Co w związku z tym?
Serio ludzie kierujecie się prymitywnymi zależnościami i twierdzeniami
Nie mądrzeją, bo większość ludzi przyjmie, że tak powinno być. Będą uważać to za normalne i nie znając żadnej alternatywy cieszyć się, że dostali 500zł, płacąc 700* w sklepie. Ludzie przyzwyczaili się do tego, że myślą za nich, także jednoczyć się może jedynie elektorat Pisu.
Według Was tak dobrze jest w Polsce? To dlaczego 20 milionów Polaków żyje poza naszą granicą? Gdzie w naszym kraju nawet 40 nie ma.
Skoro tak dobrze w Polsce jest, to dlaczego znaczna część Polonii żyje w Niderlandach, w których podatek dochodowy wynosi 49% (xd)?
Macdonaldyzacja szkolnictwa, matura zdana na 30% i magister po 3 naborze i 50% przedmiotów z poprawek.
Efekt taki, że poziom naszej inteligencji spadł w ciągu 30 lat na dno.
Prosty sposób sprawdzenia, zapytaj znajomych jaka mają kwotę wpisaną w umowe o pracę: brutto, czy netto.
Bo wskazuje się im wrogów, których trzeba zniszczyć. Obszarników, Żydów, czy Platformersów.
PiS nie jest partia inteligencką, to partia robotniczo-chłopska w swojej wiekszosći, a te żywioły są najbardziej agresywnie nastawione do tego czego nie rozumieją. Przyjmą jedną prawdą i zaorają przeciwników bez pytania “a mam rację?”.
Bo zostaje im w kieszeni wiećej? Bo Za 500 Euro maja lepsze wakacje niż za 500 zł? BO emerytura za 1000 Euro netto jawi się luksusowo wobec 1000 zł w PL?
Wasze posty to biadolenie, narzekanie na wszystko i wszystkich…
Pierdolamenty totalne.
Wybory?
Jaki wybór macie patrząc na żałosne kandydatury przyszłych “prezydentów”.
Jest 10 (!) ochotników na prezydenta, którym należałoby przed zgłoszeniem kandydatury zrobić badania psychiatryczne.
Jaki naród tacy jego wybrańcy…
Hmmm
- Narzekanie na wszystko i wszystkich
- jaki naród tacy jego wybrańcy
Przynajmniej konfederacja, jak i sam Bosak nie zmieniają poglądów. Nie to co inne ugrupowanie komunistyczno-socjalistyczne.
Nie ma sensu rozmawiać z większością z Was, bo nawet nie umiecie porozmawiać. Wnosze o usunięcie tego tematu.
PS. Gdyby nikt nie narzekał, to dalej byś zap******ał za przeproszeniem na koniu, albo na pieszo, bo po co jechać jak iść można. Już nie mówiąc o urządzeniu z którego się wypowiadacie. Wystarczyłoby liczydło, bo kalkulator to już za dużo.
Ładnie się przedstawiłeś. Hipokryzją śmierdzi na kilometr.
Tylko są mieszanką różnych poglądów, mamy szurów, wolnościowców, narodowców… Mieszanka, której nie chciałbym widzieć w rządzie.
Sam narzuciłeś dość agresywny ton rozmowy, który nie każdemu odpowiada. Wrzucanie Testo tutaj to też słabe rozwiązanie, bo połowa co głupszych z góry się zdenerwuje, że ktoś ich obraża. Ciężko rozmawiać, kiedy bliżej ci do trollowania w wątku.
Rozwiązałem LatarnikaWyborczego i wyszło mi, że najbardziej zbliżony jestem z Bosakiem. Z czego jestem kontent, ponieważ nie pałam sympatią do establishmentu pookorągłostołowego (nawet tych z PiS) i o ile jestem sympatykiem unii gospodarczej, to eurokracji już niekoniecznie.
Powiem wprost - chwalę sobie, że UE może narzucać wielkim międzynarodowym koncernom jakieś prawa czy zasady postępowania. Szkoda, że nie działa to w drugą stronę i nie dotyczy koncernów europejskich, które mają lepszy lobbying od zagranicznych. Ot, częściej grają w golfa z ludźmi decyzyjnymi.
Przypomnę, że gdy wchodziliśmy do unii, albo inaczej to ujmę, gdy dokonywaliśmy konwergencji prawa z prawem unijnym, oprócz kosztów wewnątrzkrajowych ponosiliśmy wysokie koszty jakie narzucały nam sądy arbitrażowe, w których sprawy przegrywaliśmy. Nie pamiętam kwot, lecz najwięcej zapłaciliśmy bodaj Monansto za to, że ich specyfiki będą musiały zostać wycofane z rynku, gdyż nie spełniały norm które wówczas przyjmowaliśmy.
Byłem zwolennikiem Zjednoczonych Stanów Europy, ale im dłużej się przyglądam Unii Europejskiej to wiem i zdaje sobie z tego świetnie sprawę, że kraje byłego Bloku Wschodniego, które obecnie i tak nie mają najlepszych chodów w Europie, staną się “stanami” wyłącznie klienckimi. Figuranci w postaci naszego Słońca Peru będą afirmować wszystko co Unia przykaże, nie dlatego, że są antypolakami czy innymi “tutejszymi”, ale dlatego że są zwykłymi ojkofobami, którzy potrafią lżyć na własny kraj gdyż sami posiadają głębokie kompleksy.
Jeśli wątpicie, to przypomnijcie sobie komisję dot. sytuacji Polski w której to jako przewodniczący zasiadał Sikorski, a na sali były wyłącznie Polacy z partii opozycyjnych. Zakrapiało na kpinę, że kilkanaście osób władających językiem polskim rozmawia ze sobą po angielsku określając plany zwycięstwa w nadchodzących wyborach prezydenckich. Czy słyszeliście o podobnych zebraniach eurokratów z innych krajów? No właśnie, bo wszyscy doskonale sobie zdają sprawę z tego, że brudy należy prać u siebie, a nie wywieszać pranie z brunatną smugą i drzeć mordy, że pralka nie doprała czegoś.
PiS też swoje w tym ma gdy biegał do Brukseli z Tupolewem i spiskiem “Tusk-Merkel-Putin”.
Wszyscy wiemy, że konstytucja z 1997 roku nie spełnia oczekiwań choćby dlatego, że frekwencja w wyborach prezydenckich zawsze jest duża, choć de facto prezydent niewiele może. Wszyscy myślą, że wybierają osobę decyzyjną podczas gdy naprawdę jest to tylko sygnatariusz propozycji rządowych. I można go nazywać “długopisem” czy bardziej elokwentnie “strażnikiem żyrandola”, ale jakąś decyzję w tej kwestii powinno się podjąć: system kanclerski, pół-prezydencki lub prezydencki.
Niestety, nikt z tym nic nie zrobi - a szczególnie establishment okołostołowy - bo gdy prezydent jest po ich myśli nie widza powodów do zmian. Gorzej, jak prezydent jest z innego ugrupowania i dochodzi do konfliktów konstytucjonalnych.
Dorośnij dzieciaku bo nie zrozumiałeś przekazu, pewnie na polskim przerabiasz dopiero czytanki typu Ala ma kota…
Po raz kolejny muszę wyznać “filozofię XD”.
Nawet nie śmieszny pocisk.
Dziwne mi się wylosowało:
Zakładam, że im bardziej płaski wykres, tym jestem bardziej niezdecydowany. Teoretycznie żaden program nie satysfakcjonuje mnie w 100%, bo każdy ma jakieś swoje głupoty.
Oczekiwać od programu wyborczego, że będzie w 100% pokrywał czyjeś poglądy, to jak oczekiwać od niektórych użytkowników tego forum, że zaczną myśleć.
Dziś kolejny popis PiS, odrzucili wszystkie poprawki Konfederacji. Później zaczną je wprowadzać haha
Chodzisz do sklepu po jedzenie? Ja bym proponował je zamknąć. Jak można siebie i pracowników na takie niebezpieczeństwo narażać. Przecież towar w sklepie może być zainfekowany.
Pracownicy sklepu to zaś posłańcy śmierci .
Co do bezprawia…
Osoby sprawne mogą pójść do sklepu a inwalidzi? Obłożnie chorzy? Jeśli nie mogą to jest to niezgodne z konstytucją ponieważ konstytucja wyraznie mówi ze wszyscy obywatele są równi
Aha. Jak dostaniesz w kopercie od prezydenta miasta przez pocztę, posłańców śmierci, decyzję o podwyżce czynszu, dzierżawy, wszystkich opłat ( sa co roku) to to też napiszesz ze to bezprawie i nie odbierzesz, nie zapłacisz.
Czy tez zegniesz ten swój bohaterski karczek ,otworzysz kopertę i zapłacisz? Bo jak nie to ci odsetki walną.
Puk ,Puk
Ludzie radzą sobie i trzeba być totalnym leniem, żeby nie potrafić radzić sobie.
Ja chodzę o kulach i radzę sobie. W 5 minut uszyłem sobie maskę cieńszą, bo w takiej nieprzepuszczającej powietrza, chodzi o materiał - przyduszało mnie, gdy zakładałem z gęściejszego materiału.
Musiałbym robić maski na sprzedaż. Proste.
Listonosze nie są posłańcami śmierci, tylko jak mogą, tak migają się od zarażenia. Że nie wyginęli - to nie ich wina.
Sąsiad dużo więcej wydaje dziennie na piwo, niż ja na całodzienne wyżywienie. Za parę dni kupię robota kuchennego, bo jak się ręka omsknie na tarce, to kaszanka…
Dziwne - od czasów Gierka dostaję podwyżki. Odsetki nigdy nie walnęły.
Nawet nie przejmuję się, że komuś puk puk w rozumie, kto rozumie jak umie.
Przyssałeś się waćpan do starego człowieka, a ja odpowiadam jak trollowi - SPADAJ!
Nie wiem czyś stary ale że chory to fakt. Ja wiem, Kidawa to twój idol i gdyby miała 40% poparcia to domagał byś się wyborów nawet jutro.
P.S. Nie obchodzi mnie to jak chodzisz, co szyjesz, co kupisz i ile wydajesz na jedzenie. Ale gdy ktoś odpisuje na twoje bajki to odpowiadaj na temat a nie czy tarką się zarzniesz.
Demencja czy alzheimer?
Co na tym forum robi takie trollowe zbiorowisko? Ani to tematycznie związane z IT, ani na luzie…
@moderatorzy czy tylko mi się wydaje, że jest to nieodpowiednie miejsce do przepychanek politycznych?
Dział “na luzie”, a ktoś ma problem o temat polityczny xddd
Jak tak to tu wygląda to zamknijcie temat, a mnie zbanujcie, bo taki zły jestem xddd
Ps. Dlaczego mój post został oflagowany?
Ps2. Nie trolowałem nigdzie, to że ktoś ma skrajnie inne poglądy niż Wy nie znaczy, że jest trollem.
-> https://forum.dobreprogramy.pl/faq#civilized
Nie akceptujemy: (…) Przeklinania i wulgarności
I na wypadek gdyby temat został wyrzucony do kosza
Administratorzy i moderatorzy mogą podjąć działania także wobec innych zachowań destabilizujących społeczność lub naruszających interesy użytkowników
Wolność słowa kończy się w momencie zderzenia dwóch światopoglądów, a nie czekaj… jednak nie.
albo
@assc
Bądź MERYTORYCZNY, a nie opryskliwy. Po co przekonywać do kandydata X czy Y chlewem, zamiast konkretami?
Na marginesie