Ok, co to jest “układ poza liniami genetycznymi”?
Jakieś dwa stworzenia, do których się jeszcze nie dokopaliśmy, a poza którymi nie ma żadnej istoty o cechach ludzkich.
To nie w naszej bajce 
(w tym sensie, że to nie było tak, że dwa osobniki nie homo sapiens wzięły i spłodziły osobnika homo sapiens)
(to jest mniej więcej tak, jakbyś powiedział, że księżyc można zdjąć z nieba tak jak zdejmuje się obrazek ze ściany, czyli: sięgasz ręką i zdejmujesz)
Nie, panie kolego, taki stan rzeczy świadczy o tym że większość jeszcze nie wie że średniowiecze to historia.
A może nie aż taka historia…
Tak na marginesie biblijna teoria zachęca do kazirodztwa skoro wszyscy pochodzimy od Ewy i Adama.
Biblia zawiera prawdę, ale zapisaną obrazowo przez ludzi, którzy pisali tak jak oni byli to w stanie zrobić.
1 polubienie
Cokolwiek to jest, ta prawda…
Taka sama prawda jak PiSowska.
A wy jeszcze się “tłuczecie”? Ciekawe ilu z tych obrońców Biblii było na różańcu do granic
Ten różaniec na granicach… Różaniec chrześcijanie przejęli od islamu… Granice, na których go nasi fundamentaliści odmawiają wykreślił Józef Stalin… Jeśli bóg istnieje to chyba sobie z nas jaja robi…
1 polubienie
Do czytam dokładniej później, może już ktoś odpowiedział.
Ale po ruszyliście temat który już od dłuższego czasu mnie interesuje. Nawiązujący do problemu co było pierwsze jajko czy kura.
Nie ważne czy ktoś wierzy wielki wybuch czy w boga. Mnie interesuje co było pierwsze. Bóg stworzył człowieka, to kto stworzył boga? O tak się pojawił z niczego? Świat powstał z wybuchu, skąd ten wybuch, coś musiało już istnieć i kto to stworzył.
Uważam, że to jest jedna wielka pętla pytań, bo zawsze będzie pytanie, co było wcześniej.
Już od wielu lat mnie do intryguje co zapoczątkowało świat. I wątpię żebyśmy się do wiedzieli.
A religie, uważam za kolejną partię polityczną nic więcej. Prawo, Religia, Tytuły to wszystko według mnie było i jest robione by podporządkować sobie ludzi i wymusić określone zachowanie. To tylko słowa, znaczenie nadaje społeczeństwo.
Prawdę że Bóg jest stworzycielem i istnieje.
Chodziło zapewne o jajko z kurczakiem czyli teoretycznie kurze jajko
To jest bez sensu bo otwiera pytanie o to, kto w takim razie stworzył boga? Jeśli dopuszczamy, że nikt, bo po prostu bóg jest bytem istniejącym “bo tak” to w takim razie bóg nie jest nam potrzebny jako stworzyciel bo nasz Wszechświat też może istnieć “bo tak”. Krótko mówiąc, napisałeś, że boga nie ma.
Ty to napisałeś, ponieważ wyciągasz według Ciebie logiczne wnioski, które takie nie są.
Bóg jest bytem istniejącym bo jest Bogiem. On stworzył świat.
A co na temat tego, że Jezus był Bogiem? Może też nieprawda i wcale na ziemi Go nie było?
Może był, może nie był. Jeżeli w tamtych czasach żył ktoś o tym imieniu, nie znaczy to od razu ze był synem jakiegoś boga.
No tak, wszystko udawał.
1 polubienie
Jezus, syn Maryi. Nie powiem że ten bo to tylko odwzorowanie twarzy.