Foldery nie otwierają się - Eksplorator plików

Poleceniami wpisywanymi po kolei (w cmd.exe) i za każdym razem enterem zatwierdź:
J: (enter)
cd sources (enter)
dir (enter)

Powinno wypisać zawartość folderu.

O to chodzi?

A tak niżej przewinąć (na literkę “i”, żeby nazwy się pokazywały, bo jest alfabetycznie poukładane)

1 polubienie

Coś się pokazuje jak wpiszesz:
Dism /get-wiminfo /wimfile:J:\sources\install.esd

Dziwne, że nie widzi przy odzyskiwaniu, a tu widzi. Zrobimy troszkę inaczej. To samo, ale z powershella.
Wpisz w start powershell i uruchom jako administrator. Powinno pojawić się podobne okienko, ale z niebieskim tłem.

Wpisz potem tam:
Repair-WindowsImage -Online -RestoreHealth -Source "J:\sources\install.esd:1"
(w jednej linii wszystko)

A jakbyś dodała jeszcze jeden parametr na samym końcu:
-LimitAccess
(spacja) i ten parametr.
Nie musisz wpisywać od nowa. Kliknij w strzałkę w górę na klawiaturze.

Istnieje wgl szansa, że uda się to naprawić? Zaczynam tracić nadzieję.

Widocznie normalnie czyta plik, ale nie może z niego naprawić. :frowning:
U mnie na maszynce wirutalnej z Windows 10 działają te polecenia. (aż sam sprawdziłem).
Można jeszcze spróbować samo:
Repair-WindowsImage -Online -RestoreHealth

Z Windows Update wtedy spróbuje, ale czarno to widzę. Ale to powershell, więc może pokaże jakiś przydatniejszy komunikat, “co go gryzie” :wink:
W każdym razie obawiam się, że system będzie do reinstalacji, bo ja już pomysłów nie mam jak to ogarnąć.
Być może jeszcze coś @iJuliusz wykombinuje w tym temacie.
Obraz ISO masz, więc nagrać tylko programem Rufus na czystego pendrive i reinstalacja jeżeli już nikt nic nie będzie w stanie poradzić.

64-bit Pobierz

Łącza będą aktywne przez 24 godziny od momentu utworzenia.

Łącza są ważne do: 5/19/2020 22:36:47 PM UTC+2

Jakby to ISO z Media Creation Tool było wadliwe:

  • bo kompresowane (mniejsze o 1-2 GiB);
  • bo potrafi połączyć x86 i x64 w jeden obraz i w trybie tekstowym wybiera się wersje bitową przed właściwą instalacją.

@krystian3w ISO jest dobre, bo media creation tool sprawdza sumę kontrolną po ukończeniu pobierania. Jak coś jest nie tak to wywala błąd i pobieranie startuje od nowa.
To jest ten sam obraz, który można pobrać jak masz inny UA niż Windows.

Tak powinno być moim zdaniem
Repair-WindowsImage -Online -RestoreHealth -Source "J:\sources"

Mnie chodzi o fakt czy może nie namierzacie pliku x86 a autor pobrał obraz o “masie” 8,5 GiB jako miks x86 i x64 w jednym.

obraz

Jakby pominąć kompresje i możliwość zbicia x86 z x64 w jeden obrazy to wtedy są takie same, a tak to nawet rozmiary mniejsze i raczej MS nic z tym nie robi.

Na jedno wychodzi. Ja podawałem mu po prostu index obrazu 1 - czyli obraz Windows 10 Home wewnątrz pliku. ESD to kompilacja różnymi wersjami Windows. Wcześniej nawet za pomocą DISM były listowane: Foldery nie otwierają się - Eksplorator plików

1 polubienie

Naprawdę trudno mi ogarnąć pokazane problemy od strony jakiegoś sensu, no bo niby wszystko może się psuć i taka jest kolej rzeczy. Ale żeby nie mieć świadomości, że wiele jest sprzecznych spraw i przyczyn kataklizmów.
W tym konkretnym przypadku mamy avasta, który został wyrzucony z listy antywirusów współpracujących z windows 10. Toż defender jest przynajmniej zsynchronizowany z windows 10 i jakiś poziom prezentuje. Zakrawa na kpiny żeby łączyć avasta z windows 10.
Druga sprawa, to pozwolić wleźć iobit uninstallerowi - pacce wirusów, żeby odinstalował zoom. Nawet przy wyłączonym avaście jego moduły działają.
To, co się wydarzyło, to widzę dokładne sprzątnięcie zooma i rzeźnik iobit zostawił pobojowisko uszkadzając przy okazji działające jeszcze moduły avasta. Avast - gdize siedział, tam zostawił ruiny z usług, z eksploratora i z innych funkcji.
Przyznaję, zaimponowała mi bardzo zaangażowanie kolegów w pomoc. Będzie miała największy sens, gdy nie będzie już takich sytuacji, że użytkowniczka windows 10 nie wróci do obsługi swojego della z badziewnym i niebezpiecznym oprogramowaniem.
Przecież, cala pomoc traci sens, gdy komuś nie pomoże się pomóc tak, żeby sprzęt komputerowy latami służył bezawaryjnie.

Ktoś to musiał powiedzieć.

2 polubienia

Na pewno nie oba.
Miałam zaznaczone okienko “Użyj zalecanych opcji”. Więc było 64

Uruchom cmd (nie powershell) z uprawnieniami administratora
wpisz
dism /online /cleanup-image /checkhealth
Wrzuć screen z wynikiem