Hmm sorry za zamieszania, ale chyba jest prawidłowo. Ważne aby pozycja NIŻEJ AA nie rosła.
W przypadku gdy system jest na dysku SSD z prędkościa odczytu ok 500 MB/s czas skanowania systemu trwa ponad 2 minuty.
Na dysku HDD będzie trwało znacznie dłuzej
Gdy jakiś plik systemowy jest uszkodzony to otrzymasz taki wpis.
Jeśli system jest sprawny to wpis będzie wygladał tak.
Terminal sam się nie zamknie. Trzeba uzyć polecenia exit.
W twoim przypadku SFC nie działa.
Co oznacza że System nie potrafi sam sie naprawić
To wskazuje na uszkodzony system albo zawirusowany, co na jedno wychodzi
Pobierz ten FRST, uruchom skanowanie i wstaw logi.
Moze coś da się naprawić.
Na niesprawnym systemie nie ma zadnej gwarancji ze cokolwiek będzie działać poprawnie
P.S. Napisałem wyraźnie
U ciebie nawet SFC nie działa.
Zrozumiałeś co napisałem?
Jeśli tak to zrób co napisałem zamiast pisać że
bo pojęcia o tym nie masz.
Dotarło?
sorki
od paru dni mam minimalny rozmiar czcionki w terminalu i wczoraj coś złe wklepałem
teraz znowu wpisałem SFC i się udało, doszło w parę minut do 100% i nie ma problemów, jest jak na tym drugim screenie
użyłem przed chwilą FRST na koncie admina… plik FRST.txt jest dość długi. mam go tu wkleić jako kod?
wasabi1084
będę tym klonował tylko zobaczę co Yakii napisze o tym że system jest w porządku
tu facet za pomocą MiniTool sklonował partycję pod windowsem https://youtu.be/VtKYJW00VJI?t=342
ja tez tak mogę?
dodam jeszcze że co jakiś czas skanuje komputer malwarebytes’em i od wielu lat nic nie znajduje
Logi sa plikami tekstowymi (frst.txt, addition.txt.)
Skorzystaj z funkcji Przeslij (strzałka w górę) i wstaw na forum a potem poproś np. @iJuliusz, @ThetaETX lub @krzysztoft1 o ich sprawdzenie w zwiazku z
System to osobna sprawa. Ale sklonować można dowolnie spaprany system. To bez znaczenia.
Jednak skoro to 7, to ja się zastanawiam po grzyba to w ogóle klonować, zainstalować 10 na nowym, wbić klucz z 7 i po temacie.
wasabi1084 chcę mieć stary 7 (bez włączonego netu) i na nowym dysku 10, nawet kupiłem 10tkę box
może do klonowania partycji z systemem trzeba by użyć opcji „migrate OS ro SDD/HD?”
i wtedy sklonuje pod windowsem?
tu są 2 opcje, i za słabo znam angielski żeby wiedzieć czym się różnią . wasabi1084 możesz mi podpowiedzieć?
chybabym sklonować partycję systemem na dysk SSD ale tak żeby oryginał pozostał na dysku klonowanym, żeby nic z niego nie usuwało ← to będzie taki stary backup HDD , na wypadek gdyby ten nowy SSD mi padł.
dodałem FRST i Addition
Addition.txt (55,6 KB)
FRST.txt (42,9 KB)
wasabi1084 w MiniTool próbowałem sklonować sytem
zrestartował się komputer i na chwile nawet pojawił się pasek postępu w MiniTool
a potem pojawił się czarny ekran i pisało że nie da się tego sklonować bo jest za duża fragmentacja dysku i pisało żeby użyć programu do defragmentacji dysku
może w Macrium nie dało się sklonować partycji z tego samego powodu? za duża fragmentacja dysku, i może z tego ten bład odczytu? to by się zgadzało bo od lat nie defragmentowałem dysku, bo to podobno zmniejsza jego żywotność
EDIT:
tak u mnie wygląda partycja C z poziomu defragmentatora „Defraggler” ← dopiero co go zainstalowałem
Masz mocno zapełniony dysk. Jak da radę, to zwolnij tak z 30% miejsca zanim uruchomisz defragmentację, np
- Opróżnij kosz,
- pokasuj lub przenieś na inny dysk programy czy pliki, których nie używasz,
- użyj oczyszczaczy dysku typu System Ninja - SingularLabs
- uruchom https://www.diskanalyzer.com/ i zobacz czy są jakieś duże niepotrzebne pliki
Dysk mocno zapełniony nie sprzyja wydajnej defragmentacji a kto wie, może fragmentacja i przepełnienie dysku to właśnie powód twoich problemów z klonowaniem. Nie wiem, trzeba sprawdzić.
Nie sklonujesz spapranego systemu wykorzystując do tego program zainstalowany na takim systemie i korzystajacy z jego usług.
To można zrobić np. przy pomocy bootowalnej aplikacji linuxa do klonowania. Jest parę.
Twój problem polega cały czas na tym ze programy nie potrafią odczytać sektorów i przerywaja klonowanie. Przyczyna moze być w przypadku dysku długi czas dostępu a masz trochę sektorów o długim czasie odczytu. Fragmentaryzacja dysku nie przyspiesza odczytu a spowalnia
Co do FRST. Plik naprawczy by sie przydał.
Masz poza tym jakies resztki bitdefendera które np. w przypadku Macrium moga blokować dostęp do VSS a taki błąd w screenie który wstawiłes był widoczny.
Można spróbować uzyć do klonowania czegoś w Live linuxa. Np.
https://clonezilla.org/clonezilla-usage/clonezilla-live-usage.php
P.S. Nie bardzo rozumiem po co chcesz klonować system który raz widzi inny dysk a raz nie.
Moja rada. Zanieś sprzet do serwisu, niech ci go sprawdza czy pod względem technicznym jest sprawny a potem dopiero baw sie dalej.
Sklonujesz, MiniTool robi sobie restart i startuje z wczytanym systemem DOS, nie korzysta wtedy z systemu na dysku, nawet go nie uruchamia. Dlatego ta wersja jest taka przydatna.
Sklonujesz wyłącznie CAŁY DYSK, jeśli spróbujesz to zrobić z jedną partycją to się nie uda. Możliwe, że trzeba będzie zrobić defragmentację przed sklonowaniem.
Z tego co wiem to botowalną dosowska wersje masz dopiero wtedy ponieważ botowalna wersja nie uruchamia systemu który klonuje.
Kazda inna na początku działa na systemie i korzysta z jego bibliotek.
Tak. Ale dzięki temu fajnie klonuje się starsze, spaprane systemy. Instaluje się bezpośrednio na dysku który chcemy kopiować i lecimy. Czasami naprawdę leciwe syfy udaje się sklonować.
jutro i po jutrze prognozują burze w całej Polsce, nie da się za bardzo działać
robię przerwę na 2 dni… i się odezwę
„Spaprany system” to według mnie taki którego błędy maja wpływ na jego poprawne działanie oraz prawidłowe działanie zainstalowanych w nim aplikacji.
W tym konkretnym przypadku w Macrium niepowodzenie klonowania zakończyło sie komunikatem o błedach odczytu ze wskazaniem na VSS. W przypadku Minitools ze wskazaniem na fragmentacje plików co oznacza ze nie zachodziła defragmentacja mimo ze powinna być wykonywana z automatu
Obie te funkcje sa funkcjami systemu Win 7(mozna je ręcznie wyłaczyć, ale po co?) i obie miały wpływ na prawidłowe działanie obu aplikacji.
Nie wiem czy Minitools korzysta z VSS i co będzie dalej, ale widze po logach ze system jako całośc jest obarczony błedami
Co do klonowania "spapranych " systemów czy dysków, jest to działanie bezcelowe chyba ze jako forensit dla odzysku danych z kopii a wtedy bootowalne narzędzie jest bezpieczniejsze.
Czasami jest to nieodzowne, bo system zawiera soft lub licencje, do starych urządzeń, których ponownie odtworzenie jest bardzo kosztowne. Istotne w tych przypadkach jest tylko to, że działa to co jest potrzebne.
Częste sytuacje w urządzeniach naukowych, np. analizatory dla laboratoriów, urządzenia medyczne, drukarnie itp. bywa, że uruchomienie takiego starego, sknoconego systemu jest bardzo kosztowne, ale i tak tańsze niż zmiana maszyn.
https://rescuezilla.com/download
Po polsku i jest klonowanie.
Klonuj cały dysk.
Ten program tylko czyta dysk klonowany tak że zanik prądu nic ci nie zrobi z windowsem. Tylko będziesz musiał uruchamiać klonowanie od nowa.
Cytujemy całość.
Kopiowanie forensit to tzw. kopiowanie „kryminalistyczne”.
W tłumaczeniu na „nasze” to kopiowanie wszystkich sektorów dysku by móc odzyskać zapisane na nich dane.
Na HDD nieraz można odzyskać nawet częsc danych mimo formatowania lub nadpisania (kiedyś o tym tu napisałem co jest tego fizyczna przyczyną)
Na SSD tylko te pomiędzy działaniem funkcji Trim
P.S.
To żart?
Mam takie wrazenie ze w tej całej „dyskusji” chodzi o system operacyjny zainstalowany na komputerach typu home, biznes, serwer a nie sprzetowych typu np. router, lodówka ewentualnie CMOS itp.
Odpuść.
Nie. To bardzo częsta sytuacja, gdy ktoś z jakichś tam sobie czasami prawdziwych, a czasami wydumanych powodów chce mieć klon starego systemu. nawet jak jest coś z nim nie tak.
W tym przypadku, z naszego punktu widzenia, najprościej było by postawić nowy system, na nowym dysku. Stary, zostawić na HDD jak się upiera go mieć, podłączyć jako drugi i nie tracić czasu.
Ale ludzie mają różne powody, czasami realne, czasami coś im się wydaje. Tak naprawdę to bez znaczenia.
Ma czas, niech się bawi. 
Jakoś nie wyobrazam sobie zeby ktoś chciał mieć na swoim komputerze system który nie działa prawidłowo. Bo to „sknocony” to taki własnie.
P.S.
Tekst
Odnosi się do tego tekstu.
Pomyśl dlaczego tak napisałem. Moze nie trzeba zmieniać całej maszyny a tylko jej fragment.
Jak ci fizycznie pójdzie bios to wymieniasz płytę czy moze jednak coś innego? Drobniejszego.