Gotowe zrobiłem na dysku c
A wiesz o tym, że to była tylko podstawa? Na tryb bardziej zaawansowany na razie nie potrzebujesz. Na razie obserwuj, czy wszystko działa jak należy.
Ok.
To jak będzie jakiś problem, daj znać tutaj. Ale sądzę, że kwestią było trochę posprzątanie w laptopie.
Tak się podepnę, ale sprawdzałeś czy gra odpala się na karcie Nvidii? Przy dwóch kartach graficznych, szczególnie w laptopach często coś szwankuje przy przełączaniu na wydajniejszą kartę i gra działa na integrze. Żeby to naprawić musisz wejść do panelu Nvidii i w “Zarządzaj ustawieniami 3D” w zakładce “Ustawienia programu” wybrać interesującą Cie grę i wymusić używanie karty Nvidii - domyślną opcją jest “Wybór Automatyczny”.
Spadek FPS nie pasuje mi za nic do problemów z dyskiem czy pamięcią RAM. Te objawiają się dropami FPS i szarpaniem.
P.S. Wycinanie procesów wg jakiegoś widzimi się jest naprawdę słabym pomysłem, szczególnie, że to nie jest bieda-laptop. Ogarnijcie się z tym wycinaniem. W10 już tak ma, że na start zasypuje nas procesami, ale sa one raczej nieszkodliwe poza kilkoma od aktualizacji, Defendera i takich tam. Przy 8 GB RAM problem jest prawie żaden.
Ale jeżeli usuniesz trochę zbędnych rzeczy, to jakoś te procesy się kurczą. Więc samo posprzątanie jest zalecane. Co do procesów, to ja tego nie sugerowałem. 
Nie jest zalecane. W żadnym wypadku nie ma po co bawić się w wycinanie usług czy procesów, bo przyjdzie pierwszy lepszy update do W10 i albo procesy włączą się ponownie, albo system nie wstanie. Pod opieką mam 3 komputery z W10. Dwa z 16GB RAM, jeden z 8GB. Na żadnym nic nie wycinałem i wsio śmiga aż miło. Chcąc używać W10 godzisz się na to, że ten system to nie jest jakiś majstersztyk kodziarstwa…
Nie wiem czy rozumiecie ,ale to, że procesy na start zajmują ok 4 GB to nie znaczy kompletnie nic, bo jak jakaś aplikacja zażyczy sobie więcej pamięci to system po prostu ją zwolni. I tyle. Im macie więcej pamięci w systemie, tym więcej sobie aplikacje jej przytulą - bo mogą.
Edit: odnosiłem się do porady o wycinaniu usług czy procesów systemowych. Aplikacje producenta jak najbardziej można powywalać.
@LORDEK, czy widziałeś, co było usuwane? Tylko zbędne aplikacje wbudowane w Windows 10, co da się usunąć + zbędne komponenty producenta sprzętu.
To powiedz mi co mam zrobić jak moja wydajność lapka spadła od 190 fps do 70 a teraz jest 110 jestem pewien że dedykowana karta jest wymuszona do tej gry bo sam sprawdzałem sam ustawiałem
O aplikacjach wbudowanych pisałem własnie. Zajmują one niewiele miejsca na dysku czy w pamięci, a wywalenie ich i tak się utrzyma do kolejnego większego updatu. Nie jestem fanem wycinania tego. Zresztą to nie jest w tym problem. Czemu wszyscy uważają, że remedium na jakikolwiek problem z wydajnością jest wywalenie paru wbudowanych aplikacji? Mam mało FPS? Pewno aplikacje Windowsa - wycinamy. A potem okazuje się, że sterowniki stare lub ustawienia nie takie jak być powinny…
Aktualizacja 1903 daje kilka problemów z wydajnością o czym było już kilka wątków nawet na tym forum. Pasek gry czy tryb gry często ten problem tworzy. Braki w bibliotekach tez mogą stwarzać problemy. Na pewno problemu nie rozwiąże wywalenie kilku małych aplikacji.
Mi któryś update nie wracają z powrotem. A zyzkuje się trochę miejsca na dysku.
Jasne, wycinanie z Windowsa nie jest zawsze najlepszym pomysłem, głównie Juliusz rejestr zrobił i wywalone były aplikacje śmieciowe. Czy to było rozwiązanie? Nie wiadomo, ale o przełączanie karty raczej nie chodzi - grafiką HD Intela w życiu by 90 nie uciągnął (to chyba gdzieś poziom Vegi8), dodatkowo “zawieszanie przeglądarki” + 100% obciążenie dysku sugerowało mielienie plikami tymczasowymi-> RAM. I z tymi 4 GB, które nic nie znaczą też tak średnio się zgodzę, u większości osób są 2 GB i 4 jest dziwnym stanem, nie wie też czy zwolni te 2 jak działająca w tle apka dalej będzie mieliła (eg. jakaś koparka bitcoina). I dlatego do bezpieczeństwa.
U większości osób… Ja po świeżej instalacji miałem ponad 3. Nie wiem gdzie tutaj widać problem.
Koparka objawiłaby się dość stałym obciążeniem CPU i wyciem wentylatorów.
Co jak co, ale usunięcie apek od producenta + usunięcie wbudowanych apek w windows 10, co można usunąć coś jednak dało. Od któreś kompilacji one nie wracają w ogóle (oprócz tego miracastview, inaczej połącz), tego to i ja nie mogę wyplenić. U kolegi @FletroX wyszedł jeszcze szczegół, że intel rapid storage app niesamowicie zamulała wszystko. Dlatego zostało polecone wywalić i wgrać sam sterownik ahci.
W zasadzie racja jest po środku. Apki wbudowane w windows potrafią też pożreć ram. Im więcej go żrą, tym komputer gorzej chodzi, bo wszystko muli.
No dobrze coś tam jednak dało. Zwolniło na przykład pamięć RAM. Ale czy rozwiązało główny problem kolegi? Czy fpsy wróciły do 120?
Kolega ma teraz właśnie poobserwować czy jest lepiej czy nie. I się wypowiedzieć. Więc ja też oczekuję za odpowiedzią.
Co tutaj jest do obserwacji? Ma odpalić grę i po prostu sprawdzić.
Dodam od siebie, pasek gry i ujęcia w ustawieniach i granie, wyłączcie wszelkie rejestruj. Może to też ubijać wszelkie fpsy. Co do trzeciej zakładki tryb gry, to lepiej go nie wyłączać, bo tak jak jest napisane, ta opcja optymalizuje komputer pod kątem gry. I potem sprawdźcie fpsy czy nadal są z nimi problemy.