Chodzi o formę.
Razi mnie pisanie do kogoś kto nie jest dobrym znajomym per „Marcinku”.
To brzmi nieuprzejmie, tak samo jak posługiwanie się samym nazwiskiem, bez zwyczajowego tytułu.
1 polubienie
Absolutnie się zgadzam 
ani @Kristov_pl, ani @Marcin_Bartnicki, ani nikt inny nie przekona mnie do jego deaktywacji.
1 polubienie
W pierwszej kolejności wprowadzamy zmiany na blogach, bo wskazywane problemy są chyba najbardziej uciążliwe. Na razie selekcjonujemy materiały na głównej. Decydując o priorytetach wychodzimy z założenia, że tematu, który kogoś nie interesuje, może sobie po prostu nie przeczytać, a funkcjonalności na blogu sam nie przywróci.
jeszcze gdyby były te reklamy mało inwazyjne bez ruchomych elementów tak jak np były na portalu PurePC wrzucone w tło i całkowicie nie przeszkadzające w czytaniu artykułów szczerze jako wieloletni czytelnik (też jako niezarejestrowany) zmianę wyglądu strony DP oceniam na zdecydowanie gorszy zamiast fragmentu artykułu są komentarze jak na blogu a nie jak na poważnej stronie IT
1 polubienie
Co??? Ja nie wiem, albo ja mam jakieś inne dp.pl, albo pani @Snow_Rainy widzi coś czego nie ma…
1 polubienie
Zaznaczam, że nie jestem tu, żeby cokolwiek obiecywać, nie twierdzę, że spełnię jakieś postulaty. Czytam zgłaszane uwagi i część z nich zostanie zrealizowana, bo jest słuszna i realistyczna, ale to nie jest żadna obietnica ani PR-owa gadka, tylko informacja zwrotna. Nie ma też znaczenia, czy postulat zostanie wsparty memem, czy powtórzony wiele razy.
Proszę o zadawanie szczegółowych pytań w tym wątku:
Jeśli będziemy mogli udzielić odpowiedzi, zrobimy to.
Skąd pomysł, że zamierzam do czegoś takiego przekonywać? Albo w ogóle do czegokolwiek? To chyba inni użytkownicy sugerowali, że przedstawiam jakieś obietnice. Informuję o kierunku zmian, odpowiadam na część pytań.
Ja też na wiele już nie liczę…
1 polubienie
Oj, nie załapałeś. Nie szkodzi. Wielkodusznie wybaczam.
Wiele problemów, które powstały w ostatnich miesiącach wynika z tego, że zabrakło dyskusji między społecznością i redakcją. Pisząc na forum nie miałeś pewności, że ktoś z redakcji to czyta, że czyta to ktoś podejmujący decyzje, a tym bardziej bierze to pod uwagę. Przedstawiłem się po to, żebyś wspólnie z innymi mógł zaadresować uwagi dotyczące działania DP do odpowiedniej osoby. To oczywiście nie oznacza, że spełnię postulaty każdego na forum, ale chętnie czytam te najbardziej merytoryczne. Jeśli jest to możliwe odpowiadam, że mamy w planach niektóre z nich zrealizować, a inne są niestety nierealistyczne lub niemożliwe do zrealizowania w krótkim terminie. Po szczegóły dotyczące zmian funkcjonalności oczywiście odsyłam do @Docent. Będzie na bieżąco informował, nad czym pracujemy.
Rozumiem, że społeczność jest zirytowana wieloma zmianami z ostatnich miesięcy i lat i wielu z Was nic nie przekona do zmiany zdania. Nic się z tym nie da zrobić, więc nikogo nie zamierzam przekonywać, ani składać obietnic, bo po co? Zaczynamy budować coś nowego i jeśli ktoś ma ochotę się przyłączyć, zapraszam. Jeśli DP są dla kogoś nie do zniesienia, to marnowanie czasu na dyskusję nie ma sensu, można poszukać sobie innego miejsca w internecie, zamiast wylewać żale.
4 polubienia
Takie ćwiczenie umysłowe proponuję. Nie mówię że tak jest, ale spróbujmy taki eksperyment przeprowadzić w głowie.
Załóżmy że za DP bierze się ktoś z pasją. Myśli sobie tak:
„kurde, spoko społeczność ludzi! Specjaliści, pasjonaci, szaleńcy! Ja chcę zrobić coś fajnego z nimi!!! Będzie super!”
No i zaczyna robić.
No i wychodzi i mówi: „Hej społeczność! Będę robił!”
I co dostaje?
Mokrą szmatką w pysk od tejże społeczności.
„To już było”, „spażyliśmy się już” , „wp złe” okraszone samym miodkiem tejże społeczności 
No i w sumie się odechciało. Poszedł se.
Koniec eksperymentu myślowego.
Jak jest w rzeczywistości to nie wiem, ale zakładać najgorsze to chyba nie tędy droga.
Są dwa podejścia:
„na szacunek trzeba sobie zasłużyć” i „każdy zasługuje na szacunek”. Oba pewnie ok. bo różnią się definicja „szacunku” , Natomiast na starcie schowałbym tą mokrą szmatę do kieszeni.
Pożyjemy zobaczymy. Z resztą… Co mamy za wyjście 
Edit:
@Marcin_Bartnicki pytnie zaczepne… zniesiecie limit dla redakcji na długość tekstów?( czy też rekomendację - nie wiem dokładnie jak to wygląda) Obiło mi się o uszy gdzieś, że taki jest, a nie jestem przekonany, że służy to profesjonalizacji tekstów. Przy czym rozumiem podział na mniejsze, czy na serie.
1 polubienie
Bardzo ciekawe ćwiczenie, przy czym reakcja społeczności i tak jest łagodniejsza niż się spodziewałem. Różnica jest też taka, że ja się nigdzie nie wybieram, bez względu na reakcję. Nie będę tu oczywiście przez cały czas, w przyszłości @Snow_Rainy będzie zabierała głos częściej niż ja.
Niestety nie mogę odpowiedzieć precyzyjnie na pytanie zaczepne, jesteśmy częścią dużej korporacji medialnej i nie zdradzamy takich rzeczy. Mogę za to potwierdzić rzecz dość oczywistą, tzn. mamy różne formy materiałów i dla każdej z nich przewidujemy pewną optymalną objętość, w zasadzie robi tak każda większa redakcja. Inaczej jest w przypadku newsów publikowanych na stronie głównej WP, a inaczej w przypadku tekstów kierowanych do specjalistów. Robimy też wyjątki, jeśli wymaga tego temat. Wiele zależy też od dziennikarza, niektórzy specjalizują się w newsach, inni wolą dłuższe treści, albo zaczynają od wytycznych, które dostali na początku, ale jeśli dobrze czują się w dłuższych formach, to z czasem piszą coraz bardziej złożone artykuły. Tu masz np. pierwszą część tematu, który @wielkipiec rozłożył na pięć części:
Tu żadnych wytycznych nie było.
Brakuje mi funkcji która powiadomiała o nowej aktualizacji programów dodanych do ulubionych. Jest szansa ze zostanie wprowadzona ?
Ja tylko zaznaczę, że „społeczność” (tak jak i społeczeństwo) nie jest bytem jednorodnym, więc nie będzie też mówić jednym głosem. Zawsze znajdą się ludzie o skrajnych poglądach.
Jedni będą zawsze przyklaskiwać, inni będą niezadowoleni i będą hejtować, a inni chętnie porozmawiają i być może wskażą, co zrobiono źle i co warto naprawić.
Faktem jest, że ostatnie zmiany na DP nie poszły w dobrym kierunku i krytyka jest zasłużona, jednak warto też pamiętać, że nie zawsze na nią trzeba się obrażać, bo często jest to krytyka konstruktywna.
Tak, to przywrócimy, prace trwają
1 polubienie
Ten mem jest już lepszy, więc chętnie się odniosę. Użytkownicy nie uciekają z portalu, nie mamy takiego problemu. To tylko deklaracje z komentarzy. Gdybyśmy chcieli zwiększyć oglądalność, najłatwiej byłoby to osiągnąć pisząc o wszystkim, co w jakikolwiek sposób odnosi się do technologii, z promocją termomixa z Lidla na czele. Część naszej konkurencji tak robi. Ja proponuję coś innego - trudniejszą, bardziej ryzykowną ścieżkę. Czytam, że podałem mało konkretów, ale przecież nikt nie oczekuje chyba, że rozpiszę szczegółowo na forum strategię korporacji.
O dyskusji redakcji i społeczności napisałem dalej, więc nie będę się powtarzał.
Dziękuje za szybka odpowiedź tego właśnie mi brakuje. A i zróbcie te komentowanie tylko dla zarejestrowanych. Dla mnie osoby anonimowe nie powinny mieć głosu. Robią tylko bałagan a nic to nie wnosi do serwisu.
O, Wielki LOLu! 
1 polubienie