Kolejny przeciek o następcy Visty
MI :mrgreen:
Vista czy Vienna
odpowiedz
XP.
miałem wersje 30-dniową visty ultimate (od kolegi). szczerze… nie przyadła mi do gustu. moze pod względem wyglądu (ładne to to ale do XP zainstalowalem skina i bajer z efektem “glass” (przezroczyste okna) obciazenie ramusiegało mi MAX 295mb)
nie ma sensu raczej rozbudowwać kompa pod viste a TYMBARDZIEJ vienne. po 1) Wciaz pod viste nie wszystko chodzi (np. sterowniki omgeadrivers nie działały. musiałem instalowac producenta )
co do rozbudowy pod vienne. gdzies rok temu (moze wiecej) wielke zainteresowanie dawały procesory 2-u jądrowe. popatrz teraz. są procesory 4-o jądrowe. naukowacy z ATI mowia ze w roku 2010 dojdziemy granicy jednego PetaBajta. rozbuduj se teraz kompa za 20 tyś. złoty. za pół roku będzie to komputer przeciętny. Intel stwozyl komercyjny procesor 80-cio jądrowy o mocy jednego terraflopa (w jakims czasopismie komputeorwym to było). Ja bym został przy XP. wicaz jest duzo programów na niego a obciazenie ramu małe. a jak odpowiednio skonfigurujesz XP bedzie dorownywał viscie. jestem pewnien za zaraz mnie zaczniecie szykanować bo “gadam głupoty”. to jest moje zdanie zinterpretuj je jak chcesz
pozdro
pewnie każdy może mieć swoje zdanie. tylko, że xp nigdy nie dorówna viscie, a to, że dograsz sobie patcha z efektami aero to tylko system dziurawisz. mówisz, że nie ma sensu rozbudowywać kompa pod system, mogę się zgodzić! masz rację! ale skoro posiada się sprzęt, na którym spokojnie będzie chodziła vista to bez sensu jest używać xp!
A vista nie dorówna viennie
XP to staroć i nigdy nie dorówna Viście, nawet po zaaplikowaniu 30 transformpacków (które powodują takie samo obciążenie ramu jak Vista - więc na jedno wychodzi,a w XP to gorzej wygląda).
Zobaczymy co powiesz za 2 latka jak ci XP nie będzie współpracował z nowym sprzętem (a zwłaszcza sound kartami) - jak wszystkie nowe gry będą wychodzić pod dx10 (co prawda pograsz se ale nie z taką jakością grafiki jak w Viście),
A Vienna to dopiero będzie przełom. :lol:
Używajcie nazwy Windows 7 (Seven), bo chyba taka jest właściwa na czas dzisiejszy.
Oficjalnie o następcy Visty nic się nie mówi
"Vienna" czy "Windows 7"? - internauci już spekulują, jak będzie się nazywać kolejny system operacyjny wypuszczony przez firmę Microsoft.
Art: Kolejny przeciek o następcy Visty, źródło: pcworld.pl
Ja tam sobie będę używał nazwy Vienna bo wg. mnie jest tak samo właściwa jak 7 (do czasu oficjalnego ogłoszenia przez MS). A żadne znikające prezentacje ani niepotwierdzone spekulacje mnie zbytnio nie przekonują.
ekhm testuje viste ultimate eng x86 i x64 i co ?
Wydajnosc w grach jest taka sama jak w xp albo nawet wyzsza!
A jesli chodzi o Viste x64…to wzrost wydajnosci jest naprawde duzy, tylko pare gierek ma wzrost rzedu 1-10% tak to srednio 40-50% nawet. Zapieprzalo tak szybko ze przyzwyczajony do lagow ze starego kompa mialem klopoty z graniem
Oczywiscie do testow odblokowalem blokade fps Z takimi wielkimi fpsami nei dalo sie grac co prawda,ale mozna bylo porownac wyniki i obalic mit,ze vista spowalnia gry
2-rdzeniowe jak juz
2-jadrowy to moze byc czlowiek
hehehehe :lol:
Przecierz wiadomo że mocrosoft zmienił nazwe kodową z vienny na seven ale znając microsoft to nie niespodzianka
z tego co czytałem to nazwa kodowa vienny czy tam sevena to “Blackbomb”
A jak narazie wygląda ta cała Vienna??
oficjalny filmik podałem wcześniej
przypominam
http://research.microsoft.com/ui/TaskGallery/video.mpg
około 80mb
No z dniem dzisiejszym nazwa kodowa Vienny zmieniła sie na Seven
Niczego nie obalisz. Masz procesor dwurdzeniowy, dlatego nie narzekasz na płynność gier. Zrób test na jednordzeniowym i zobaczymy czy wyniki będą takie same jak na XP.
Zmając microsoft to nie jest koniec jeszcze będą dużo razy zmieniać nazwe kodową nowego windowsa seven…
No tak! Win XP to 5 Vista to 6 a Vienna to 7
To nie żadna nazwa kodowa a spekulacyjne brednie wyssane z palca redaktorów portali. Microsoft NIE PODAŁ NAZWY KODOWEJ NOWEGO SYSTEMU. Tak więc równie dobrze mogę teraz stwierdzić że Windows Vienna ma nową nazwę kodową Windows “2 Pac” - i to jest tak samo wiarygodne jak Windows “Seven”