Znajomy ma telefon tej firmy. Po miesiącu coś mu ekran zaczął migać, po kolejnym przestał się ładować.
Co zrobić? Dlatego pisałem że można poeksperymentować. Jednemu się trafi dobry egzemplarz innemu nie.
Serio wolałbym jakiś stary dobry telefon niż obecne wynalazki.
@kopratko a liczba kolorów i PPI? Bo jak mam już takiego brzydaka kupować, to niech chociaż wyświetlacz ma dobry…
Serio w takim telefonie przejmujesz się PPI i ilością kolorów? Rozróżnisz przy takich szrotach który ma 16mln czy 256tys? Bronisz swoich racji, które nie mają racji bytu. Już ktoś wspomniał że przy tych telefonach wyświetlacze są po prostu nędzne. Słabe kąty widzenia i jakość TFT lub nawet CSTN. Chcesz dobry ekran - zainwestuj w coś dotykowego, albo porządny stary telefon typu Samsung S5610 czy Nokia 515. Ewentualnie serio jakieś klasyk pokroju Samsunga U800.
@kopratko oczywiście, że rozróżnię. Mam w domu kilka telefonów i mam porównanie, poza tym zajmuję się grafiką i naprawdę widzę różnicę
Nienawidzę dotykowych ekranów, są dla mnie strasznie niewygodne. A stare telefony chyba tym bardziej nie obsługują 3G?
Niewygodne? Zapytam - ile ty masz lat? 80?
Nawet moja Mama która również nie chciała dotykowego przekonała się i ma już 3 z kolei.
Kup sobie Lumię 735 - iedealna do rozmów i smsów z mega wygodnym interfejsem dotykowym opartym na kafelkach.
Otóż nie - stare telefony przed z erą smartfonów posiadały 3G i to bez problemu.
Samsung Ultra Classic, U800, U900, Sony Ericsson K800, K600, Nokia E52, E51. Te telefony mają już nawet z 10 lat. 3G to nie jest nowy wynalazek. W starych telefonach 3G były synonimem video-rozmów (tych prawdziwych kiedy dzwoniło się na numer telefonu).
Co z tego że będziesz mieć 16mln kolorów, jeśli sama matryca będzie nędznej jakości? Skoro jesteś grafikiem tym bardziej powinnaś to wiedzieć.
Też uważam, że smarfony są niewygodne, a nie mam 80 lat. Lubię nosić telefon w przedniej kieszeni spodni.
W nokii E52 jest 3.5G.
Wątpię, aby udało mi się dożyć takiego wieku ;D Tak, są niewygodne, bo są duże, nieporęczne a ja mam malutkie dłonie. Nienawidzę ekranów dotykowych, bo w tych tańszych działają opornie, a w droższych wciąż się czegoś niechcący dotknie albo bocznych przycisków i kij wie za co to gunwo trzymać (tak, wiem, kwestia przyzwyczajenia, ale jakoś mi się nie chce przyzwyczajać). Trudno zadbać o prywatność i bezpieczeństwo, mnóstwo zbędnych aplikacji i trzeba pół dnia walczyć z tym śmieciem, a i tak nie wszystko uda się wyrzucić. Więc pytam, na co mnie to i dlaczego mam się z tym użerać i przyzwyczajać, skoro i tak nie potrzebuję większości funkcji oferowanych przez ten smartfon, a taki sprawnie działający sporo kosztuje? Potrafisz zrozumieć, że nie każdy ma takie potrzeby jak Ty? Ja wychodzę z domu rzadko i na krótko, więc internetu używam na lapku. Na kij mi smartfon?
O właśnie, i to też. Nie lubię nosić torebki, a nawet jak noszę, to zanim wygrzebię z niej ten telefon…
Esz, Ty mnie umolestujesz tym querty
@Edycja:
Ups, sorki, dopiero zauważyłam, że mi się dwójka nie wklepała i mi pokazało Nokię e5 ;D
Opornie? Kiedy ostatnio używałaś jakiegoś telefonu z ekranem dotykowym. Od dobry 7 lat czy nawet więcej ekrany montowane w telefonach są pojemnościowe i działają błyskawicznie. To nie czasy w których stosuje się oporowe ekrany. Może kiedyś w telefonach pokroju Galaxy mini 2 gdzie problemem były podzespoły, które były słabej wydajności i telefon po prostu mulił.
Kolejna rzecz - nie chcesz używać aplikacji - to ich nie używasz - proste. Nie łącz się z internetem. Moja Mama pomimo tego że ma smartfona używa go wyłącznie do rozmów, czasem zdjęcie zrobi. Nie ma facebooka i innych aplikacji po za Skype, na który to ja dzwonię. Nikt ci nie karze logować się do konta google czy innego.
Zaczynam rozumieć że napisałaś tu tylko po to post, by ktoś tobie potwierdziła że ten szrot pokroju Nokii 216 jest dobrym telefonem i nic nie zmieni twojego zdania. Nie nie jest. Lepiej pozostań przy 6300, który jakościowo jest lepszy niż te padło.
Chcesz porady - taka jest moja. Nie ma sensu bawić się w takie g… Zależy ci na jakości ekranu - nie znajdziesz jej w nowych telefonach “klasycznych”. Zostaje kupno jakiegoś modelu z allegro, który po prostu jest lepszy gatunkowo.
Nokia 301, 515, Samsung s5610 lub S6511.
Nokia 8110 - be bo rozsuwana. Inny bo brzydki. Jeszcze inny - bo dotyk. A inne może mieć aplikacje (z których nie musisz korzystać).
Nie, z tej Nokii już zrezygnowałam. Brak 3g i mała ilość kolorów jednak ją wyklucza.
A z Nokią e52 nie wklepała mi się dwójka i mi wyświetliło e5, a ja tu pińcet rzeczy naraz robię i nie przyuważyłam
https://allegro.pl/oferta/pl-dyst-100-nowy-samsung-gt-s5611-white-komplet-8120972666 - tu jest taki i przyznam, że bardzo ładnie się prezentuje, ale nie wiem na ile można ufać takiemu sprzedawcy. Mam też wątpliwości, czy te klawisze będą wygodne, bo nie są rozdzielone i wyglądają na śliskie…
@kopratko Tak, to widziałam, ale nie mam wykupionego smart i musiałabym odsyłać na własny koszt. A w jednej z opinii ktoś napisał, że zakupiony telefon nosił ślady użytkowania, co nie było zgodne z opisem. I właśnie tego najbardziej się obawiam, że to może wcale nie być nowy
A tak poza tym, to spełnia 90% wymagań. Jest bardzo ładny, ma fajny wyświetlacz, mocną baterię i ogólnie gites. Jedynie te klawisze trochę niepewne…
Nawet aparat jest na tyle sensowny, że mogę go używać, chociaż to nie było mi niezbędne
Nosz ■■■■■ mać! Masz możliwość zwrotu - nie będzie pasować odsyłasz na swój koszt. Ile za to zapłacisz 20zł? Resztę pieniędzy odzyskasz - uznaj te 20zł za kaucję na sprawdzenie.
Ma 3 opinie “na nie” z 271. To dajnie 1,1%
Nokia 515 biała też jest b.ładna i też by spełniała wszystkie wymagania poza klawiszami, ale niestety na Allegro same czarne…
https://allegro.pl/oferta/100-nowa-pl-dyst-nokia-515-one-sim-black-rm-953-8334129353 - tu u tego samego sprzedawcy Nokia 515 opisana jako nowa, nie używana, a na fotce widać wyraźne ślady użytkowania, które na pewno nie powstały w czasie magazynnowania. Widać syf w zakamarkach. Nie wydaje mi się godny zaufania ten sprzedawca, a tanio to nie jest
Mam wrażenie, że jednak kupienie tych modeli faktycznie nowych graniczy z cudem
Jaki syf w zakamarkach? Jakieś małe ryski są ale na ekranie masz jeszcze folię czyli pewnie żadnej na nim nie będzie. Ten telefon z pudełkiem i simlock orange co oznacza, że nie był odnawiany jak te nowe za 350 zł. Telefon jest fajny, ale nie warty swojej ceny, przynajmniej nowy. Nie mogę w nim znaleźć funkcji blokowania numerów, na której Ci zależy.