczy, i już trzoda:

_- o, nie ma południowosakosńskiego stouta 16894 IPA uberchmielone 69 IBU z browaru Himmler, wychodzimy, co mie tu jakimś guwnem pizner urkłel chco otruć! _
Koniec końców po sprawdzeniu wszystkich lokali z jedzeniem lądujesz w jakimś speluno pubie z gównomuzyką i wyborem 10 0000 piw o zjebanych nazwach typu „atomowy morświn”, „natarcie pszenicy” albo o nazwach na zasadzie „w ■■■■ długa nazwa procesu technologicznego+nazwa wioski, z której jest browar”

-pacz @tactic , to je zajebisty lokal, to je wybór, mmm, ukraińskie piwo pszeniczne środkowej fermentacji wysokohmielone palone otwartej ekstaktacji w niedomknietej kadzi browaru Jabolon, w schłodzonym kuflu, tak jak mówił Kopyr na blogu, boże, jakie to dobre, mmm…

I żłopie tą zupę o konsystencji gunwa, co to do niczego nie podobna. To tyle żali na dziś, gorzej jak spotka się dwóch takich januszy koneserów piwa i pierdolo całe spotkanie, ale to już temat na inną opowieć, jak chcecie, to napisze…

5 polubień

Patrz, a ja jak już piję piwo to ze smakiem przy grillu i nie wybieram specjalnie, po niektórych po prostu łeb mnie boli a po innych nie, nie lubię mrożonego - musi być w temperaturze pokojowej, ach, no i nie lubię słodkich jak Warka…

Zasada jest prosta - każdy pije co mu smakuje :wink: To jak Cejrowski, który pije wino zawsze z lodem: bo tak lubi :wink:

Piwo to ma być piwo, a nie “wódka”. Maks 7% alk. Przecież piwa 15% nie da się pić. Już pomijam kwestie “koncerniaków”, które koło prawdziwego piwa nawet nie stały. Kto raz pił piwo robione na miejscu lub tzw. lokalne wie o czym piszę.

Są też litewskie, korzenne piwa 8% i są bardzo dobre.

Jest trochę mocnych piw, które są bardzo dobre - ale są niestety drogie i czasami ciężkie do zdobycia, bo to małe warki. Proces produkcji piwa, kontrolowania temperatury, długości fermentacji i leżakowania bardzo wpływa właśnie na wyczuwanie alkoholu. Przykładem jest Imperium Prunum od Kormorana. Pierwsza warka (rok temu) była genialna, z tego roku jeszcze trzymam:

Alkohol powyżej 11% a pewnie po łyku byś nie był pewny, czy ma więcej, niż 5-6%. Piwo uznawane za jedno z najlepszych na świecie ( https://www.ratebeer.com/beer/kormoran-imperium-prunum/389104/ )

Na fotce piwo z 11,2 Vol, alko w ogóle niewyczuwalne, poza lekkim grzaniem w przełyk, bardzo przyjemny aksamitny smak, aromat kawy, czekolady, jednym słowem rewelka. Jest sporo piw z woltażem powyżej 10%, które są pyszne i nie walą ordynarnie alko. Z takimi piwami trzeba uważać, bo więcej niż jedno może okazać się “zdradliwe”. Nie można generalizować, że piwo powyżej 7% to już be. Można poznać smaki i aromaty, ale trzeba wyjść poza ramki koncernu. Ja nie namawiam, bo każdy pije to co chce, ale w świecie piwa można znaleźć masę ciekawych doznań i niekoniecznie musi to być wodny roztwór ekstraktu chmielowego…

4 polubienia

Piwa powyżej 10% alkoholu można osiągnąć normalną fermentacją.
Warzy się bardzo gęstą brzeczkę, nawet 30*BLG, po czym fermentuje odpowiednimi szczepami drożdży.
Można też piwo wymrozić, co zwiększy zawartość alkoholu. W Polsce przykładem jest Buba Extreme z browaru Szałpiw, 16% alkoholu.

Zawartość alkoholu powyżej 10% spotykane jest bardzo często w Imperial Stoutach czy Barley Wine, Przykładem z brzegu w Polsce są BarleyWine i RIS z Doctor Brew, 27,5BLG 12,5% alkoholu, czy Pinta Argentina Rye Wine 30BLG 12,9% alkoholu.

Takich piw jest na świecie cała masa, bez żadnego dodatku spirytusu.
Polecam wybrać się do najbliższego sklepu specjalistycznego, do wyboru do koloru.

2 polubienia

A mówiłem już kiedyś, żeby założyć kącik piwny na DP… :wink:

2 polubienia

Wtedy nas sakpiszonował jeden maruda :confused: :smiley:

1 polubienie

Ale który? Bo znam przynajmniej dwóch pasujących do opisu :stuck_out_tongue:

Taki co ma emotkę w avku :smiley:

Dokładnie.
Pomijając piwa degustacyjne, to zdradzieckie są Imperial IPA po 8-9% alkoholu. Pije się to tak lekko, że można odpłynąć nie wiadomo kiedy :laughing:

1 polubienie

A już pamiętam :slight_smile: Nawet znalazłem dyskusję.

zaciekawiła mnie propozycja @Semtex kiedy KBS piłeś? skoro to limitowana edycja nie dostępna cały czas

@gosciuW7 Jeśli uda Ci się dopaść Barley Wine “Braggot” z browaru Perun proponuję spróbować. Nie ma wprawdzie 15% alk., a tylko 12,4 i do tego dość subtelny, ale jeśli lubisz ten styl piwny, warto :slight_smile: