Wojsko. Służba zastępcza. Ogólne unikanie

z wojskiem to jest jeden problem, od lat ten sam, nie maja dostatecznie wyksztalconej kadry, pobor tez niewiele wnosi, bo co ‘‘madrzejsi’’ sie ucza a z niepelnym podstawowym wyksztalceniem to nawet na ochotnika nie wezma…

widze, ze dalej ludzie maja podobne obawy, co i ja mialem lat kilka…nascie temu :slight_smile: - przykro jest trafic na kaprala z zadupia, ktory bedzie sie na tobie wyzywal, bo skonczyles liceum/gimnazjum/technikum, a on nie… i wiecznie podejrzewa, ze nie okazujesz mu wystarczajacego ‘‘szacunku’’

jak mowilem, w wojsku nie bylem, ale poslugiwac sie bronia potrafie- podejrzewam, ze wciaz szybciej zloze kalacha niz 9-mc ‘‘zolnierz’’, nie lamiac sobie przy tym palcow :slight_smile:

za wszystkich opowiesci o wojsku, w sumie utkwilo w pamieci to, ze najlepszym zolnierzem byl ten, co najwiecej wypil, ukradl albo ‘‘dal popalic’’ kotom… wybaczcie, ale to mnie nie interesuje i chocby z tego powodu wojo ominalem lukiem baardzo szerokim

Ja byłem we wojsku 15 miesięcy! Lato 96.

z Kałacha strzelałem wtedy może 2-3 razy po 5 naboi

za to jakieś 14 miesięcy uczyłem się zamiatać i zmywać podłogi!

Dopiero jak szedłem na kilku dniowe szkolenia rezerwy nastrzelałem się więcej również z pistoletów. Najlepsze że po jakiś czasie w rozmowie z psychologiem powiedział że zupełnie nie nadaję się do wojska bo mam zbyt spokojny i “delikatny” charakter. Nie było mi łatwo ale przetrwałem i cieszę się z tego - ale rozumiem tych co nie chcą iść. Cóż ta ojczyzna dała nam i jak nam pomaga by dobrze żyć? Ale w razie czego strzelać umiem!

Polacy tacy są że w czasie pokoju kłócą się ze sobą ale jak przyjdzie czas to powstaną do boju!

Idź pogadaj w WKU to też ludzie, ja chodziłem i nie wysłali mnie na front wschodni tylko zostawili w moim mieście!

by byl obowiazek ktory zostanie wypelniony z sercem musimy czuc sie zobowiazani,bo inaczej obowiazek jest nakazem i wydaje mi sie ze teraz tak jest. powinna być armia zawodowa, jak mają wziąść kogoś na 9 miechów to biorą każdego ale jak chce się iść na kontrakt to trzeba już mieć plecy, śmieszne to jest.

xyzpoland jedna z niewielu sensownych wypowiedzi w tym temacie :slight_smile: BRAWO

Nie słuchaj baranów. Pierwsze kilka postów napisali ludzie którzy na pewno nie byli w wojsku więc wielkie g… mogą o tym wiedzieć. Ty też nie byłeś, nie znasz trepów a oni wbrew pozorom mogą wiele. Jak będziesz uciekał to wyślą Cię do jakiejś “stalowni” gdzie dostaniesz ostro w kość i nie będzie żadnego “cieno” bo już cyfra mała tylko razem z kotami będziesz zapieprzał na szczocie do końca służby. Według mnie to w żadnym wypadku nie jest to dobry pomysł. Co innego z poglądami pacyfisty (kumplowi się udało) choć szczerze mówiąc myślę że już jest za późno. 10 dni :roll:

przemyśl. ja osobiscie jak będe musiał to pójde żeby mieć to z głowy ale nie słuchaj tez tego ż się wojska nie da uniknąć, mój brat juz do 5 szkoły się zapisał i 3 razy już dostawał bilet i za każdym razem diostawał kolejną odroczkę. nikt nie ma prawa zabronić Ci Towjego konstytucyjnego prawa do edukacji. tylk że jeśli nie chesz iść do woja bo sie boisz bo sie nasłuchałeś nuieprawdziwych mitów to bez sensu. w wosjku nie jest źle teraz, naprawde. zresztą wcześniej pisałem

Ci że teraz większość wraca do macierzystych jednostek po 3 miechach i co weekend wolne a nawet 10 dni urlopu masz

tak

nie, wcale tak nie uważam; nie w tym rzecz żeby robić uroczystości, tylko o nich po prostu pamiętać

To chyba u Was tak się robi bo u Nas nie. Byłem na takich wyjazdach i ani razu nie poczułem atmosfery dobrej zabawy. Każdy ściągał czapki z głów, kiedy się powinno, w dresie też nikt nie był…

być może

być może i jesteś snajperem, dobrze dla Ciebie, ale ilu potrafi tak jak Ty?

Witam

Dzisiaj dostałe wezwanie w celu"powołania do czynnej służby wojskowej".

Czy dostając takie wezwanie jest możliwość odroczenia, czy jest już to pewne “skazanie na wyrok”??

A podpisał to ktoś :?:

a kto miał niby to podpisywać ? Wysłały to pracownice WKU i tyle. Maverick86 przykro mi ale jesteś skazany. Zawsze możesz być jednym z nielicznych szczęściarzy którzy po 2 tygodniach służby są zwalniani do cywila np: może podczas służby wyjdzie chory kręgosłup i tego typu sprawy, choć nie wiem czy można to nazwać szczęściem.

Załatw sobie zwolnienie lekarskie :stuck_out_tongue:

Teraz kończę 2 letnią szkołe policealną i chciałem zapisać się we wrześniu na inny kierunek by uzyskać odroczenie. To teraz już nie mam takiej możliwości ??

o kurde:) teraz to już sam nie wiem hehe. Musiałbym znaleźć moje wezwania do WKU. Sorry ale możliwe że Cię niepotrzebnie przestraszyłem - oni faktycznie piszą chyba że w celu "“powołania do czynnej służby wojskowej” ale tak naprawdę dopiero na miejscu okazuje się czy dostaniesz bilet czy nie. Bankowe jest tylko tyle że jeśli masz wezwanie a się nie uczysz i nie jesteś zapisany do innej szkoły to czeka Cię służba.

ps. a i jeszcze jedno - nie wiem czy wstałem dziś lewą nogą czy co ale już był pobór niedawno więc chyba i tak masz spokój.

Czyli ogólnie, chodze do szkoły, do liceum, albo do jakiejś poicealnej i jestem w wieku, gdy trzeba iść do wojska, to wtedy nie idę? ;/ :frowning:

to wezwanie do wku po bilet… :slight_smile:

jest jedno wyjscie, ale… trzeba zdac egzaminy- na wku mowisz, ze chcesz isc do wyzszej szkoly wojskowej, skladasz podanie i czekasz na egzaminy- sa one w podobnym czasie, co na uczelnie cywilne- musisz zdac na cywilna lub wojskowa i po roku przeniesc sie na cywilna- tym sposobem masz wojsko z glowy i dalej sie uczysz :slight_smile:

wojo motywuje, jak widac, do nauki , hehe

najlepiej zarezerwować sobie ten niecały rok i pójść na ochotnika - wtedy jest lepiej :slight_smile:

jeden kumpel miesiąc temu się zgłosił i teraz siedzi sobie przy kompie, bo major się nie zna, a inny kumpel na weekendy sobie do domu jeździ :slight_smile: kombinować nie ma sensu (ewentualnie nauka), bo wszelkie kategorie w przyszłości mogą stać się przeszkodą w karierze zawodowej

I to jest właśnie najbardziej porypane :frowning: Kumpel z woja też poszedł na ochotnika i co ? Tak samo jak mnie posłali go do JW4403 Choszczno - ok 270 km od domu. Jednostka fatalna, mało wyjazdów, dużo służb (ja miałem ok.50) mój rekord to siedem tygodni bez przepustki :frowning: a to kurde 2 miesiące.

Maverick86 nie daj się tam wypchnąć bo jest strasznie :lol:

Złączono Posta : 14.06.2007 (Czw) 9:32

aha jeszcze jedno - bardzo bardzo polecam Grudziądz. W trakcie służby wysłali nas tam na tydzień na szkolenie kierowców. Było bardzo nietrzeźwo heh

ja dziś dostałem wezwanko na 12lipca w celu wręczenia karty powołania ;\ troszke tego nietrybie koncze szkole teraz w czerwcu, kca by doniesc im swiadectwo, tylko poco im to, skoro moge sie zapisac na studia bo mam mature, i co ja mam im okazac 12lipca, skoro na studia mozna sie zapisac nawet we wrzesniu ;\ przysla mi wezwanie w pazdzierniku ?

żeniaczka :slight_smile:

heh,

no wlasnie po to, by potwierdzic, ze nie studiujesz lub nie masz takiego zamiaru :slight_smile:

jak zapisujesz sie na studia, to dostajesz termin egzaminow i pismo do wku- z tym idziesz i dostajesz odroczenie do czasu zdania lub tez nie egzaminow

wyjsciem jest tez zgloszenie na wyzsza uczelnie wojskowa, byc moze terminy egzaminow wstepnych sie pokryja lub beda podobne, wtedy zdajesz(warunek !) na uczelnie cywilna i olewasz wojo

no tak, ale na studia moge sie zapisac we wrzesniu, i wcale niemusze miec terminow egzaminow juz w lipcu, zwlaszcza jesli mam zamiar uczyc sie zaocznie ;\