Wybór programu antywirusowego w latach 2016 - 2024

Czołem,
szukam dobre programu antywirusowego, ale zanim mnie zjedziecie, żebym patrzył wyżej to wytłumaczę o co mi chodzi. Prowadzę dużo szkoleń i prezentacji i szlak mnie trafia, że programy antywirusowe mają wywalone na to co robię i co chwilę wyrzucają mi jakieś komunikaty w stylu “chroń swoje dane w internecie” itp. Korzystałem już z avasta i kasperskiego, z obu byłbym zadowolony gdyby nie te co chwila wyskakujące komunikaty. Ktoś coś może polecić?

Wcześniej używałem ESET ale po problemach przesiadłem się na Kasperskiego i jestem zadowolony

Cała prawda o Windows Defender

Super test! Ja za to napiszę sobie że jest super “bo tak” bez żadnych dowodów. Ciekawe jaka inna firma AV zapłaciła im po prostu za napisanie kilku złych słów?

Nie wnikam, bo i tak ja go wyłączam w całości ze względu na posiadanie pakietu IS. Co do samego WD mam mieszane uczucia, bo stawiam też na wykrywania niebezpiecznych/niepożądanych elementów i tak jakby Defender tego nie wykrywał.

Moim zdaniem Defender nie jest taki zły - u mnie się sprawdza.

ja polecam “naszego” mks-vira :wink:
mam już praktycznie od ubiegłorocznej premiery i zero problemów

3 polubienia

Ja zacząłem korzystać z Bitdefender Internet Security jakiś rok temu. Jak na razie jestem zadowolony z jego działania.

Odświeżę… w końcu mamy jeszcze 2019 r. Muszę kupić kilkanaście licencji. Co proponujecie?

Od razu zaznaczę, że propozycje w stylu “Windows Defender FTW” skreślam bez czytania :wink:

Od lat używam KIS na kilku komputerach. Kontynuacja jest relatywnie tania bo 5 stanowisk na rok kosztuje ok 160 zł. Używałem też kilka lat Nod ale jego nowoczesny interfejs i dziwne alerty mnie zniesmaczyły nie wspominając już o jego cenie.

Hate produktów MS ciąg dalszy. :joy:

Bynajmniej. Słowo-klucz: budżet.

Zdecydowanie Eset. A te licencje to dla firmy czy domu? :grin:
Tak jak powiedziałem, Windows Defender jeżeli za free, płatny Eset. Ale wykrywalność teraz przy większości AV jest na poziomie 99% (w tym MSE Windows 7 / WD Windows 8/8.1/10). I nic nie chroni w 100%.

Defender wystarcza. Chyba, że ktoś nieodpowiedzialnie korzysta z komputera.

W tej chwili korzystam z Kaspersky Free, i nie mam żadnych problemów, nie zamula też systemu.
Ale korzystając z okazji, czy możecie polecić coś lżejszego i sprawniejszego?

Ja nie używam żadnego poza Defenderem i oszczędzam na skanerach

ja posiadam Norton Internet Security 2020 jak na razie bardzo dobrze się spisuje . Skanuje pliki cały czas nie obciążając systemu i wyłapuje jak leci:)

Ja nie używam i nigdy nie używałem antywirusa. Jak chcesz czuć się bezpiecznie to używaj linuxa.

Czy Windows, czy Linux nic nie zmienia faktu że dla bezpieczeństwa potrzebna jest wiedza i zdrowy rozsądek.

W sumie prawda, ale na linuxie wszędzie trzeba hasła. Ale też bezmyślne wpisywanie hasła może poskutkować.