Wyłączyliśmy chat

Dalej leży i kwiczy. W ogóle nie mogę nic napisać, znika okienko. Strona skacze, jednym słowem “lipton”…
Teraz kliknąłem w edytorze podczas pisania prawym myszy i wyskoczył chat, ja pierniczę, lol x 2 :smiley:

Otwarcie chatu i hamburgera w wątku po przejściu z głównej do wątku, strona zawieszona, efekty jak na zrzucie:

@Semtex @tomekb

4 polubienia

Autor plugina ma najwraźniej problemy, żeby to wszystko ogarnąć, ale się stara :slight_smile:

Są spore problemy, większe niż ze starym. Ale niech zostanie, ja bym go nie wyłączał. Lepszy SB niezbyt sprawny niż jego brak.

A mnie to wnerwia… powiadomienia co chwilę i nie da się tego wyłączyć. A przynajmniej nie wiem jak :stuck_out_tongue:

Mam dokładnie to samo… zwieszki strony po otwarciu czatu.

W ogóle wygląda na to, że to, co wyślę na SB, w ogóle się nie zapisuje.

Posmarować smalcem ten cały czat, wynieść do lasu i liczyć, że jakiś wygłodniały zwierz rozszarpie go na kawałki.
Przecież on rozwala wszystko, strona się jakoś przesuwa w prawo, zamraża to co się pisało lub czytało, nie można go zamknąć… a na dodatek muli i nie wyświetla tego co się pisze.

Ja rozumiem wszystkie uwagi, bo sam widzę te bugi.

Tak sobie jednak myślę, że niektórych w zgłaszaniu i wytykaniu tych błędów idą o kilka kroków zbyt emocjonalnie. Jeśli ktoś faktycznie ma takie problemy z czatem, to jest bardzo proste remedium - nie klikać w niego i nie używać, tak jakby go nie było, wtedy żadnych problemów nie ma :wink:

Genialne rozwiązanie …
Ty chyba jednak rozminąłeś się z powołaniem, bo powinieneś zostać doradcą ministra zdrowia w rządzie PiS.
Nie dział państwowa służba zdrowia - remedium bardzo proste: nie korzystać …

5 polubień

A może jak to się robi normalnie: wyłączyć i nie dawać userom, póki nie zostanie poprawiony?
Po co wqrwiać ludzi?

1 polubienie

Wyświetla, wtedy gdy używasz go na głównej, podpowiem, wszystkie problemy z chatem wychodzą w wątkach, nie zalecam tam go używać.

@tomekb nie chodzi o marudzenie, tylko na produkcji mamy jakiś półprodukt, który więcej miesza niż jest z niego pożytku, mi też brakuje chatu jak go nie ma, bo lubię sobie coś pospamować z innymi. Ty przechodzisz przy każdej krytyce w postawę wściekłego Kaczora :stuck_out_tongue:

3 polubienia

Niektórzy (w tym ja) wolą jednak ten SB (to jest shoutbox, a nie żaden czat, nazywajmy rzeczy po imieniu) mieć, nawet jeśli nie działa on do końca prawidłowo.

Ale skoro działa on teraz prawidłowo tylko na głównej - to może włączyć go właśnie tylko na głównej, a w działach i wątkach go nie wyświetlać?

Zawsze SB był tylko na głównej, więc żadna strata to nie będzie :slight_smile:

Tak właśnie zrobiłem.

A nie można go udostępnić przynajmniej w formie osobnej strony: https://forum.dobreprogramy.pl/t/kanal-ogolny/520024/7232 ?

Hej,

Tomek, no właśnie ile? :stuck_out_tongue:

Pozdrawiam,
Dimatheus

1 polubienie

I dobrze. W ogóle powinna być opcja jego wyłączania - ja bardzo rzadko z niego korzystałem, a nie jest mi potrzebny. Jak chcę coś załatwić to korzystam z PW.

Wasza “ostrość” …
A na czatach kto najczęściej siedzi?
Moim zdaniem właśnie Ci którzy najwięcej wkufffiają innych … :slight_smile: :slight_smile:
bo jak już skończą trollowanie poważnych tematów (poważnych = takich z prawdą w prawdzie) to idą na czaty powiadomić “nety” że nie smakuje im kawa bo akurat za oknem pada a szef kazał to i tamto ale się nie da bo boli głowa itp. itd. :slight_smile:
Czaty to bzdet!
Wchodzi sobie “normalny” nienawiedzony user na czata i co widzi wieczorem?

  • bru, bru… xD
  • ha, a co ha?
  • ja no ju xD ha … xD xD
  • zapomniałem że by bru tam coś tam xD xD xD
    i co taki user z pogawędki młodych operujących potocznym C#dlaKaftaniarzy zakuma???
    Moim zdaniem czaty to zawalipupy forumowe. Wątpię by ktoś poważny miał na to czas.
    Na każdym tego typu czacie w forach (SB i inne) jest syf pozbawiony logiki i sensu rozmowy.
    Nikt też nie przewija tego syfu o dzień wstecz by dowiedzieć się o czym akurat się obecnie “gaworzy”.

PS. C#dlaKaftaniarzy = język potoczny młodego polaka który rozumie tylko młody i to na dodatek taki który biega w białym “kaftanie” po oddziale zamkniętym. Niestety!
Moim zdaniem DP jest jeszcze “za poważne” by “dziergać” taką piaskownicę u siebie bo ani to mądre ani potrzebne.

Brawo! Nareszcie.