Zakup nowego telefonu z klawiaturą (nie smartfona)

@anon51265003 To trochę skomplikowane, bo ja mam Play, ale mowa była o Orange, bo u mnie w domu Play nie ma zasięgu i musiałam korzystać z nadajnika Orange.
Kilka lat temu miałam problemy z zasięgiem i wydzwaniałam do Play, aż mi udostępnili Orange i od tego czasu miałam dobry zasięg. Jednak jakiś miesiąc temu dostałam sms-a z Play o modernizacji i żeby przełączyć wybór operatora na automatyczny. Kiedy to zrobiłam, znów pojawiły się problemy, a jak chcę wrócić do Orange, to mam komunikat, że jest niedostępny.

mam karty w orange i virgin
obie chodzą w 2g aż miło
możliwe, że roaming wewnętrzny play nie wspiera 2g u innych operatorów
ale opowiadanie, że operator nie obsługuje 2g to wierutna bzdura

@anon51265003 No tak mi powiedzieli w Play, więc nie wiem co teraz. Mam dzwonić do Orange?

orange każe Ci się wypchać, bo telefon masz w play
na Twoim miejscu przeniósłbym numer tam, gdzie masz najlepszy zasięg, bez korzystania z roamingu wewnętrznego

Tylko akurat oferta Play bardzo mi odpowiada. Poza tym nie wiem czy będę mogła przenieść numer na kartę bez podpisywania umowy na jakiś abonament, a tego na pewno nie zrobię. Nie mogę też zmienić numeru

ech, kobiety
świetna oferta, ale zasięg mizerny
będę się męczyć, ale za to internet i MMSy bez limitu

orange ma rewelacyjną ofertę na kartę, w zasadzie nie do przebicia

Niepotrzebne mi mms-y ani internet. Tak się składa, że w Play za odebrane połączenia z innych sieci dostaję darmowe minuty, a częściej to do mnie dzwonią niż ja do kogoś, więc doładowuję telefon raz na pół roku za 30zł.
Fajnie, że ma świetną ofertę na kartę, ale czy będę mogła przenieść numer nie podpisując umowy na abonament?

jak przeniesiesz na kartę, to będziesz mieć prepaid, a nie abonament

To zacznij dzwonić. Mam 19zl miesiąc bez limitu wszystko, nawet nie wiem ile mam neta bo nie udało mi się jeszcze wykorzystać. Weź sobie normalny telefon, normalny abonament i dzwon do mnie :smiley:

Dzwonię też, ale wykorzystuję wtedy minuty, które nabiły mi osoby dzwoniące wcześniej do mnie, dlatego rzadko zużywam doładowanie.
Poza tym czasami rozmawiam za darmo przez Skype i piszę na messengerze, więc nie mam potrzeby jakoś dużo i często dzwonić.
A w sprawach biznesowych lepiej mieć wszystko zapisane na mailu

https://www.morele.net/smartfon-apple-iphone-6s-64gb-rozowe-zloto-uzywany-odnowiony-5853159/
Dołóż trochę pieniądza i się przekonaj do produktów wyższej jakości. Jak się już zmusisz do wydatku, to nie będziesz żałować :wink: Przeczytaj też instrukcję, jak się korzysta z takiego telefonu, np obsługa gestami jest bardzo wygodna, kiedy się człowiek “naumie” :wink: (skoro moi rodzice sobie chwalą, to nie może być aż tak “nowoczesne” że nie ogarniesz)
Naprawdę klawiatura jest niepotrzebna, co na niej chcesz pisać? Przecież można podyktować głosowo jeśli nie lubisz maziać po ekranie :wink:

Ale po co mam wydawać na smartfon, jeśli nie będę używać go do internetu? No po co?
Dlaczego miałabym płacić za opcje, z których w ogóle nie potrzebuję korzystać?
I nie interesują mnie odnawiane.
A jak już w ogóle miałabym kupować iphona, to wolałabym dołożyć i kupić ipad pro, na którym mogłabym sobie rysować, tak żeby robił za tablet graficzny z wyświetlaczem. To przynajmniej by się na coś przydał :stuck_out_tongue:

https://www.mgsm.pl/pl/katalog/alcatel/2045/Alcatel-2045.html - a co myślicie o tym? Obsługuje 3g, ma dobry wyświetlacz, elegancki design i jest taniutki, ale też już niestety brak go w sklepach

W porównaniu do Samsunga s5610 to jeszcze większy szrot. TLC Alcatel to synonim niskiej jakości i beznadziejnego softa.

1 polubienie

@kopratko - dziękuję, nie wiedziałam. W takim razie pozostaje chyba tylko ten Samsung

Zakupiłam w końcu tego Smsunga s5611. Obejrzałam go bardzo wnikliwie od zewnątrz i pod klapką i nie znalazłam żadnych zabrudzeń ani śladów użytkowania, więc faktycznie wygląda na nowy. Telefon jest bardzo ładny, ma wygodne i przyjazne menu, które można sobie dowolnie dostosowywać.
Jednak wyświetlacz jest słaby :frowning: Pomimo dobrej rozdzielczości i odpowiedniej ilości kolorów, strasznie się mieni (gradientuje) przy minimalnej zmianie kąta patrzenia. Można oczopląsu dostać :frowning: Jedynie przy białym tle to nie przeszkadza. Nie wiem, czy będę mogła zmienić tapetę i motyw na jasne, bo nie mogę rozkminić, jak się ten telefon podłącza do komputera. Widzę tylko wejście na ładowarkę i obok niego jakieś okrągłe, do którego nie dostałam żadnego kabelka i nie wiem nawet, czy to jest na słuchawki, czy na co.
Co do zasięgu, to mam do wyboru tryb pracy sieci: Automatyczny, GSM i UTMS. Domyślnie miałam Automatyczny i zasięg był słaby. Zmieniłam na UTMS i początkowo wydawało mi się, że się poprawił, ale teraz znów jest słaby i nadal nie mogę wybrać sieci Orange. Także nie wiem, czy w kwestii zasięgu coś się jednak poprawiło, czy nie. Będę go musiała potestować przez kilka dni
@Edycja:
Zapomniałam dopisać, że jest możliwość przypisania różnych dzwonków do grup kontaktów, tak jak chciałam oraz możliwość blokowania niechcianych połączeń.
Jest również latarka - piszę o tym, bo w specyfikacji i w instrukcji nie jest wymieniona, ponieważ funkcjonuje jako lampa błyskowa, ale bardzo łatwo i szybko włącza się ją klikając dwukrotnie bocznym przyciskiem, jeśli w ustawieniach aparatu ustawi się wcześniej kamerę z włączoną lampą.
Na razie nie wiem jeszcze tylko, czy można na nim czytać m-booki. Jak tylko kupię kabel, żeby podłączyć go do kompa, to sprawdzę i dam znać :wink:

Nokia 8110LTe to g…no! Mam taką, klapkę już wyrwałem bo psychikę psuła. Od 9 miesięcy biwakuje w szufladzie nieużywana. Tego nie da się używać. Nie proponujcie takich szmelców bo ludzi na psychiatryk powysyłacie. To najgorszy telefon jaki w życiu miałem a miałem ich około 50. Nabrałem się z 8110 gdy kosztowała 349zł. Żałuję jak ch…ra! Wiele razy chciałem to sprzedać i doszło do 80zł i nic, nikt tego nie chce i ma rację. Telefon tragedia! Nie wyślesz z tego SMSa! Klawiatura zastanawia się nad znakami, system wpisuje je z opóźnieniem, gdy szybko piszesz to pomija znaki. Na dodatek system jest tak po…dolony że telefon nadaje się jedynie by trąbnąć nim o ścianę. Mam 43 lata, nie jestem za bardzo za smartfonami, główny powód bateria i wymiary telefonów. Świat zwariował! Jest lato, faceci chodzą w koszulach, kieszeni praktycznie zero i nigdy nie ma gdzie schować tych nowoczesnych szajsów. Ostatnio nastała moda na prawie że tablety, no bo jak nazwać telefony które mają 5.5 - 6 cali? Wróciłem do starej poczciwej Nokii 6510 i jest mi naprawdę super. Tacy jak Plus czy Orange mają koncesje na GSM900 do 2030 roku więc jeszcze spokojnie 10,5 roku można użytkować “prawdziwe telefony”. Na rynku nie ma już telefonów “telefonów”. Całkowicie pominięto ludzi pracy i ludzi którzy nie użytkują internetu i bajerów. Pchają w te telefony masę pierdoł nikomu do życia niepotrzebnych. Sami zobaczcie, takowe przygody życiowe jak np. narodziny dzieci, chrzty, komunie, wesela i masa innych są w życiu każdego człowieka jedynie kilka razy. Kto mądry w czasach video 4K nagrywa filmy smartfonem w jakości z ery dinozaurów? Moim zdaniem video i aparat są naprawdę zbędne bo nawet super flagowiec mający 20MPX i super video nie nakręci filmu tak jak zrobi to prawdziwa kamera 4K. Jakość widoczna gołym okiem. Moduły GPS, niby przydatne no ale gdy jesteś osłonięty górami (Alpy), pada gęsty śniego to … 99% tychże smartszmelców satelitów wiecznie szuka a nawigacja zywkła z anteną zewnętrzną problemu nie ma. Popatrzcie sami, poszedł sobie turysta we włoszech w góry i co? I zginął a smartfona miał a smatfon miał wszystko co natura dała łącznie z GPS. I znaleźli go? hahhaha. Szaj taki robią że głowa mała. Huawei 20Pro na pustym Bałtyku (gdy byłem na rybach pod Norwegią) pokazywał w/g GPS że boja z nadajnikiem GPS znajduje się dokłądnie tu gdzie kuter kotwiczy. W czym problem? Huawei pomylił się o aż 950m w stosunku do pokładowego GPS! Kilometr różnicy w pustym morzu, szok!
Ludzie, smartfony to upchany szajs wykreowany na czasy wysysku. Jakość muzyki (dla melomanów) tragiczna (w porównaniu z średniej jakości sprzętem HIFI), jakość fotek do bani (zwłaszcza w sztucznym oświetleniu) w porównaniu do zwykłego aparatu cyfrowego np. Panasonica 20MPX. Jakość nagrań video to już w ogóle śmiech na sali (bo telefon z 1080p szans nawet do zwykłej ręcznej kamery z 1080p nie ma). No i ostatnia rzecz to internet mobilny, podłącznie sobie w tej samej sieci z tej samej karty internet za pomocą np. modemu E3372 HiLink i włączcie to ręcznie na LTE2600 w tym samym miejscu co użytkujecie smartfony. Na modemie mam 50-55Mbps teraz a na smartfonach 25-28Mbps i hulają wszystkie w LTE2600. Jakiej jakości ma to modem w środku? (smartfony flagowe Samsunga, iPhone i Huawei). Jak dla mnie to wszystko to jeden wielki szajs a plus tylko taki, że masz niby wszystko pod ręką gdy potrzebne. No ale jak potrzebne to użyć tego wstyd! Właśnie, zasięg! Dlaczego smartfony iPhone7,8 włączone ręcznie do sieci 2G w tej samej sieci GSM nie mają zasięgu np. u mnie w piwnicy czy u matki w windzie a … zwykła stara Nokia 6510 działająca też w 2G już ten zasięg ma i da się dzwonić? Byłem ostatnio w Borach Tucholskich , gdyby nie Nokia 6510 i córki 8210 dzwonić szans by nie było. Wszystkie smartfony zero zasięgu a stare Nokie 1,2 kreski. O bateriach już nic nie powiem. Nowa 1350mAh w Nokii 6510 trzyma równe 10dni łącznie z telefonowaniem (po 20-25min/doba i 100-120SMS).

1 polubienie

@anon93458208 racja. Jakby miał chłop klasyczny - pancerny, co długo trzyma bateria, toby mu się tak szybko nie rozładował i może by go znaleźli, a tak se umarł ze srajfonem.
A co do zasięgu, to zależy widocznie od miejsca i może też operatora. U mnie w mieszkaniu niestety telefony z 2g mają b.słaby zasięg, a smartfon ma dobry :frowning:
W tym Samsungu niby 3g, ale coś mi wygląda, że będzie to samo co z 2g :frowning:

??? :smiley:
Naprodukowałeś się w poście i co? I nic z tego nie wynika :slight_smile:

1 polubienie

Sprawdź sobie jaki współczynnik SAR miały stare telefony (mówię o tych produkowanych za czasów, kiedy bts-ów było tyle co kot napłakał, a nie nowych telefonów stylizowanych na stare) i przestaniesz się dziwić, że miały taki zasięg, a teraz ludzie panikę sieją, że im 5g mózgi usmaży :smiley:
Rzeki kijem nie cofniesz. Czasy telefonów komórkowych minęły tak samo jak wcześniej telefonów stacjonarnych, chociaż pewnie znalazłoby się też wielu ludzi ze starszego pokolenia niż ty wychwalających zalety telefonów na tarczę.